Gerrard o grze dla Kloppa

Steven Gerrard jest przekonany, że perspektywa pracy z Jürgenem Kloppem będzie dodatkowym atutem Liverpoolu przy walce o cele transferowe menedżera the Reds w letnim oknie transferowym.

Były kapitan Liverpool zagrał w drużynie Kloppa w pierwszej połowie środowego sparingu z Sydney FC na ANZ Stadium. 36-letni trener Liverpoolu U-18 przyznał, że praca pod wodzą Niemca była przyjemnością i to powinno przemówić do zawodników, którzy staną przed okazją do przejścia na Anfield.

- Gdybym dostał telefon od Jürgena jako jeden z czołowych graczy w Europie z propozycją przejścia do klubu, który pod każdym względem zmierza we właściwym kierunku i ma światowej klasy menedżera, bez wątpienia skorzystałbym z takiej okazji. Chcę dla niego grać, a w przyszłym tygodniu będę miał 37 lat!

- Dla mnie to bardzo ekscytujący projekt. Nie tylko dlatego, że zakwalifikowaliśmy się do Ligi Mistrzów, ale za całokształt. Najbliższe lata będą ekscytujące, a piłkarze będą ustawiać się w kolejce by być częścią projektu Jürgena.

Gerrard wypowiedział się także o rozczarowaniu spowodowanym tym, że nigdy nie miał okazji zagrać w drużynie Kloppa w oficjalnych rozgrywkach.

- Myślę, że gdyby Jürgen Klopp był w klubie trochę wcześniej, moglibyśmy osiągnąć sukces. Nie mam co do tego wątpliwości. Gdyby trafił do klubu trzy czy cztery lata wcześniej jestem przekonany, że poprowadziłby nas do trofeów.

- On wprowadza do szatni klimat, który sprawia, że tak się czujesz. Zagrałem dla niego w meczu towarzyskim a czułem jakby to był finał Mistrzostw Świata - taki jest wpływ Kloppa na zawodników. Mamy szczęście, że jest w klubie i mam nadzieję, że wzmocni skład latem. Wszyscy są podekscytowani.

The Reds zakwalifikowali się do Ligi Mistrzów po raz pierwszy od sezonu 2014/15, który był ostatnim sezonem Gerrarda na Anfield. Były kapitan the Reds nie może się doczekać spotkań drużyny Kloppa z czołówką europejskiej piłki.

- Rezultat z Middlesbrough był kluczowy. Liga Mistrzów jest niezwykle ważna dla tego klubu, a teraz musimy wykorzystać swoją okazję. Nie może powtórzyć się sytuacja sprzed kilku lat, kiedy to po awansie do Ligi Mistrzów nasza przygoda z rozgrywkami szybko się skończyła. Nie możemy do tego dopuścić.

- Będziemy grali w eliminacjach i musimy zdać sobie sprawę, że aby awansować do dalszych faz rozgrywek będziemy musieli zmierzyć się z absolutną czołówką, rywalami z najwyższej półki. Klasowymi piłkarzami i menedżerami.

W Sydney Gerrard zagrał u boku zawodników takich jak Trent Alexander-Arnold i Ben Woodburn i pochwalił Kloppa za to, że dał szansę gry w pierwszej drużynie najbardziej utalentowanym zawodnikom Akademii, jednocześnie ostrzegając młode talenty Liverpoolu, że będą musieli bardzo ciężko pracować jeśli nie chcę zmarnować takiej okazji.

- Mają szczęście, że menedżer w nich wierzy i im ufa. Dał im mnóstwo okazji do udowodnienia, że zasługują na grę w pierwszej drużynie, ale w przyszłym sezonie będzie o to o wiele trudniej. W klubie pojawią się nowi zawodnicy, wrócimy do Ligi Mistrzów. Nie będą mogli już czekać na okazje, będą musieli dzień w dzień udowadniać Jürgenowi że są gotowi na grę w pierwszej drużynie. Poprzeczka będzie zawieszona o wiele wyżej.