Gomez: Możemy pokonać każdego
Joe Gomez nie ukrywa wiary w umiejętności swojego zespołu i jest bardzo pewny przed poniedziałkowym losowaniem 1/8 Ligi Mistrzów. Młody obrońca the Reds wypowiedział się również na temat niedzielnych derbów z Evertonem.
Liverpool zapewnił sobie pierwsze miejsce w grupie E po niezwykle udanym występie przeciwko Spartakowi Moskwa. W najbliższy poniedziałek okaże się z kim the Reds będą musieli zmierzyć się w kolejnej rundzie Ligi Mistrzów. Na liście potencjalnych rywali podopiecznych Kloppa znajduję się 5 klubów: Bazylea, Bayern Monachium, Szachtar Donieck, Porto i Real Madryt.
- Możemy trafić na kilka wielkich drużyn, takich jak Real, ale na pewno będziemy odpowiednio przygotowani - stwierdził Gomez.
- Wierzymy, że możemy pokonać każdy zespół na świecie, musimy mieć taką mentalność. Mamy świetną drużynę i nawet ci najwięksi powinni podchodzić do rywalizacji z nami z wielką ostrożnością.
Liverpool wczoraj zaprezentował się wyśmienicie w ofensywie i solidnie w defensywie, Gomez uważa, że to było perfekcyjne przygotowanie do niedzielnych derbów Merseyside na Anfield.
Młody Anglik twierdzi, że the Reds muszą zagrać na takim samym poziomie przeciwko drużynie Sama Allardyce'a, żeby odnieść kolejne cenne zwycięstwo.
- Uzyskanie tak wysokiego wyniku jest dla nas czymś wyjątkowym i miło, że zachowaliśmy kolejne czyste konto. Defensywa stanęła na wysokości zadania - dodał Gomez.
- Teraz czekają nas bardzo ważne derby przeciwko drużynie z nowym menadżerem, myślę, że podejdą do tego meczu maksymalnie skoncentrowani i zmotywowani.
- To będzie ekscytujące spotkanie, ale kluczowe jest abyśmy nie byli zbyt pewni siebie, musimy pozostać opanowani i skupić się na ciężkiej pracy.
- W tym sezonie graliśmy na Anfield przeciwko zespołom, które głęboko się broniły i skupiały się głównie na defensywie, ale nie sądzę, że doświadczymy czegoś podobnego ze strony Evertonu, oni będą chcieli zdobywać gole i powalczyć o wygraną.
- Wiele naszych czystych kont udało nam się uzyskać w meczach przed własnymi kibicami i to jest dla nas bardzo korzystne. Chcemy, aby wszystkie drużynie, jakie tu przyjadą, wiedziały, że trudno będzie im zdobyć jakieś punkty. Musimy kontynuować naszą obecną formę.
Komentarze (9)
Na ten moment taki Real, Juve czy Bayern po prostu nas rozjedzie, a nasza super zajebista ofensywa nic nam nie da. Na szczęście pocieszam się tym, że do lutego jeszcze sporo czasu i w styczniu, jeśli Jurgen pomyśli, możemy wzmocnić się w defensywie, a będzie to niezbędne w fazie pucharowej LM, która nas dobitnie zweryfikuje, jeśli nic nie zrobimy z tyłami.
Podsumowując, liczę na szczęście w losowaniu i nie trafienie na wyżej wymienione drużyny, bo osobiście dla mnie przebrnięcie przez 1/8 jest priorytetem, a potem niech się dzieje co chce.
Może i masz rację, ale boje się, że naszych po prostu sparaliżuje sama perspektywa gry przeciwko takiemu Realowi czy Juve. niestety, przykro to mówić, ale jesteśmy bardzo niedoświadczonym zespołem, jeśli chodzi o grę w Europie z najlepszymi. Odbija nam się czkawką, że nie gramy co roku w LM.
Czerwony1892 - nie zgodzę się z tobą z takimi Bayern Realem czy Juve może być łatwiej niż z Porto nie musi ale może tak być. Te 3 drużyny tak jak my lubią kontrolować mecz i posiadać piłkę co za tym idzie narażają się na kontry które w naszym wykonaniu są piekielnie mocne przez to możemy być czarnym koniem tej edycji.
Czy przypadkiem przed rokiem LFC nie mierzył się z Realem w LM? Co prawda teraz Real jet w dołku, ale skoro LFC w dziecienny sposób cał sobie odebrać zwycięstwo w meczu z Sevillą to nie liczyłabym łatwy na triumf The Reds z Realem czy Juve. Pozdrawiam :)