Podsumowanie meczu
The Reds zaliczyli bardzo frustrujące popołudnie. Rozgrywany na Anfield pojedynek z Southampton zakończył się bezbramkowym remisem. Uszczęśliwić kibiców gospodarzy mógł James Milner, lecz wykonywaną przez niego jedenastkę wybronił Forster.
Jürgen Klopp zdecydował się wystawić identyczną jedenastkę już czwarty mecz z rzędu. Swój wyścig z czasem wygrał Philippe Coutinho, który w starciu z Szerszeniami doznał silnego stłuczenia.
Pogoda na Anfield dopisywała, a po kwadransie gry pierwszą groźną akcję stworzyli sobie Czerwoni. Firmino świetnie odebrał piłkę Romeu tuż przed polem karnym gości, jednakże chwilę później jego strzał został zablokowany.
Oprócz tej jednej szansy, gospodarze nie potrafili przedostać się przez zasieki rywala, a ich próby strzałów z dystansu kończyły się niepowodzeniem.
Druga połowa spotkania rozpoczęła się dość podobnie. Liverpool bezskutecznie atakował, a Southampton bronił się i liczył na kontrę.
W 66. minucie na prowadzenie powinni wyjść The Reds.
Po zagraniu ręką w polu karnym przez Stephensa sędzia wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł James Milner, lecz tym razem golkiper rywala wybronił jego strzał.
Niemoc strzelecka Liverpoolu rozzłościła Kloppa, który chwilę później dokonał podwójnej zmiany. W miejsce Lucasa na murawie zameldował się Lallana, a za Origiego wszedł Sturridge.
Obaj zawodnicy byli bardzo aktywni w ataku i stworzyli przez to nieco więcej przestrzeni dla Coutinho. Brazylijczyk zdołał oddać strzał z dystansu, jednakże wybronił go Forster.
Chwilę później swoich sił próbował również Sturridge, lecz piłka ponownie wylądowała w rękawicach bramkarza gości.
Pod koniec spotkania swoją szansę otrzymał Marko Grujić. Serb oddał jeszcze strzał głową w doliczonym czasie gry, jednakże nie zdołał umieścić piłki w siatce.
The Reds musieli zadowolić się podziałem punktów na Anfield.
Komentarze (0)