Drużyna	Historia	Postacie	Liverpool
Kadra Strzelcy Kontuzje Transfery Sztab szkoleniowy U-23	Trofea Rekordy Cytaty 100 ważnych wspomnień Heysel Hillsborough Historia Historia herbu Historia koszulek Derby Merseyside	Piłkarze Trenerzy Kapitanowie Bill Shankly Bob Paisley Kenny Dalglish Ian Rush Kevin Keegan Robbie Fowler Steven Gerrard Jamie Carragher	Anfield Hymn The Kop Kirkby Miasto Pieśni Przykazania kibica Koszulki Sponsorzy Zarząd

Pewne prowadzenie do przerwy

Podopieczni Jürgena Kloppa szybko postanowili rozstrzygnąć losy awansu na swoją korzyść i już po 20 minutach udało im się objąć 3-bramkowe prowadzenie za sprawą dwóch bramek Coutinho i jednego trafienia Roberto Firmino. Niestety pod koniec pierwszej połowy z kontuzją zakończył udział w tym meczu Alberto Moreno.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę!

Komentarze (22)

Rozwiń odpowiedzi

Zwiń odpowiedzi

Zimowe okienko sie zbliza to i Cou zaczal grac. Cieszy ze podbija swoja cene ;)

z Sevilla też do przerwy prowadzenie było pewne

Czterech chyba nie stracimy .... :)
Żarcik taki :)

Hallo, studio? Liverpool idzie po swoje.

Niebezpieczny wynik. Taki na granicy remisu.

Ja się tam jeszcze nie cieszę ;D poprawić na 4:0 i będzie gitara.
Mega szkoda mi się zrobiło Moreno jak schodził.. chłopak wrócił do formy, a tu kontuzja.. oby to nic poważnego.

Moreno coś poważnego, że zszedł?

Świetna pierwsza. Oby w drugiej podobnie zagrać i oby Moreno nie pauzował

Magiczny kapitan magiczna gra magiczny wieczór ,prowadz nas mały magiku

Firmino ostatnio forma jak ta lala

Połowa*

Spartak spada z Ligi Mistrzów jak opaska z ręki Filipka

Niech ktoś powie Klavanowi żeby już nie podawał na odległość XD

MANE TYM STRZAŁEM TO TRAFIŁ NA GODISON PARK

Oby z Moreno nic poważnego. Szkoda, żeby kontuzja popsuła fajny wieczór.

Co wy piszecie Sevilla a Spartak.... Po za tym Sevilla przegrywa z mariborem do przerwy więc już nic nie może nam zabrać awansu wracamy bójcie się Reale i Barcelony.....

Mane narazie najlabiej, oby siebigarnal w drugiej

pieknie sie to oglada, aż zaluje ze nie jechalem na Anfield

Liczę na więcej niż 5 goli z naszej strony. Zasługują chłopaki.

te wasze żarty wcale nie są śmieszne, mecze jak z sevilla sie czasem zdarzają ale trolle będą bić pianę bo nie mają nic sensownego do napisania, świetnie to Nahorny ujął playstation na Anfield, kolejny koncert gra Firmino a te nasze akcje w czworokącie są kosmiczne, czekam jeszcze na 3 bramki i jedziemy dalej.