Coutinho zdobywcą Złotej Samby

Philippe Coutinho wyjawił swoją dumę z pójścia w ślady zawodników takich jak Kaka, Thiago Silva i Neymar, zdobywając z 32.13% głosów - oddanych przez dziennikarzy, byłych i obecnych piłkarzy oraz kibiców - nagrodę Złotej Samby.

- To wiele dla mnie znaczy. Jestem bardzo szczęśliwy z faktu, że swoją grą przez zeszły rok zyskałem uznanie wielu ludzi. To był dla mnie ważny rok i bardzo cieszę się z wygrania tej nagrody - powiedział 24-letni pomocnik Liverpoolu.

Coutinho podsumował 2016 rok również z punktu widzenia drużyny, ogólnie oceniając go jako pozytywny dla Liverpoolu.

- To był dobry rok. Graliśmy bardzo dobrze jako drużyna i dotarliśmy do dwóch finałów. Niestety ich nie wygraliśmy. Ta porażka (z Sevillą) była dla nas bardzo ciężka, ale z pewnością jesteśmy dzięki temu silniejsi.

- Zaczęliśmy sezon bardzo dobrze, z wysokiego "C". Wszyscy graliśmy bardzo dobrze, więc oczywiście zeszły rok był dobry. Na końcu doznałem kontuzji, wypadłem na kilka spotkań, ale mimo wszystko 2016 był pozytywnym rokiem.

Wpływ Jürgena Kloppa na the Reds jest widoczny gołym okiem, a Coutinho wyjaśnia, że menedżer kładzie duży nacisk na współpracę w drużynie.

- Trener wiele wymaga od nas jako grupy. Trenujemy bardzo ciężko, mamy świetnych piłkarzy w Liverpoolu. Wszyscy grali dobrze w tym sezonie i realizowali zadania powierzone przez menedżera - w związku z tym mamy więcej swobody na boisku i trener pozwala nam grać w naszym stylu.

- Oczywiście wszyscy mają swoje obowiązki. Bez piłki każdy odpowiada za krycie, utrzymanie pozycji i grą w obronie. Trener daje nam jednak swobodę na boisku. Nie ma presji na jednym zawodniku by podejmował decyzje w ataku czy w obronie. Wszyscy współpracujemy jako drużyna.