Sakho opuści początek sezonu

Mamadou Sakho nie zagra na początku sezonu z powodu kontuzji. Francuski obrońca opuścił końcówkę ubiegłej kampanii z powodu zarzutów UEFA o stosowanie dopingu – informuje Tony Barrett w środowym wydaniu The Times.

Obrońca Liverpoolu ma problem ze ścięgnem Achillesa i sztab medyczny klubu oczekuje, że opuści on pierwsze mecze the Reds w sezonie 2016/17, w tym wyjazdowe spotkania z Arsenalem, Tottenhamem Hotspur i Chelsea.

Sakho został oczyszczony przez UEFA z zarzutów o przyjęcie niedozwolonej substancji, jednak nie grał w futbol od 22 kwietnia, kiedy po raz pierwszy stało się jasne, że prawie miesiąc wcześniej wyniki testu antydopingowego Francuza były pozytywne. W efekcie nie zagrał w finale Ligi Europy przeciwko Sevilli i nie otrzymał powołania do reprezentacji na Euro 2016.

Szkoleniowiec Liverpoolu Jürgen Klopp powiedział: – Nie grał przez trzy i pół miesiąca. To oczywiście mało komfortowa sytuacja, ale wszyscy wiemy, że doping to bardzo poważna sprawa i nie możemy sobie na to pozwolić. Jestem przekonany, że UEFA starała się postąpić właściwie.

– Nie był wymagany zabieg chirurgiczny, jednak Sakho nie jest w stanie w tej chwili trenować. W tym momencie nie jest dostępny, jednak pracuje nad rehabilitacją. Zobaczymy, jak jego organizm na to zareaguje.

Tymczasem Jordon Ibe jest bliski odejścia z Liverpoolu. Angielski piłkarz stanie się najdroższym nabytkiem Bournemouth po tym, jak uzgodnił warunki indywidualnego kontraktu w ramach transferu za 15 mln funtów. Ibe dołączył do Liverpoolu z Wycombe Wanderers pięć lat temu.

19-letni skrzydłowy Sergi Canós jest także bliski odejścia z Liverpoolu po tym, jak uzgodnił warunki indywidualnego kontraktu w ramach transferu za 2,5 mln funtów do Norwich City.

Tony Barrett