Klavan o poprawie gry w obronie

Ragnar Klavan jest przekonany, że ostatnia poprawa Liverpoolu w obronie jest wynikiem wysiłku całego zespołu, a nie jedynie formacji defensywnej. Estończyk odpowiedział na kilka pytań w ramach konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem z Sevillą.

W przypadku zwycięstwa the Reds mają szansę już jutro zapewnić sobie awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów.

O ostatniej poprawie w grze obronnej...

Ostatnie tygodnie były dobre. W czterech, ostatnich spotkaniach straciliśmy zaledwie jedną bramkę i to bardzo dobra zmiana. Chodzi tutaj o wysiłek całego zespołu, od formacji ofensywnej po defensywną. Widać, że tworzymy zgrany kolektyw w defensywie. Naszym głównym celem jest wspólna obrona, odebranie piłki, a następnie kontratak.

Duże znaczenie ma mentalność, a także taktyka. To nie jedna jedyna rzecz odmieniła naszą grę. Poza taktyką, to również mentalność. Obrona jest kluczowa, od niej wszystko się zaczyna, a gdy spojrzymy na nasze ostatnie spotkania to widać, że jesteśmy coraz lepsi w bloku defensywnym.

O formie Mohameda Salaha...

Jest świetnym graczem. Ciężko go dostrzec na treningu, ponieważ jest tak szybki. Odgrywa kluczową rolę w drużynie, pieczętując to częstymi bramkami.

O szansie na awans do kolejnej rundy LM…

Jutrzejsze spotkanie będzie miało naprawdę duże znaczenie. Przed nami dwa mecze, które będą decydujące dla losów grupy, a my pragniemy znaleźć się w fazie pucharowej.

O obliczu hiszpańskiego stylu gry…

Każdy klub ma inny styl. Zespoły hiszpańskie cechują się technicznym stylem gry oraz posiadają zawodników o właśnie tych umiejętnościach. Nasz najbliższy rywal ma dużo dobrych zawodników, którzy podobnie jak my celują w kolejną rundę Ligi Mistrzów.

O utrzymaniu się w pierwszej jedenastce…

Nie myślę o tym w ten sposób. Przyszedłem do Liverpoolu, aby pomóc klubowi i bez względu na wszystko wykonuję swoją pracę. Staram się to robić jak najlepiej. Jeśli będę nadal wystawiany w pierwszym składzie to będę szczęśliwy. To dla mnie duża satysfakcja móc grać co mecz. Jeśli jutro menedżer powie, że wychodzę w pierwszej jedenastce to będę starał się kontynuować obecną formę i przyczynić się do walki o punkty w Hiszpanii.