Stracone punkty na St James' Park
Piłkarze Liverpoolu zremisowali w starciu z beniaminkiem na St James' Park 1:1. W drugiej odsłonie nie uległ zmianie rezultat z pierwszej połowy, gdy na listę strzelców wpisywali się Philippe Coutinho i Joselu. Oznacza to, że przed przerwą reprezentacyjną the Reds będą na 7. miejscu w tabeli Premier League.
Komentarze (91)
Brak słów ! ...
P.S. Solanke przez 30 minut pokazał się z lepszej strony, niż Stu przez od 1' minuty. Cieszy oko jego gra.
Nie
70 minuta 1:1 a chłopaki sobie wymieniają 5404435 podań Lovren do Matipa, Matip do Lovrena :)))) Jasny... trafia jak ogląda się tak beznadziejne momenty. PORAŻKA
Hodgson in
Jebnijcie się w łeb.
Wijnaldum dzisiaj w drugiej połowie za statystę. Nawet już nie chciał się pokazywać do rozegrania. Można mieć pretensję do Cana, że nie może ustabilizować formy, ale nawet gdy gra słabo to szarpie tą grę, rwie do przodu, biega, ale przynajmniej jest pod grą, Gini dzisiaj czapkę niewidkę założył.
Henderson, jak to on na alibi. Sturridge? Można go bronić , że brakuje mu minut, ale ile razy on łapany był na spalonym? To naprawdę mogło irytować, a prezent, który dostał od Clarke'a nawet napadzior bez formy powinien go wykorzystać.
Coś w tej drużynie pękło, wcześniej narzekaliśmy na obronę, potem na brak skuteczności, dzisiaj na brak jakichkolwiek klarownych sytuacji i kreatywności ze strony wszystkich ofensywnych zawodników oprócz Coutinho. Bo ten ciężko pracuje na wyjazd na mundial jaki i transfer do Barcelony przyszłym latem.
Martwi mnie Mane. Wydaję się on taki otumaniony, mam wrażenie, że już przestał się cieszyć grą dla Liverpoolu, choć nie powiem dzisiaj miał bardzo ciężko przeciwko bocznym obrońcom Newcastle (Yedlin - Manquillo).
Mecz z United będzie arcyważny, pokażę czy tak naprawdę mamy o co walczyć jeszcze w tym sezonie w lidze. To, że ostatni sezon przemawiał za nami, że graliśmy świetnie z zespołami z TOP7 to nie znaczy, że teraz tak będzie. NIE MOŻEMY GO PRZEGRAĆ! A remis wezmę z pocałowaniem ręki.
Graliśmy na wyjeżdzie z poukładaną drużyną, która gra dobrze w obronie. Cieszmy się z jednego punktu...
Klopp do wyrzucenia, gramy za bardzo przewidywalnie. Dwa sezony zmarnowane, w zeszłym na ogromnym farcie Top4, w tym będziemy za Burnley. Premier League powinna być dla nas najważniejsza. Zeby odbić się od dna musimy w końcu zdobyć tak długo oczekiwane mistrzostwo PL. :)
Brendan Rodgers: 141 points in 74 PL games - "Underachieved".
obrona: najpierw wiadomo van Dijk, pozniej coz musi być Lovren, dawać Klavana bo Lovren beznadziejny, teraz Gomez powinien grać bo i Lovren i Klavan są tragiczni
atak: najpierw Firmino, on wygląda słabo wielki płacz zeby grał Stu, po dzisiejszym meczu -> dawać Solanke bo Stu jest kompletnie do niczego
niestety za niedługo po Gomezie i Solanke wyczerpią się wszystkie opcje i znowu wrócimy do błagania o transfer :)
To co zrobili Obywatele to byłby najmniejszy wymiar kary.
Za dużo kopów w d*pę żeby dodatkowo sobie krew gotować
Dziękuję dobranoc
Nie można grać takich meczy Salahem i Mane. To są zawodnicy, którzy się sprawdzają w kontratakach, a nie w ataku pozycyjnym. Gomez i Moreno to katastrofa. I te zmiany, 75 min ? Brawo TY!!!
Za 2 tygodnie natomiast będą srogie wciry od United. LFC jest w kompletnej rozsypce, bez pomysłu na grę i bez pewnych punktów (no, może Coutinho). MU jest tymczasem naprawdę solidnie poukładane i może rozbić się dopiero o City albo Chelsea. Remis, z perspektywy United, to będzie katastrofa równoznaczna z porażką, bo różnica klas obu ekip jest widoczna gołym okiem, nie tylko na papierze.
Pozdrawiam życzę miłego wieczoru
Według mnie Klopp się pogubił. Gramy niesamowicie przewidywalnie. Bramki zdobywamy obecnie w większości po indywidualnych akcjach poszczególnych graczy. Nie ma pomysłu na grę - rozgrywanie piłki przez dłuższy czas na zasadzie "ja do ciebie ty do mnie" tylko potwierdza tę tezę.
Wydawało mi się, że Klopp będzie tym trenerem, który przywróci nas na szczyt. Pomimo, iż jest dopiero początek sezonu i niektórzy użytkownicy twierdzą, że to tylko zadyszka to uważam, że niestety niedługo pożegnamy się z Kloppem. Pozdrawiam.
Akcja Stu i Salaha jak obaj zjebali po setce to by ich w B klasie wyśmiali za to. Czekajmy kolejne 3 lata na formę Stu i nie kupujmy napastnika.
A generalnie weszliśmy na nowy poziom, przeciwnicy nam pakują bramkę nie strzelając nawet.
Klopp nie ma pojęcia o taktyce!!! I kolejny raz trzeba napisać, zjebane letnie okno.
Dziękuję, YNWA
Musieli się wycofywać, ponieważ Jonjo Shelvey niekoniecznie musiał posyłać prostopadłe podanie akurat do Joselu. W tym czasie gdy Jonjo miał już piłkę przy nodze z prawej strony (od strony Moreno) w wolne pole wybiegał Ritchie, on również mógł dostać podanie otwierające.
Co nie zmienia faktu, że Joselu był na spalonym, minimalnym co prawda, ale był. Nie mam żalu do bocznego sędziego miał prawo tego nie zauważyć.
Mogli się cofać pozostawiając Joselu ja spalonym. Zresztą nie ma sensu płakać nad rozlanym mlekiem. Fakt jest taki, że tracimy za dużo goli, a niestety ostatnio strzelamy za mało dlatego brak punktów!