Komu latem kończy się kontrakt?

Jest kilku graczy w Premier League, a także w Europie, których kontrakty wygasają latem tego roku. Przyjrzeliśmy się niektórym z nich pod kątem potencjalnych wzmocnień dla Liverpoolu.

Fernando Torres, Lucas Leiva i Yaya Touré to tylko niektórzy z piłkarzy, których umowa z klubem wygaśnie tuż po zakończeniu trwającej kampanii.

Lucas Leiva dla the Reds zagrał 241 razy od czasu transferu w 2007 roku i okazał się ważnym graczem w obecnym sezonie, jednak jego czas na Anfield zmierza ku końcowi. Już poprzedniego lata był przymierzany do przeprowadzki do Turcji.

Drugim graczem z Liverpoolu, któremu wygaśnie kontrakt jest trzeci bramkarz – Alex Manninger. Austriak kończy niedługo 40 lat. Mówi się o tym, iż znajdzie miejsce w sztabie szkoleniowym the Reds po tym sezonie.

Drużyny z Manchesteru również mają w swoich szeregach zawodników, którym kończą się umowy. Jest to Ibrahimović z 17 bramkami na koncie w 27 występach w koszulce United. Plotki głoszą, że Szwed pozostanie na Old Trafford na kolejny rok.

Yaya Touré pomimo trudnego początku pod wodzą Pepa Guardioli zdołał powrócić do pierwszego składu. Jednak wszystko wskazuje na to, że reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej odejdzie latem.

Ponadto dwóch graczy, którzy byli łączeni w z Liverpoolem w przeszłości prawdopodobnie nie zostaną na dłużej w swoich obecnych klubach. Jest to Gael Clichy oraz Martín Cáceres.

Gaël Clichy był brany pod uwagę jako krótkoterminowe rozwiązanie na problemy z lewą stroną defensywy Liverpoolu, ale jego występy w obecnych rozgrywkach pozostawiają wiele do życzenia i będzie to wielka niespodzianka, gdyby Francuz trafił na Anfield.

Cáceres będzie do wzięcia w czerwcu, jednak Urugwajczyk nie wystąpił w koszulce Southampton od czasu zakontraktowania w styczniu bieżącego roku.

Fernando Torres nie przedłużył jeszcze umowy z Atletico Madryt, co oznacza, że latem będzie wolnym zawodnikiem.

Choć eksperci sugerują, że taki napastnik nie jest potrzebny Liverpoolowi, to Hiszpan udowodnił pod skrzydłami Simeone, iż potrafi ciężko pracować. Jakikolwiek powrót Torresa jest jednak mało prawdopodobny, lecz gdyby tak się stało to byłby idealnym wzmocnieniem głębi składu.

Kolejnym graczem do wzięcia będzie Sead Kolašinac z Schalke. Bośniacki lewy obrońca jest obecnie wymieniany jako wzmocnienie czołowych klubów z Anglii, lecz póki co nie ma jeszcze żadnych wskazówek gdzie trafi.