LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 708

Karius: Spróbujemy wszystkiego


Po zdobyciu tytułu gracza meczu w pierwszej rundzie półfinałowej, niemiecki bramkarz jest przekonany, że przewaga jednej bramki jaką Southampton wyrobiło sobie nad The Reds nie będzie wielką przeszkodą dla klubu z Anfield.

Młody golkiper popisał się kilkoma świetnymi paradami w meczu na St Mary's Stadium, dając się pokonać jedynie Nathanowi Redmondowi. Karius jest pewien siebie i ma nadzieję ponownie pokazać się dziś z dobrej strony.

Drużyna Jürgena Kloppa musi się dzisiaj jednak zaprezentować lepiej niż w pierwszym spotkaniu jeśli chce sobie zapewnić awans do finału Pucharu Ligi drugi sezon z rzędu.

Karius zdaje sobie sprawę z przewagi Southampton, tym niemniej jego zdaniem jeśli cała drużyna skupi się na dzisiejszym spotkaniu to różnica jednej bramki nie będzie grała dużej roli.

- Moim zdaniem ciężko jednobramkową przewagę nazywać końcem świata, zwłaszcza w pucharach.

- Jeśli grasz w domu to jesteś w nieco lepszej sytuacji, bramka w pierwszej połowie i ciągły pressing mogą nam znacznie pomóc.

- Potem w drugiej połowie można znów podjąć próbę ataku, przy okazji ciągle przeszkadzając rywalowi. Taki przynajmniej jest plan i w ten sposób będziemy się starali zmienić oblicze spotkania.

- Southampton to dobra drużyna, graliśmy z nimi w tym sezonie już dwa razy i wiemy czego się spodziewać. Gramy jednak w domu, myślę, że uda nam się to wykorzystać aby ich pokonać. Jeden gol to tyle co nic, będziemy próbować wszystkiego.

- Patrząc na nasz występ w pierwszym meczu, zdecydowanie można wywnioskować, że musimy zagrać lepiej, no ale nie mogę przecież zdradzić całego planu!

- Menadżer naprawdę dobrze nas przygotował, analizowaliśmy słabe punkty przez, które będziemy mogli się przebić. Jak już wspomniałem, dzisiaj wychodzimy na murawę i próbujemy wszystkiego.

W wywiadzie udzielonym zaraz po rozegraniu pierwszego spotkania ze Świętymi, Karius wypowiadał się o przewadze jaką niewątpliwie w drugiej rundzie będzie Anfield. Tym razem bramkarz również, wspomina o tym jak kibice mogą pomóc jemu i całej drużynie.

- Będziemy dziś potrzebowali kibiców i ich dopingu, to oczywiste. Nie chodzi tu tylko o to, że dzięki nim nabierzemy wiatru w żagle ale o to żeby ich postawa stłamsiła entuzjazm Świętych.

- Wielki stadiom wypełniony takimi kibicami jak nasi z pewnością zrobi różnicę. Mam nadzieję, wręcz jestem przekonany, że nasi fani nam bardzo pomogą. Postaramy się jak najlepiej wejść w to spotkanie i ponieść kibiców ze sobą.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

czerwony1892 25.01.2017 17:05 #
Ponoć Van dijk wypada na trzy miesiące więc to jakiś plus :)
Arek400 26.01.2017 10:30 #
Spoko

Pozostałe aktualności

Carragher stawia Isaka wyżej od Ekitike (0)
15.09.2025 14:16, BarryAllen, Liverpool Echo
Virgil o podwójnym zwycięstwie The Reds (0)
15.09.2025 13:46, GingerElf, liverpoolfc.com
Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (1)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (3)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com