Pierwsza porażka Kloppa

Klątwa Gerrarda jak nic. ;)

nie ogarniam juz .

Porażka żeby mieć tyle okazji i nie strzelić gola brak snajpera :/ trzeba maszynke do strzelania goli

Kiedys ten pierwszy raz musi byc!!!nic sie nie stalo!!!LFC

sprzedam opla

Benteke = Sędziowie, wszystko dla Crystal Palace

Kurrr...! Panowie, to było Crystal Palace...

Wierni po porażce, dumni po zwycięstwie. YNWA

Szkoda wyniku, bo oglądało się dobrze. Ibe zawodnik meczu a najsłabszy na boisku Benteke, chłop nie wiedział co się dzieje. Powinien zejść w 60 minucie.

Dzięki za walkę!

#YNWA

Benteke to nie napadzior do takiego stylu gry jaki preferuje Jurgen. Oby zimą poważnie przyszedł ten Pato, albo niech chociaż wróci Stu bo bez napadziora z instynktem strzeleckim nic nie zdziałamy.

IBE pierwszą połowę grał ładnie po przerwie padaka. Zmiana Firmino za Cana chyba nie trafiona choć być może Klopp chciał zaryzykować by zwiększyć siłę z przodu. Irytuje mnie Origi mimo że zagrał kilka minut to przyjęcie piłki czy podanie to dla niego mega wyzwanie. Szkoda straconej bramki niemniej jednak gra się podobała.

Bylismy niebo lepsi. Kreowalismy mase sytacji... ale CP mialo wiecej szczescia i to starczylo. Benteke dzis totalna klapa niestety. Te glowy co mial to musi poprostu strzelac bo po to przyszedl

Co tu dużo mówić, Crystal Palace nam nie leży i tyle. Wyciągamy wnioski i jedziemy dalej! Come on Liverpool!

Niewykorzystane sytuacje się mszczą.

Oj Steve po co przyleciałeś..

Miałem ten mecz na kuponie..mój błąd, przepraszam.

Can zawalił przy pierwszej bramce. :/ Ale bez skutecznych zawodników nie będziemy wygrywać. To ile dzisiaj sytuacji było zmarnowanych to się w głowie nie mieści. :/ szkoda tego meczu, ale żyje się dalej :)

szkoda, że byłem zbyt pijany by móc oglądać mecz (obudziłem się w 60 iminucie) jednak cały czas za Kloppem i moim Liverpoolem caly czas wierzę, że nawet w tym sezonie możemy wielę osiągnąć

Nie mogę już patrzeć na Lallanę. Moim zdaniem jest on wybitnie bezproduktywny, nie widzę nic co by wnosił swoim bytem na boisku. Ciężko mi nawet wskazać mecz, w którym by mi zaimponował. Jak dla mnie to przeciętny piłkarz.

Teraz już tylko zwycięstwa :D

Benteke jak kołek, Coutinho sam nie wygra, natomiast Ibe za bardzo chce sam. Cały mecz mieliśmy przewagę, ale brak dobrego napastnika sprawił, że nie wykorzystaliśmy żadnego strzału (poza Cou oczywiście). Przegrana też musiała się pojawić - nie możemy opuszczać głów! Jesteśmy z nimi! YNWA

Nie oszukujmy się potrzebujemy Sturridge'a jak tlenu. Klubowi, w którym na ataku siedzieli Dalglish, Rush, Fowler, Owen, Torres i Suarez nie wypada grać gorszymi zamiennikami.

Trzecia z kolei porażka z Crystal Palace w lidze, bardzo ładny i przyjemny dla oka mecz, nie mamy napastnika, Benteke ogarnia system ale to nie to co Stu i poprzednicy. Nie ma takiego lidera co pociągnąłby zespół, niby każdy się stara ale czegoś brakuje, jeszcze strasznie dużo pracy przed Kloppem by to naprawdę trybiło.

Pierwsza bramka na konto Cana, druga niestety na Mignoleta, znowu zaczął odbijać jak siatkarz. Szkoda niewykorzystanych okazji bo one lubią się mścić.

@drenqpl

Czy my oglądamy tego samego Lallane?

Wydaje mi się ze zmęczenie dało o sobie znać ale i też trzeba spojrzeć prawdzie w oczy... Nasi grajkowie to klasa średnia może poza Sakho.

Im szybciej Palace spadnie z ligi tym lepiej dla nas,jak ja ich nienawidzę.Oni psują wszystko:sezon gdzie walczymy o mistrza zgarnęli punkt po tym jak dostawali baty od nas zniszyczli marzenia o mistrzostwie całkowicie,w zeszłym sezonie zepsuli pożegnanie Gerrarda,teraz powstrzymali marsz ku górze tabeli.

Jürgen Klopp dostał po uszach za granie jednym środkowym pomocnikiem :o

Graliśmy jak zwykle z polotem, bardzo dobry mecz ale z Crystal Palace jak to z Crystal Palace... niestety mega pech, jakaś klątwa chyba bo zwykle nie istniejąi ale szczęście im dopisuje... tak było także tym razem. Mieli ogrom szczęścia, OGROM, szczególnie przy blokowaniu strzałów które były bardzo precyzyjne.

No nic, kiedyś trzeba było przegrać (12 mecz bez porażki).

Nie ma co rozpaczać,tylko kibicować.Klub jest wreszcie w dobrych rękach,widać wiele zmian na lepsze.Wyniki przyjdą z czasem.

Ten cholerny Pardew nam nie leży, jak z Newcastle traciliśmy punkty, tak teraz z Palace. Niestety, Can na spółkę z Benteke ( ten strzał głową był karygodny) muszą wziąć na siebie ten wynik. Pierwsza porażka Kloppa musiała nadejść, szkoda że z takimi drewniakami. Wynik całkowicie niezasłużony.

@kubinho997

To zależy :) Napisz mi swoje spostrzeżenia na temat jego wkładu w grę LFC to będę mógł konretniej odpowiedzieć na pytanie.

Napastnika jak nie było, tak nie ma. Benteke nie pasuje do naszego stylu gry i tyle. Szkoda wyniku, bo niezasłużony.Moreno powinien dostać bana na dośrodkowywanie.

Macie tego Benteke. Takie z niego drewno, ze glowa mala. Typowy napastnik na długą lagę. Lucas, Can, Mignolet dał swoje trzy grosze przy drugiej bramce, Benteke tragedia. Widać jednak ręke Kloppa. Gość potrzebuje tylko kilku transferów i bedzie mozna z optymizmem patrzeć w przyszlość

Korsarz96

Wszystko fajnie, zgadzam się, tylko Crystal Palace jest wyżej od nas w tabeli.

No i balonik pękł. Jak widac Klopp to nie bruce wszechmogący. mecz owszem ogladalem i niestety nie ma sie czym zachwycac... nasza gra w kazdym meczu jest niewiadomą dopoki mecz sie nie skonczy. bukmacherzy maja nieciekawą sytuacje, kiedys widzac mecz LFC - CP w np stsie bylo jasne ze obstawiamy gospodarza, jak widac teraz jest to wielka niewiadoma. ilez to ludzi dzisiaj przegralo swoje kupony hehe. forma LFC jest jak cena miesa... nikt nie wie ile jutro bedzie kosztowac szynka bo codziennie moze byc inna cena. jesli dzisiaj kosztuje 10 zl za kilo a ktos odlozy kupno na jutro to jutro juz moze kupic po 13 za kilo i bedzie zdziwiony. tak samo z LFC hehe, ktos patrzy ze ostatnio byly wygrane i nie bylo porazki wiec stawia na LFC zwlaszcza ze gramy u siebie i sie dziwi po meczu hehe. szkoda bo na przerwe reprezentacyjna pojadą chłopcy z zlych humorach, no chyba ze maja to gdzies....

Zagraliśmy naprawdę dobry mecz, podobny do naszych poprzednich występów pod wodzą Kloopa. Niestety mamy ten sam prpblem, czyli jesteśmy kompletnie nieskuteczni pod bramką rywala. Ponadto, niestety ten mecz upewnił mnie, że mamy problem z napastnikiem, bo Benteke zagrał bardzo słabo, nie mówiąc już o tym, że miał 100%ową sytuację na zdobycie bramki głową.
Podsumowując, ćwiczmy strzły na bramkę, bo wszystko OK, a skuteczności brak niestety :(

Chociaż bardziej niż porażka martwi mnie kontuzja Sakho :/ Oby to nic poważnego.

Tydzień temu Benteke był Bogiem. Asysta i bramka a dzisiaj juz nie pasuje do naszego stylu. Ogarnijcie się.

LBNfanLFC - O jakim Ty baloniku mówisz? Przecież nikt tutaj się nie spodziewał, że z pierwszym dniem Kloppa u nas rozpoczniemy marsz po mistrzostwo, porażki są wkalkulowane i będą nawet się zdarzać, kiedy już zaczniemy grać Jego stylem.Mimo wszystko, jak na raptem miesiąc treningów z Jurgenem, zmiana jest niewyobrażalna. Dzisiaj pogrążyły Nas indywidualne błędy, bo gra nie wyglądała źle. Wynik nie odzwierciedla tego, co się działo na boisku. Dalej twierdzę, że idziemy w dobrym kierunku. Jedynie te cholerne kontuzje, co sezon to samo...

LBNfanLFC - zobacz ilu też ludzi przegrało swoje kupony, stawiając na City czy Chelsea ;)

Cholera, nie znoszę tych gości. W ostatnim czasie cholernie się z nimi męczymy i budujący się team Jurgena nie jest wyjątkiem, zlali nam dupy przed własną publicznością, na oczach Gerrarda. Najlepsze jest to, że wcale nie byli stroną dominującą, po prostu zadali skuteczne ciosy, jak zwykle. Co za cholerny klub, nie lubię ich jeszcze bardziej. Cóż, zasłużyli, wykorzystali szanse, a my nie. Czarny Andy też niewiele pomoże, CP neutralizowało jego atuty, tutaj potrzebny był ktoś, kto rozerwie i zakręci ich obronę. Trudno, wyciągamy wnioski i jedziemy dalej. Gratulacje dla Cou za bramkę, oby więcej ich padało w dłuższym okresie czasu. Mam nadzieję, że z Mamą to nic poważnego.

Nie rozumiem,za co te pochwały naszej gry.Oglądaliście mecz,czy tylko statystyki? Po za jedna wrzutką Moreno do Benteke,którą Cristian źle wykończył,nie wypracowaliśmy żadnych konkretnych sytuacji,nawet gola strzeliliśmy po dość przypadkowej akcji.Nasza gra ofensywna leży i niech nie mylą nas trzy gole na Stamford.Nie kreujemy sytuacji,gramy bez finezji i polotu,a przede wszystkim zbyt wolno i zbyt schematyczne.Nasi ofensywni zawodnicy nie wygrywają pojedynków 1 na 1,kontrastowało to dziś mocno z grą CP,które mimo że atakowało mniejszą ilością graczy to zwłaszcza ich skrzydłowi potrafili przechodzić bez trudu po 2 naszych graczy. Sam jestem ciekaw czy potrzebujmy czasu na spokojną prace Kloppa i wypracowanie schematów ofensywnych,czy konieczne będą wzmocnienia.Wielka szkoda,że nie ma choćby Ingsa(na Daniela już ciężko liczyć),bo Benteke to świetny zawodnik,ale żaden Messi,że zagrajmy do niego,a on coś strzeli.Przydał by nam się alternatywa,bo Origi to dość podobny typ,tylko o niebo gorszy.

Jak widzialem kilka postow typu "przegrywamy, ale i tak wygramy, nie ma brendana a jest KLOPPP!!!, nie boje sie o wynik " to juz czulem, jak to sie skonczy. Jak mozna takie glupoty pisac, kiedy do konca meczu jest jeszcze 45 minut?! Ludzie, opamietajcie sie..

Czasem pożegnanie Stevena to nie przypadło na mecz ze Stoke?

@LUCASp
Pożegnalny mecz Stevena w barwach Liverpoolu tak, natomiast mecz pożegnalny z Anfield był przeciwko Crystal Palace.

Myślę, że Klopp musi ostro przewietrzyć szatnię i nie zdziwiłbym się, gdyby przyszyły sezon zaczynało w barwach The Reds tylko kilku piłkarzy z obecnego składu.