Brewitt piłkarzem Boro

Gdzie lezy problem?
Akademia + druzyny mlodziezowe czy material jest watpliwej jakosci?
Od lat nie potrafimy nikogo wyhodowac, by ten wszedl na poziom chociazby rotacji w LFC. Ostatnie 'wieksze' gwiazdy? (nie kazdy to rodowity scouser) Kelly, Flanagan, Sterling, Ibe. No i po kolei. Kelly gra w sredniaku PL, Flanagan nie wywalczyl miejsca w skladzie Burnley. Sterling, zarobilismy piekne pieniadze, nikt za nim nie placze. Wyszlo mega. Ibe... moj najpiekniejszy dzien w zyciu to ten gdy trafil do Wisienek. Tam Jordon tez nie potrafi wywalczyc miejsca w skladzie.
No i jest cala masa ludzi 19-22 lata, która będąc w takim wieku i ciągle grając w rezerwach ucieka do 2-3 ligi. Dlaczego tak jest? Problemem nie jest brak szans dla wiekszosci juniorow, bo szanse dostaje sie za dobra gre, a nie za wiek. Po prostu poziom wiekszosci jest smieszny. Kolejne przyszle potencjalne gwiazdy to Ojo, Wilson, Kent, Ejaria, Woodburn, TAA no i na upartego Gomez. A no i jeszcze Stewart, nasza mloda gwiazda XD. Dlaczego nie stosujemy polityki taka jaka ma Chelsea? Wypozyczac, az nie urosnie na gwiazde, albo zeby chociaz zarobic. Brendzio jest w Celticku, wykorzystac to. Jest cala masa malych klubikow z ciekawych lig. Holandia, Francja.. A my tego nie praktykujemy na taka skale. Widzialem raporty wypozyczen i serio mamy mase graczy na wypozyczeniach, ale to juz po prostu wada materialu i tyle. No bo jak inaczej to tlumaczyc. Sterling majac 16 lat wymuszal gre w 1 zespole, bo inaczej transfer do Tottkow. Ale w kolejnym sezonie (12/13) juz nikt nie mial watpliwosci, ze mlodzian ma grac. O to wlasnie chodzi. Dostal szanse, bo mial wystarczajace argumenty do tego, a teraz jak widze tych naszych golden boyow to mam mieszane uczucia. Wierze w Ojo i Woodburna, to moze byc nasza recepta na skrzydelka.

@Sc0user

A pokażesz mi chociaż 3 kluby z PL które mają w pierwszym składzie pełno wychowanków? Nie, nie chodzi mi o młodych zawodników tylko wychowanków z krwi i kości, którzy przebijali się przez 10 lat przez kolejne szczeble akademii a teraz dumnie noszą seniorski trykot drużyny, rozgrywają po 30 meczów w lidze i stanowią o sile swojego zespołu? Nie ma? To nie są zespoły z top 15?

Po prostu wina nie leży w akademiach Liverpoolu czy innych zespołów z PL. Wina leży w przehajpowanej i przepłaconej lidze. Akademie są spoko, poziom jak wszystkich dobrych europejskich klubów (oczywiście są też akademie wybitne w Europie, ale to inny temat), ostatnio Anglia U20 zdobyła przecież mistrza, bez szkolenia skończyłaby raczej jak Polska z 1 punktem w grupie. To nie nasza i inne akademie są złe, to liga jest najgorszą z możliwych na całym świecie do wprowadzania i rozwoju młodych graczy.