Klopp: Nigdy nie wątpiłem w Lucasa

Jürgen Klopp nie jest zdziwiony dobrą dyspozycją Lucasa Leivy w ostatnich spotkaniach, przyznał też, że nigdy nie wątpił w umiejętności brazylijskiego pomocnika.

30-latek w pięciu ostatnich spotkaniach w barwach Liverpoolu zaliczył trzy asysty, ostatnią z nich w meczu przeciwko Watfordowi, gdy mierzonym podaniem w pole karne umożliwił Emre Canowi oddanie pięknego strzału nożycami.

11 maja minie równe dziesięć lat od kiedy Lucas dołączył do The Reds, z tej okazji klub urządził oficjalne spotkanie przy obiedzie dla uhonorowania jego przygody z klubem.

Klopp pochwalił występy Brazylijczyka poprzez podkreślenie ich przydatności dla drużyny w kontekście zaciętej walki o miejsce w najlepszej czwórce Premier League.

- Ja nigdy nie wątpiłem w Lucasa. Teraz jego przydatność dla drużyny przekłada się na liczby - trzy asysty w ostatnich pięciu meczach! - powiedział Boss na konferencji prasowej przed meczem z Southampton.

- Ma dobry moment i jest dla nas bardzo ważnym ogniwem. Klub ukazał go z najlepszej strony, kiedy świętowaliśmy jego dziesięciolecie. Muszę przyznać, że nigdy nie brałem udziału w czymś takim, to był wyraz dużego szacunku, prawdziwa oznaka wielkości tego klubu i znaczenia zawodnika.

- Dla nas najważniejsze jest, że jest w swojej najlepszej formie. Ale tak jak w przypadku innych zawodników, te mecze ma już za sobą i teraz musimy skupić się na osiągnięciu korzystnego rezultatu w następnym spotkaniu, musimy znowu zagrać dobrze i strzelić kilka bramek.

- Wszyscy możemy stać się jeszcze lepsi, na tym się obecnie skupiamy.