10 interesujących ligowych startów

W oczekiwaniu na premierowe spotkanie sezonu Premier League, przedstawiamy Państwu 10 najlepszych oraz najbardziej interesujących startów The Reds w lidze. Zapraszamy do lektury!

10. Na początek spotkanie z Chelsea w sezonie 1969/70. Liverpool wygrał z The Blues różnicą trzech bramek, 4:1. Na to spotkanie patrzyło z trybun ponad 48 tysięcy kibiców. Dwie bramki strzelił Ian St John, a po jednym trafieniu zanotowali Chris Lawler oraz Geoff Strong.

9. W kampanii 1984/85 Liverpool na pierwsze ligowe spotkanie pojechał na Carrow Road, by zmierzyć się z ekipą Norwich City.

Przed tym spotkaniem, The Reds przegrali z lokalnym rywalem, Evertonem w ramach Tarczy Wspólnoty. W tym meczu kontuzji doznał Graeme Souness.

Początek rywalizacji z Norwich ułożył się dla The Reds bardzo dobrze. Już w drugiej minucie było 1:0, po samobójczym trafieniu Steve’a Bruce’a. Gdy Kenny Dalglish podwyższył prowadzenie do dwóch bramek, wydawało się, że jest już pozamiatane.

Jednak gola kontaktowego strzelił wówczas Peter Mendham, a tuż przed przerwą, drużyna Norwich stanęła przed okazją wyrównania wyniku. Bruce Grobbelaar obronił jednak rzut karny. Dalej było 2:1.

Jednak tuż po przerwie Keith Bertschin zdołał umieścić piłkę w siatce Liverpoolu. Następnie do głosu znów doszli The Reds. Phil Neal dał im ponowne prowadzenie, lecz naiwnym był ten, kto skreślił Norwich City. Ostateczny wynik rywalizacji to 3:3, ustalony przez Micka Channona.

8. Kolejny mecz z dużą liczbą strzelonych bramek. Ligowy start sezonu 1996/97. Liverpool zmierzył się z Middlesbrough.

Wczesne prowadzenie The Reds dał Stig Inge Bjornebye. Jednak szybką odpowiedź dał debiutujący w lidze Ravanelli. John Barnes strzelił gola i Liverpool znów był na czele, lecz Ravanelli znów dał o sobie znać. Było już 2:2.

W 65 minucie trzecie prowadzenie w meczu zapewnił The Reds Robbie Fowler. Jednak trzeci gol debiutującego Włocha sprawił, że ekipy podzieliły się punktami w ligowym starcie.

7. Teraz przyjrzymy się debiutowi Nigela Clougha. Był to początek sezonu 1993/94. The Reds rozpoczęli sezon meczem z Sheffield Wednesday. Nowy nabytek Liverpoolu sprawił sobie wymarzony start w nowym klubie.

Clough strzelił obie bramki, które padły w ciągu 90 minut. The Reds wygrali 2:0 i zgarnęli 3 punkty na start rozgrywek.

6. Sezon 1988/89, Liverpool kontra Charlton Athletic. John Aldridge wysłał jasny sygnał, że nie zamierza łatwo oddawać miejsca w składzie kosztem Kenny’ego Dalglisha. Jego hattrick pozwolił The Reds wygrać 3:0 i zgarnąć pełną pulę w premierowym meczu sezonu.

5. Liverpool dobrze rozpoczął kampanię 1985/86, wygrywając 2:0 z ekipą Arsenalu. Był to pierwszy mecz ligowy pod okiem grającego trenera, Kenny’ego Dalglisha.

Gole tego wieczoru strzelali kolejno: Ronnie Whelan oraz Steve Nicol. Był to początek bardzo udanego sezonu The Reds. Dalglish poprowadził zespół do dubletu, wygrywając ligę oraz FA Cup.

4. Teraz coś aktualniejszego. Ligowy start kampanii 2013/2014. Wymarzony debiut nowego bramkarza The Reds, Simona Mignoleta.

Jedyną bramkę w spotkaniu strzelił Daniel Sturridge, lecz to nowy golkiper gospodarzy został okrzyknięty bohaterem tej rywalizacji.

W ostatniej minucie doliczonego czasu drugiej połowy, Belg obronił rzut karny i zapewnił nowemu klubowi 3 punkty w pierwszym ligowym meczu.

3. Sezon 2007/08. The Reds mierzą się na wyjeździe z Aston Villą. Pierwszego gola piłkarze Aston Villi strzelili sobie sami. Stało się to za sprawą Martina Laursena. Jednak mecz stał się ekscytujący dopiero pod koniec drugiej połowy. W 86 minucie, z rzutu karnego, wyrównał Gareth Barry.

Jednak nie był to koniec strzelania na Villa Park. Minutę później, z rzutu wolnego, pięknego gola strzelił nie kto inny jak Steven Gerrard, zapewniając drużynie komplet oczek.

2. W roku 1994 Liverpool zmierzył się w pierwszym meczu ligowym z Crystal Palace. Był to pokaz strzelecki graczy The Reds. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:1 dla Liverpoolu.

Najpierw z rzutu karnego strzelił Jan Molby. Następnie Steve McManaman. Na 3:0 podwyższył Robbie Folwer. Wtedy jedyną bramkę dla Crystal Palace zdołał strzelić Chris Armstrong. Jednak 2 gole Iana Rusha oraz kolejna bramka McManamana ustaliły ostateczny wynik meczu na 6:1.

1. Sezon 1987/88. The Reds startują go stając do rywalizacji z Arsenalem. Kenny Dalglish już w premierowym meczu ligi dał do zrozumienia, że ten sezon będzie udany. Do Londynu, na Highbury pojechał mocno zrekonstruowany przez Dalglisha zespół. Zagrali wtedy: John Barnes, Peter Beardlsey oraz John Aldridge.

Trzej piłkarze potrzebowali tylko 9 minut na umieszczenia piłki w siatce rywali. Beardsley wypuścił Barnesa lewym skrzydłem, a ten po krótkim rajdzie dośrodkował wprost na głowę Adridge’a. Liverpool uzyskał jednobramkowe prowadzenie.

Stan rywalizacji wyrównał Paul Davis, umieszczając piłkę w siatce na oczach prawie 55-tysięcznej publiczności. Jednak 2 minut przed końcem meczu, Steve Nicol strzelił spektakularną bramkę głową z odległości 36 metrów. The Reds pokonali Arsenal i załatwili sobie dobry ligowy start.