Sroki lepsze od Liverpoolu

Komu brakowało Cana niech da łapkę

Drugi mecz z rzędu kiedy Moreno strzela bramkę i lipa. Ogólnie mecz beznadziejny w naszym wykonaniu, się nie strzela to się nie wygrywa. I tak walczymy dalej! YNWA

Hevi Metal bez wzmacniacza.

To jak, możemy już się koronować na mistrza? :)

Mam nadzieję, że ten rezultat jak i gra Liverpoolu w dzisiejszym meczu ostudzi głowy tzw. "ekspertów".
Jeszcze daleka droga przed nami.

Sędziowanie w Premier League jak zawsze na wysokim poziomie...

To co chłopaki jedziemy po miszcza nie?

środek pola tragedia jak i w ofensywie 0 zgrania. Zasłużone zwycięstwo Srok GG

Szkoda że sędzia wypaczył mecz... kto wie co by się stało gdyby tą prawidłową bramkę zaliczył i od 80 minuty mielibyśmy już 1:1.

Klopps:D

Mistrzostwo odjeżdża :v

Kolejny raz ludzie piszecie o jakims 5-6:0 i kolejny raz live przepierdala w zalosnym stylu.. Nie piszcie wiecej takich bzdur bo juz przed meczem wiedzialem, jak to sie skonczy. Ibe OUT!!!

Sroki dziś zniosły nasz klub z boiska. Nasza gra była nieporozumieniem. Środek pola leżał i kwiczał, strzałów nie było, kontr nie było i tempa nie było. Nie można wygrać mecz grając w ten sposób.

Słaby mecz w naszym wykonaniu. Chyba najsłabszy za Kloppa. Jedyny pozytyw jest taki, że nam czołówka nie uciekła bo też punkty tracili.

Drużyna średniaków. Grając z takimi grajkami jak Origi, Ibe, Clyne czy Lallana Liverpool nie ugra wiele w tym sezonie.

Ewidentnie brak pomysłu gdy rywal muruje się. Mecz pechowy. Dla Martina i Alberto.... jedziemy dalej

Po tym meczu to Milner, Lucas, Firmino i Benteke powinni być dyscyplinarnie wyjebani na zbity pysk. Ja tego nie rozumiem jak zespół który pare dni wcześniej wygrywa 6-1 z soton na wyjezdzie nie potrafi skleic akcji przeciwko srokom. Mało tego Lucas nawet piłki nie potrafił podać celnie a gre naszego kapitana zostawie bez komentarza

Mecz jak za końcówki Rodgersa zero ładu zero składu.
Środek Allen Milner Lucas= zero kreatywności.
Żal było patrzeć na naszych ale podobnie zagraliśmy ze Swansea tylko tam dopisało szczęście. Oby to ostatni taki mecz w sezonie od oglądania, którego oczy krwawią wręcz.

A i jeszcze jedno, forumek poleciał dzisiaj totalnie.

Zdarza się najlepszym :)

A tak serio to jeszcze sporo pracy przed nami.

Nikomu nie życzę środka pola w postaci Allena z Lucasem.

Powiedziałbym, że to było bardziej disco polo.. ..

Nie wiem czy tylko ja miałem dziwne przekonanie po tym pompowaniu balona jak to idziemy na mistrza (!!!), że stracimy pkt z Newcastle. Nie chciałem psuć euforii, ale ludzie oglądacie tą ligę od wczoraj czy jak? Tutaj takie wpadki to codzienność i nie jesteśmy jakimś wyjątkiem tylko dlatego, że trochę ponad miesiąc prowadzi nas Klopp. Więcej pokory, doczołgajmy się jakoś do top 4 i dla mnie to będzie bomba.

Sporo oj sporo jeszcze pracy przed Kloppem. Piłkarskie półprodukty typu Lovren, Allen, Lucas, Enrique w zimę walizy i do widzenia. Następni w kolejce na przyszłe okienka Milner, Benteke, Mignolet, Lallana.

Balonik pękł i bardzo dobre. Przegraliśmy z outsiderem w żenujący sposób. Pozostaje się porządnie najebać. Nie mam już żadnego innego pomysłu na swoje życie tego wieczoru.

konrique powinienes w ogole nie pisac komentarza skoro Ci gra Milnera nie pasowala :D:D:D przez pryzmat porazki nie umiesz ocenic na chlodno meczu, a pod koniec tylko te zagrania Milnera co kolwiek dawaly Liverpoolowi, dawaly jakas szanse na akcje, malo sie znasz chlopcze :D

Beznadziejnie LFC zagrał. Najgorszy występ pod wodzą Kloppa. Lucas, Firmino i Benteke fatalni.

Robertos pizgnij się łeb trochę. Benteke i Lallane chce wyprzedawać.

żałosna gra, żałosny wynik czego chcieć więcej ..
zmiennicy na plus no i lovren.. no może jeszcze moreno.. reszta dno.
No cóż trzeba lecieć dalej.. następnym razem zlejemy kogoś to się te buty z kanonierzy.com zamkną.. To co oni piszą jest dla mnie najzabawniejsze.. przed meczem pisali że wygramy 2 , 3- 0 a teraz się śmieją że wiedzieli że tak będzie.. powinienem nienawidzić MU a to te typki zawsze potrafią tak człowieka wkurzyć byciem skończonym idiotą.. Czytali dziś w kościele modlitwe wiernych i powinni tam dodać.. Módlmy się za mądrych ludzi bo to jest deficytowy towar..
Co do meczu to trudno.. w czwartek wygramy i szybko zapomnimy o tym meczu..

Autostrada do top4 otwarta, a Liverpool jak zwykle dzwon przy wyjeździe z parkingu...

Karny kutas dla kloppa za sklad ;d. Lucas, allen, Milner, benteke, ibe w pierwszym, chłop ma za miękkie serce. Firmino w tragicznej formie, benteke kłoda, już wolę origiego. Lallana, hendo, sturridge i byśmy to wygrali. Ponadto Teixeira, przecież ten gość wciąga nosem takiego rzadkiego Allena czy Milnera.

Niestety mając takich gości w składzie jak Allen, Lucas, Milner, Benteke. nie można liczyć na ciekawą efektywną grę. Allen i Lucas są już kilka lat, bardzo im dziękuję ale oni nie powinni się łapać w kadrze meczowej. Są za słabi na ten klub. Milner i Bentek są w sumie nowi... ale nie wróżę im kariery u nas. Klub musi uzupełnić skład i to w wartościowych piłkarzy.

Bozno, jak Ty oceniasz występ Milnera przez pryzmat ostatnich 15 minut i masz jeszcze coś do powiedzenia na temat tego czy ktoś się zna czy nie to radziłbym w ogóle się nie wypowiadać;) To że moja wypowiedź jest przepełniona frustracją to jedno, a to że Milner jest chujowy jak dzwon to drugie.

Jak się oddaje pierwszy strzał na bramkę w 90 minucie to o czym my mówimy.

Bo patrzysz tylko na efektowne zagrania, a nie na to co przez cały mecz zrobil( i nie nie mam tu na mysli tylko biegania) nie znasz sie tak jak wielu, to samo typowanie Lovrena(jesli to nie ironia) na MOTM jest smieszne, bo jedyny ktory by to miano mogl otrzymac jest Moreno

Chociaz stoje Klopppem w 100%, to z przykrością muszę napisać, ze całkowicie zawalil ten mecz. Absolutnie zadnej taktyki, sklład równiez pozostawiał wiele do życzenia, nie mówiąc juz o przeprowadzonych zmianach Po prostu nie godzi sie, zeby LFc grajac przeciwko czerwonej latarni ligi grał w taki sposób.
Jordon Ibe na dzis nie nadaje się na pierwszy skład. Nie chce go krytykować, bo ma jeszcze 19 lat, ale dzis pokazał, ze w swojej grze jest bardzo ograniczony.
Joe Allen sam sobie wystawił swiadectwo. To zwyczajnie nie jest poziom Liverpoolu. Millner od dluzszego czasu tez niczego nie wnosi
Bardzo załuje, ze było gry dwoma napastnikami, szkoda.
Mam wrażenie, ze czeka nas wiecej takich meczów, bo Klopp dopiero uczy sie tej ligi, poznaje ja od srodka, poznaje zespoly, z ktorymi mierzy pierwszy raz w karierze.

Mówiłem tym wszystkim, którzy się jarali naszym terminarzem, że w Premier League nie ma łatwych meczów. Wczoraj powiedziałem kumplowi (kibic Tottków), żeby nie dopisywał sobie punktów przed meczem, bo już liczył na którym miejscu będą po zwycięstwie z WBA...

Celny

YOU 'LL NEVER WALK ALONE

Uwierz mi że efektowne zagrania zapadają mi w pamięci tak samo jak potykanie się o własne nogi i bezsensowne faule na żółte kartki, których od początku naszej kariery zarobił wiele. Ten mecz przelał czare goryczy, Milner jest za słaby żeby grać nie mówiąc o byciu kapitanem. Takie jest moje zdanie i jego nie zmienie. Może się nie znam, a może Ty patrzysz przez różowe okulary na to co ten gość wyprawia. Dziekuje dobranoc.

Mówiłem, że z 0-1 będę bardzo happy... No a mamy 2-0. Dziadowska gra z przodu, stracone bramki też w dość banalny sposób - niefartowna interwencja Skrtela no i strata po stuprocentowym otwarciu się, szybka kontra i wiadomo, jak to się musiało skończyć. Ofensywa nie działała. Klopp powinien wpuścić Daniela wcześniej, nic by mu się nie stało, jeśli by nie szarżował, a wystarczyłoby, żeby raz dostawił stopę w odpowiednim momencie. Benteke był zupełnie bezużyteczny, chyba nawet Origiego wolałbym widzieć od początku. No i zawodnicy zawodzili na całego, z Ajba pożytku nie było, bo trudno nazwać pożytkiem efektowne rajdy, po których co najwyżej dostawaliśmy rożne, których od 173 lat nie potrafimy strzelać. Firmino nie użył swojego talentu ani razu, od Lallany, Allena czy Lucasa wiele wymagać nie można.
Tak więc nie popisał się skład i nie popisał się moim zdaniem Jorguś z jego doborem przed i w trakcie meczu. No ale zdarza się, trenerzy popełniają błędy, a mecze przegrywają nawet wielcy. A my dopiero budujemy zespół, także nie ma co okazywać zdziwienia, nie ma powodu do zdziwienia. Kto oglądał ostatni mecz, a nie tylko sprawdził wynik, wiedział, że gra z Soton nie była powalająca. Skuteczność była perfekcyjna, raz na milion się taka zdarza, reszta - average. Jedziemy do przodu.

Oczywiście, że bym chciał, powiem więcej chciałbym dostać DeLoreana od profesora Browna i spowodować żeby nigdy do LFC nie trafili i zaoszczędzić te 60 milionów. Co z tego że Benteke to dobry napastnik jak jest średnio przydatny? Co z tego że Lallana dzisiaj był jednym z najlepszych na boisku skoro odbyło się to na zasadzie w królestwie ślepców jednooki jest królem, ile sytuacji dzisiaj stworzył napastnikom? Ibe'a jeszcze da się czegoś nauczyć Lallana już lepszy nie będzie.

dziadoswstwo, beznadziejwstwo i oszuwstwo
nie lubie

nie będe mówił że milner jest za słaby na lfc bo i po skoro wszyscy to już powiedzieli?
Albo powiem Milner jest za słaby na lfc.. Nie twierdze że nie walczy bo widać że chce.. chłop ma w sobie coś z lamberta-chęci do gry.. tyle że obu nie znosze i uważam że w polskiej lidze są lepsi gracze.. co do milnera to jeszcze muszę przyczepić się do jego przyśpieszenia.. Pamiętam jak pierwszy raz oglądałem Trzech Muszkieterów.. mianowicie wóz który podpalili jechał szybciej niż milner :D
Reszta po prostu zagrała słabszy mecz po serii dobrych-tak też bywa

nie wiem jak wy uważacie ale dla mnie benteke nic nie pokazał, aż w niektórych momentach meczu wydawało mi się że po boisku biega balotelli.... :/ :P

to kogo ma wystawic jak takie transfery robil brendan i mamy kogo mamy nie ma co sie czepiac tylko czekac cierpliwie

Nie ma nic lepszego jak kubel zimej wody!!!Pozdrowienia dla redakcji....

tom 26 masz rację, ale zamiast niego można by było wystawić origi, miałem powiedzieć sturridge ale jego to akurat powinniśmy oszczędzać żeby się nie nabawil kontuzji ... YNWA 1892

Jadąc dziś do pracy spojrzałem na tabelę. NU 19 miejsce-myślę nie będzie łatwo. Nie mam tu nic do Kloppa-chłopina robi co może. My po prostu mamy taki fart że w meczach z The Reds ten "ogon tabeli" zawsze znajduje na nas sposób. A tak swoją drogą-ta przegrana trochę ostudzi głowy tym którzy myśleli o "mistrzostwie" w tym sezonie.

Jakiś tydzień temu Klopp udzielił wywiadu, w którym stwierdził, że Lewandowski w Anglii nie rozwinąłby się tak jak w Bundeslidze, bo na Wyspach ludzie nie są wystarczająco cierpliwi. Mówił to, co prawda, w kontekście Benteke, ale taki sam mechanizm działa też w przypadku drużyny. 2 miesiące pracy Jurgena, to mało czasu, a mimo to, już zrobił niesamowicie wiele i zaliczył sporo nadprogramowych wyników. Wystarczyło, by kibicowska fantazja rozbujała się jak dzik atakujący żołędzie.

Sturridge dopiero wraca i zanim złapie stabilną formę, będą pojawiały się spore wahania. Firmino potrzebuje obok siebie Coutinho, a ten jest teraz kontuzjowany, co odbija się na naszej całej kreatywności. Henderson też dopiero wraca. Z kolei Lucas sprawił dzisiaj bardzo niemiłą niespodziankę swoim występem, co pod wpływem jego dobrej formy w ostatnim czasie było trudne do przewidzenia.

Możemy mówić o wpasowywaniu się Benteke w styl gry, ale nawet jakbyśmy grali taktyką całkowicie mu nie pasującą, to przeniesienie piłki nad poprzeczką, strzelając z 3 metrów, jest po prostu nie do poyślenia w przypadku napastnika za takie pieniądze. Co z tego, że strzeli przepiekną bramkę na 1-3 na Old Trafford, jak nie trafia w prostej sytuacji, która mogłaby dać nam punkty... Lubię go, ale mam z nim ciężki orzech do zgryzienia.

Mamy w zespole za mało zawodników, gwarantujących systematyczną jakość. Przebłyski to za mało. Ale nawet z tej gliny, Jurgen lepi coś fajnego. Trzeba przygotować się w tym sezonie na jeszcze 2-3 wtopy tego typu. Niemniej zespół cały czas się kształtuje i po odpowiednich wzmocnieniach, przepracowaniu pełnego okresu przygotowawczego przed nowym sezonem, zobaczymy co z tego będzie. Wtedy takie porażki jak dziś nie będą do zaakceptowania. Ale teraz, to po prostu koszty przemian tej ekipy. A paiętajmy, że dopiero zaczynamy, więc więcej cierpliwości i spokoju wszystkim życzę :)

Nie możemy takich meczy przegrywać zwłaszcza gdy czołówka gubi pkt..podziekowania dla bocznego za zabranie nam remisu no i Moreno pieknej bramki

Jeśli ktoś po poprzednim meczu pytał, czy jest coś czego Liverpool nie jest w stanie dokonać, to już dziś poznaliśmy odpowiedź.

Od początku meczu nam się nie układało.Walka była,ale było też zbyt dużo niedokładności,nieporozumień.Firmino i Benteke nie są w formie,Lucas jak to Lucas potrafi zagrać fajnie by za chwilę walnąć babola itd.Główne zadanie Jurgena na dziś jest takie,żeby zespół zaczął grać regularnie.Szkoda 3 punktów,ale ja już po pierwszej połowie nie widziałem nas w roli zwycięzców.Szkoda,że Mariner nie uznał prawidłowej bramki Moreno,no ale cóż tak czasem bywa.

Myślę, że to najlepsza okazja, żeby zejść na ziemię, w szczególności dla tych, którzy już widzieli LFC jako zespół, który zdobędzie tytuł ;) Mecz beznadziejny w naszym wykonaniu, co absolutnie nie podważa pracy i zmiany, jaka dokonała się za Kloopa ;)

Świetny komentarz Czarodzieja, łapka w górę.

A jeszcze przed meczem wszyscy rozpisywali sie o mistrzostwie... oj ludzie ludzie

Szkoda tego meczu, bo nadarzyła się okazja doszusowania do ścisłej czołówki. Gdyby sędzia uznał prawidłowego gola Alberto M. mogło być zupełnie inaczej.
Mam kilka obserwacji po tym spotkaniu. Po pierwsze zbyt wiele było ochów i achów po meczach z Man City i Sotonem. Przed tą ekipą jeszcze wiele pracy. Nie widzę chemii między Firmino i Benteke. Ten pierwszy dobrze gra z Cou i Lallaną. Nad wyraz widoczny był dzisiaj brak Cana. Środek pola z Allenem, Lucasem (który fatalnie momentami podawał) i Milnerem nie oferował tego co choćby da nam Can i Hendo. Wróci trzon drużyny, czyli Sakho, Can i Coutinho i będzie dużo lepiej. Mimo wszystko brak nam napastnika pasującego do gry z szybkimi i kreatywnymi Brazylijczykami. Stu musi dojść do regularności albo trzeba poszukać czegoś na rynku transferowym. Żałuję kontuzji Ingsa, bo on by się tu wpasował. Wygrajmy w tym sezonie Puchar Ligi, powalczmy w Lidze Europy, a do tego wejdźmy do TOP4 i już będzie gitara. Potem cały okres przygotowawczy i transfery pod Kloppa i można mierzyć wysoko. A jeśli w obliczu słabości innych ekip już w tym roku będziemy do końca walczyć o mistrzostwo to tylko dobrze, ale nie wmawiajmy sobie na razie, że już nadeszła na to pora.

@kiep
@Czarodziej
Marnujecie się tu chłopaki w komentarzach.
Aż by się chciało poczytać to na forum.

Tam jednak prym wiodą goście którzy za całą wypowiedź potrafią wstawić jedną emotkę. Serio, poczytajcie w temacie Skrtela.
:)

Tym meczem to chyba zamykamy sobie drogę do top 4 .mistrzostwo? Po co o nim mówić i się rozczarować. Klopp ma piękny samochód jako ta drużyna ale szwankuje silnik i turbina-czesci zamienne dopiero latem .powalczmy do cholery o ta ligę europejską-trofeum plus awans do ligi mistrzów na jednym różnie, Yes we can!

ludzie serio mistrzostwo... top4 to bedzie swietny wynik. Daje sie wam palec a wy bierzecie cala reke.

#KLOPPOUT

cavalier idź pan w c&%$

newcastle dobrze było zorganizowane w obronie... dziś w ogóle brakowało magii Cou by się przebić przez ten mur... miejmy nadzieję, że to tylko jednorazowa wpadka. a tak na marginesie to dobry ten rozgrywający Holender srok. ciekawy grajek, zwłaszcza nieoceniony przy szybkich atakach. YNWA

Ważne żeby znaleść się w top 4, a nie jak to w ostatnim czasie ciągłe gdybanie o mistrzostwie. Liverpool póki co miewa rożne wyniki. Forma daleka od stabilnej. Dobrze żebyśmy na koniec się znaleźli w pierwszej czwórce.

Trudno, jestem w szoku !
2:0 nieeeeee
Typowałem 0:3 ha....
Sędzia kalosz, prawidłowa bramka padła.
Może by inaczej potoczyły się ten mecz ?
A tak zostajemy na 7 miejscu.
Gramy dalej. Głowa do góry.
Potrzeba czasu dla Jürgena .

Jak na razie to my umiemy grać tylko z kontry. Jak trzeba robic atak pozycyjny to zaczynają się problemy. No cóż liczę że do następnego sezonu się nauczymy

Ludzie ogarnijcie się. Jacy z was kibice? Po meczach z City i Chelsea euforia, wszystkich chwaliliście, Lucas "wielki powrót", Lovren "wreszcie się obudził, będzie z niego pożytek", Benteke "100 razy lepszy niż Balotelli, super do nas pasuje hejterzy!!!!", Firmino "kolejny Coutinho!". Komentarze były mniej więcej w tym stylu. A dziś, po kiepskim meczu, ale dopiero 2 przegranej, która absolutnie nic nie przesądza: Firmino, Benteke, Lovren, Lucas OUT!!! Nie wstyd wam dodawać takie komentarze?

Rzeczywiście dajmy czas JK, Liverpool i tak gra teraz o wiele lepiej. Jest po prostu kilka mankamentów w grze, które, jak szczerze wierzę, JK wyelimunuje. Jedynie, co rzeczywiście mnie martwi to kolejny przeciętny występ Firmino. Mam nadzieję, że po powrocie Cou będzie grał lepiej.

kurde no przegrane w footbolu się zdarzają, no ale żeby od razu pół składu skreślać? też mnie strasznie boli, że musimy uznać wyższość newcastle, ale mówi się trudno, jesteśmy cały czas w grze!

był czawi z walii i nie było kreatywności? dziwne, przecież jest świetnym łącznikiem :| i tak jesteśmy w mniejszym gónwie niż byliśmy, więc to nie wina Kloppa. PRoblem leży w braku dobrych zmienników, w braku skrzydłowych przy grze na drewno...przepraszam napastnika w środku, Cóż oby w następnych meczach było tylko lepiej :)

Witam Panowie. Na pewno nie tak to miało wyglądać. Patrząc na ostatnie nasze wyniki nkit chyba nie sądził , że przegramy mecz ze Srokami. Ba, nikt nie sądził, że możemy przegrać go w takim stylu. Nie mam w naturze komentowania zawodników, bo nigdy nie będzie mi dane być w takim miejscu, w jakim oni teraz się znajdują. Przegraliśmy, trudno. Nie pierwszy i nie ostani mecz, w którym musimy uznać wyższość przeciwnika.
Jestem optymistą i wierzę, że ta porażka może wyjść nam tylko na dobre.
Nie rozumiem natomiast tych, którzy tak otwarcie krytykują naszych pupili i wywołują ich zwolnienia. To są tylko ludzie i też mają mieć prawo zagrać słabszy mecz. Nikt nie jest idealistą! Jeszcze będziecie nosić naszych na rękach.

YNWA

Coś takiego jak spalony powinno się wykreślić z piłki nożnej.
Sędziowie mają za dużą swobodę w działaniu i wpływ na wynik meczu.
Albo powtórki video, albo usunąć raz na zawsze coś takiego jak spalony.