Boss o starciu z Arsenalem

Przed zbliżającym się wielkimi krokami początkiem rozgrywek Premier League, szkoleniowiec the Reds wypowiedział się o swoich odczuciach po przepracowaniu okresu przygotowawczego.

Co najbardziej zadowoliło menedżera podczas letnich przygotowań ...

Sesje treningowe. Pierwsze trzy tygodnie były fantastyczne, a przez kolejne zawodnicy pokazywali swoje ogromne umiejętności. Wszyscy pozostali otwarci na nowości. W okresie przygotowawczym można pracować nad wieloma ważnymi sprawami i nie chodzi mi o samą intensywność, lecz zagadnienia taktyczne oraz błędy które trzeba wyeliminować. Momentami uczyliśmy zawodników kompletnych nowości. Tym bardziej cieszy mnie ich gotowość do nauki. Jestem bardzo zadowolony.

O ciężkiej pracy przed meczem z Arsenalem ...

Pokazaliśmy i widzieliśmy wiele w ostatnim czasie. Większość była pozytywna mimo ostatniego towarzyskiego spotkania. Należy akceptować jakość przeciwników i skupić się na swoich oczekiwaniach. Każdy ma swoje cele oraz ambicję, które należy uszanować. W pierwszych dwóch, trzech spotkaniach sezonu nie powinno się zbytnio oglądać na przeciwników ponieważ pewne sprawy zostają bez zmian. Oczywiście śledziliśmy poczynania naszych rywali. Musimy pracować na informacjach, które mamy szczególnie jeżeli chcemy wprowadzić w życie nasze plany. W ostatnich dniach pracowaliśmy głównie nad uzyskaniem świeżości. Niedziela była ostatnim dniem intensywnego treningu, teraz nieco wyhamowaliśmy. Wkraczamy na właściwy rytm, do którego należy się przyzwyczaić.

O tym jak będzie rozwijał się zespół podczas sezonu ...

Mamy pewną bazę w związku z czym musimy dbać o świeżość. Intensywność sezonu będzie z czasem wzrastać. W ubiegłym roku graliśmy trzy mecze tygodniowo, w tym zagramy jeden więc pewne kwestie muszą ulec zmianie. Nie będzie sytuacji, w których przeprowadzimy trzy treningi pod rząd ze świadomością, że w kolejnych dwóch dniach możemy odpocząć tak jak było to podczas letnich przygotowań. Piłkarze mogliby wówczas przemęczyć organizm. Tak działa trening. Po dużym wysiłku bardzo ważna jest odpowiednia regeneracja. Oczywiście na przestrzeni nadchodzącego roku intensywność treningu będzie się zmieniała. Wszystko będzie uzależnione od naszej formy, postawy we wcześniejszym meczu, przygotowań do następnego oraz wielu innych czynników. Nie chodzi o układanie planu na cały rok, lecz na najbliższy dzień.

O inauguracyjnej potyczce z Arsenalem ...

Przed takimi meczami czuć ekscytację i chęć wypracowania najlepszej formy. To pierwsze wielkie starcie w nowym sezonie Premier League. Myślę, że wielu sceptycznie patrzy na nasz terminarz … Arsenal, Burnley oraz Tottenham na wyjeździe, przerwa międzynarodowa, Leicester i Chelsea. Dodatkowo czeka nas jeszcze mecz z Burton. Nie będzie lekko ale tak już jest, wiemy o tym od dawna. W niedziele przekonamy się kto osiągnął lepszą dyspozycję, opracował lepszy plan i posiada większa pewność siebie. Każdy jest pełen nadziei. Oba zespoły mierzą się z wielkimi oczekiwaniami ale to my musimy pokazać wszystko co najlepsze.

Na temat Wengera …

Legenda. Osiągnięcie tej pozycji w Arsenalu to niełatwe zadanie. Jestem przekonany, że ich okres przygotowawczy przebiegł tak jak należy. Przytrafiło im się kilka kontuzji ale nie powinniśmy na to patrzeć. Wciąż są aktywni na rynku transferowym. Przeczytałem dzisiaj w gazecie wywiad z Wengerem, który twierdzi że będzie pracował w Londynie tak długo jak pozwoli mu na to zdrowie. Ależ plan na życie! To pokazuje jak bardzo kocha swój zawód oraz zespół. To bardzo doświadczony i utalentowany menadżer więc jeśli wygramy to nie dzięki niemu!