SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1533

Big Sam po meczu derbowym


Wszystkich ciekawych tego, co czyta się po niebieskiej stronie Merseyside zapraszamy do lektury pomeczowej wypowiedzi Sama Allardyce’a, który w dość ciekawy sposób postrzega przebieg niedzielnego meczu derbowego.

Według oficjalnej strony internetowej Evertonu gospodarze nie stworzyli sobie wielu klarownych sytuacji strzeleckich, mimo przygniatającej przewagi w posiadaniu piłki. The Blues zachowali dyscyplinę w linii obrony i nie dopuszczali The Reds pod swoją bramkę. Udało im się przedłużyć serię meczów bez porażki do czterech.

Jedynym zawodnikiem Liverpoolu, któremu udało się przedrzeć przez zasieki Evertonu był Mo Salah, który na trzy minuty przed przerwą otworzył wynik meczu. Mimo oczywistej przewagi drużyny z Anfield goście nie stracili nadziei na wyrównanie wyniku spotkania. Na piętnaście minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry Dominic Calvert-Lewin wdarł się w pole karne gospodarzy i runął jak długi, gdy tylko poczuł na karku oddech Dejana Lovrena. Niespodziewanie podyktowany rzut karny ryzykownym strzałem w środek bramki na gola zamienił Wayne Rooney.

Menedżer Evertonu Sam Allardyce w taki sposób skomentował przebieg i wynik 229 derbów Merseyside: – Jestem zadowolony z jednego: ograniczyliśmy Liverpool w defensywie do zaledwie kilku okazji strzeleckich. Jordan Pickford nie musiał się specjalnie wysilać.

– Gospodarze zrobili kilka dośrodkowań, ale takie piłki maja to do siebie, że czasem trafią do adresata, a czasem nie. Tym razem raczej nie sprawiły zagrożenia.

– Z drugiej strony przewaga w posiadaniu piłki naszych rywali była zdecydowanie za duża. Mogliśmy lepiej operować piłką i sprawić Liverpoolowi więcej kłopotów. Kiedy jednak już założyliśmy pressing, od razu zdobyliśmy rzut karny i gola. Remis 1-1 to fantastyczny wynik. Odkąd objąłem dowodzenie w zespole, straciliśmy tylko jedną bramkę i nie przegraliśmy ani jednego meczu. Przypomnę tylko, że w poprzednich czterech meczach drużyna straciła aż 13 goli.

– Moim zadaniem jest odpowiednie nastawienie piłkarzy. Bronimy i atakujemy całym zespołem. W napadzie dzisiaj nie poszło nam za dobrze, ale w obronie byliśmy doskonali. Liverpool ma jedną z najlepszych formacji ofensywnych w Europie. Nie znam drugiej drużyny, która strzeliła tyle bramek w ostatnich pięciu czy sześciu meczach. Nam się jednak udało zniwelować ich potencjał praktycznie w całości. Ponadto wywalczyliśmy rzut karny. Moi chłopcy spisali się fantastycznie.

Rzut karny dla Evertonu – pierwszy po tej stronie Stanley Park od 29 lat – został podyktowany po sprincie w pole karne Dominica Calverta-Lewina. Napastnik przyjął piłkę w taki sposób, że od razu w tyle zostawił stopera Dejana Lovrena. Ten spanikował i popchnął dwudziestolatka, przewracając go (tak przynajmniej twierdzą redaktorzy strony evertonfc.com, ale oni chyba oglądali jakiś inny mecz – przyp. tłum.). Jürgen Klopp oczywiście nie zgodził się z decyzją arbitra, ale Allardyce, który po meczu rubasznie żartował, że tej nocy na pewno się zabawi, nie ma wątpliwości, że Craig Pawson się nie pomylił.

– W ostatniej fazie meczu miałem nadzieję, że moi piłkarze stworzą sobie jakąś sytuację. Kibice pewnie czuli się już bezpiecznie, widząc przewagę Liverpoolu. A tu taka niespodzianka. Doskonałe podanie Wayne’a Rooneya do Dominica, który świetnie skleił piłkę, a potem został obalony przez Lovrena. Nie mam pojęcia, co strzeliło obrońcy do głowy. Wystarczyło, żeby zastawił mojemu zawodnikowi drogę do bramki. Sędzia zachował się idealnie. Podjęcie takiej decyzji w meczu derbowym na Anfield wyróżnia go jako prawdziwego profesjonalistę. Mogę jeszcze dodać, że oczywiście decyzja była słuszna, bo moim zdaniem to był ewidentny rzut karny.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (15)

BiałyWilk 11.12.2017 13:20 #
x ... D
kubaburza 11.12.2017 13:32 #
SA nie wiem co bierzesz ale bierz połóweczke ;D
JanekPG 11.12.2017 13:35 #
Dobra lektura
Batigol 11.12.2017 13:35 #
Oby w nastepnym meczu przeciwko tobie tez zostal podyktowany taki karny palancie!
Ziaja 11.12.2017 13:46 #
Nawet Big Sam potrafił przyznać że Lovren zjebał XD
Lucjan 11.12.2017 14:31 #
Jakim cudem ten przygłup trenuje jakikolwiek klub w tej marnej lidze on powinien siedzieć w więzieniu.
Radbug 11.12.2017 14:32 #
Mam nadzieję, że komisja FA zajmie się kolejnym nurkowaniem piłkarza Evertonu a jeśli nie jest to automatyczne, to, ze zgłosimy ta sprawę do rozpatrzenia. Oby to były pierwsze i ostatnie derby Pawsona, niech nie psuje już i tak marnej reputacji angielskich sędziów.
PyrkaLFC 11.12.2017 14:57 #
"Jestem zadowolony z jednego: ograniczyliśmy Liverpool w defensywie do zaledwie kilku okazji strzeleckich. " - zaledwie 23 ^^ Everton dostał od sędziego bilet do fabryki czekolady
DiabeleK 11.12.2017 15:20 #
Oczywiście Big Sam to idiota i z tym karnym nieźle odpalił, ale trzeba przyznać, że większość jego wypowiedzi nie jest jednak oderwana od rzeczywistości. W obronie Everton zagrał bardzo dobrze i skutecznie niwelował zagrożenie z naszej strony. Mieliśmy swoje sytuacje, ale nie było ich też aż tyle.
radoLFC 11.12.2017 15:31 #
"Bronimy i atakujemy całym zespołem"
"Sędzia zachował się idealnie"

- każdy widzi i mówi co chce, ale niektórzy powinni się leczyć.
Hitomi 11.12.2017 15:32 #
Big Sam. Bez niego Premier League to jak PiS bez Błaszczaka - po prostu nie ma kto manipulować faktami. Stara szkoła Sir Alexa.
klosinho 11.12.2017 15:42 #
@Pyrka: Niby tak, że 23 strzały tylko co z tego, że 3 w cel (SkySports)
Meches100 11.12.2017 16:02 #
Hipokryzja starego skorumpowanego trenerzyny na poziomie Mourinho.. Szkoda słów....... Sadio jak mogłeś nie podać!!
ArtuRR 11.12.2017 16:08 #
Hitomi ,
zalogowałem się , żeby dać CI LAJKA !
Świetne porównanie :D
Tommyy 11.12.2017 17:07 #
No nieźle. Jurgen powinien to przeczytać drużynie przed następnym meczem z Evertonem. Tak po prostu, żeby wiedzieli jak się do tego odnieść.

Przecież to nie nowość, że Big Sam to kawał chama. Ale trzeba przyznać, że zespoły, które obejmuje zawsze ratuje z opresji. Potem nadaje im charakterystyczną dla siebie średniość i zostaje zwolniony. Myślę, że w Evertonie do 1/4 przyszłego sezonu zostanie, chwila przerwy i 10. klub z PL obejmie. Taki już jego cykl zawodowy.

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com