Sakho wrócił do treningów

Mamadou Sakho wziął udział w dzisiejszej sesji treningowej w Melwood, co z pewnością jest dobrą wiadomością dla Jürgena Kloppa, którego defensywa w pierwszych meczach sezonu jest sporą piętą achillesową Liverpoolu.

W zajęciach brał udział również Sadio Mane, który wobec drobnego urazu barku nie wziął udziału w sobotnim spotkaniu z Burnley.

Francuski stoper nie trenował od kwietnia, kiedy w związku z pozytywnym wynikiem testu antydopingowego został zawieszony przez klub aż do rozwiązania sprawy.

Później zawodnik nabawił się kontuzji kostki. Mimo problemów zdrowotnych poleciał z zespołem do Stanów Zjednoczonych, skąd przedwcześnie wrócił do Anglii, wysłany przez Jürgena Kloppa w związku z problemami dyscyplinarnymi.

Wygląda na to, że 26-latek jest coraz bliżej powrotu na boisku. Wtorkowy mecz z Burton Albion, a także weekendowe starcie z Tottenhamem wydają się zbyt optymistycznym założeniem na powrót Sakho, jednak wszystko wskazuje na to, że po przerwie na mecze reprezentacji, obrońca będzie mógł być uwzględniony przez Kloppa przy wyborze składu.

Młodzi zawodnicy the Reds: Trent Alexander-Arnold i Ovie Ejaria wzięli udział w dzisiejszej sesji treningowej, nie wybierając się z zespołem U-23 na mecz z Chelsea, co może oznaczać ich duże szanse na grę w jutrzejszym spotkaniu pucharowym.

Danny Ings także szykuje się do występu z Burton.