Klopp o wyjeździe do Australii

Jürgen Klopp uważa, że wizyta Liverpoolu w Syndey w przyszłym miesiącu będzie okazją do pokazania australijskim fanom, jak duże mają znaczenie dla klubu.

The Reds, którzy po raz ostatni odwiedzili Australię podczas przygotowań przedsezonowych w 2015. roku, zmierzą się z Sydney FC 24. maja na 83-tysięcznym ANZ Stadium.

W terminarzu Liverpoolu ten mecz będzie najbliższy 125-tej rocznicy klubu, która przypada na dzień 3 czerwca.

Klopp z niecierpliwością oczekuje szansy, aby poczuć na własnej skórze gorący doping dla Liverpoolu w tym regionie.

- To będzie moja pierwsza podróż do Australii i naprawdę nie możemy się tego doczekać - powiedział Klopp.

- Gramy wyjazdowe mecze w Premier League i zawsze mamy wsparcie mnóstwa fanów. Dzięki temu można sobie wyobrazić, jak wielki jest ten klub.

- W zeszłym roku byliśmy w USA i zobaczyliśmy, że również tam mamy wielu fanów. Wszyscy wcześniej, którzy odbyli podobne podróże mówili mi, że kiedy pojedzie się do innego kraju, to wtedy naprawdę zobaczy się, jak wielki jest ten klub.

- Dla nas wszystkich jest ekscytujące, kiedy widzimy wszędzie naszych fanów. Wiem, że trudno śledzić mecze, kiedy jest spora różnica czasu i trzeba wstawać w nocy, aby zobaczyć mecz, jednak fani chcą być naprawdę blisko klubu i naszym zadaniem jest pokazać, że to doceniamy.