FA wprowadza kary za symulowanie
Nowe przepisy zaakceptowane przez Football Association oznaczają, że zawodników-nurków w nowym sezonie czekają zawieszenia. Zgodnie z regulacjami wprowadzonymi przez federację na czwartkowym dorocznym spotkaniu, wszystkie incydenty będą badane podczas poniedziałkowych spotkań specjalnego zespołu.
Każdy zawodnik uznany za winnego „nurkowania” otrzyma karę zawieszenia. FA ogłosiło, że wprowadza w życie reformy zaproponowane jeszcze w marcu, kiedy narosła krytyka obecnego stanu rzeczy.
Jak będzie wyglądała cała procedura?
FA zdefiniowało nowy rodzaj przewinienia – zawodnicy mają być karani za „skuteczne oszustwo arbitra”. Karze będą podlegały jedynie te sytuacje, w których następstwie podyktowany zostanie rzut karny lub rywal zostanie wyrzucony z boiska – czy to na skutek bezpośredniej czerwonej kartki, czy też z uwagi na drugą żółtą.
FA oznajmiło, że podejmie działania, gdy „jasne i przytłaczające dowody będą wskazywać na to, że arbiter został oszukany poprzez akt symulacji, w czego wyniku przyznany zostanie rzut karny oraz/lub zawodnik drużyny przeciwnej zostanie usunięty z boiska”.
Zespół oceniający będzie się składał z byłego sędziego piłlkarskiego, byłego szkoleniowca i byłego zawodnika.
Oświadczenie nastąpiło po – jak nazwało to FA – „kilkumiesięcznym okresie konsulatacji z udziałowcami”. Przepis został także zaakceptowany przez władze Premier League, English Football League i Professional Footballers’ Association.
W swojej grudniowej wypowiedzi menedżer Burnley Sean Dyche stwierdził, że jego zdaniem w ciągu sześciu miesięcy od wprowadzenia takiego zapisu, symulacje w futbolu zostaną wyeliminowane.
Podobne przepisy funkcjonują w Szkocji od 2011 roku.
Komentarze (8)
Przydałoby się, żeby UEFA wprowadziła podobne rozwiązanie w europejskich pucharach.