Balotelli o Rodgersie i Kloppie
Mario Balotelli określił swoją relację z byłym trenerem Liverpoolu, Brendanem Rodgersem, jako katastrofalną. Włoch również nie jest zadowolony z faktu, że Jürgen Klopp nie wykazał się większymi pokładami cierpliwości i zaaprobował darmowy transfer do Nicei zeszłego lata.
Balotelli ledwie 4 razy wpisał się na listę strzelców w 28 występach pod wodzą Rodgersa po przejściu z AC Milan za 16 milionów funtów. Po sezonie został odesłany do Mediolanu w ramach wypożyczenia.
Powrócił do Liverpoolu na okres przygotowawczy, ale Klopp powiedział, że napastnik nie spełnia wymagań i ten odszedł do Nicei w ostatni dzień okienka.
Zapytany przez Gazzetta dello Sport o swoich trenerów, powiedział:
- Dla mnie najlepszy był Roberto Mancini, fantastyczny, wiele mu zawdzięczam.
- Na drugim miejscu stawiam Luciena Favre'a i Jose Mourinho. Portugalczyk jest bardzo utalentowany i zdeterminowany, szkoda że mieliśmy problemy.
- Najgorszy? Nie Klopp, na niego nie jestem zły. Może powinien mieć wobec mnie więcej cierpliwości.
- Tak naprawdę, to najgorsze wspomnienia mam z Rodgersem. Podobały mi się treningi, ale cała relacja to katastrofa.
Komentarze (8)
Jakby nie mówić Mario to ciekawy człowiek.
Wcale mi go nie szkoda.