Co dalej z Ryanem Kentem?

Liverpool w najbliższym czasie będzie musiał zadecydować, co dalej z Ryanem Kentem, który wróci na Boże Narodzenie do Merseyside. 21-letni skrzydłowy obecnie jest wypożyczony do Freiburga, czyli drużyny występującej w Bundeslidze.

Ryan Kent powróci do Merseyside po dzisiejszym meczu Pucharu Niemiec pomiędzy Freiburgiem, a Werderem Brema.

Zimowa przerwa w Bundeslidze oznacza, że Freiburg następny mecz ligowy rozegra dopiero 13 stycznia, co daje Liverpoolowi czas na podjęcie decyzji o ewentualnym skróceniu tego wypożyczenia. Władze klubu muszą zadecydować, co będzie najlepsze dla 21-latka.

Kent stara się jak najlepiej wykorzystać czas spędzony w Niemczech i wierzy, że zyska dzięki temu bezcenne doświadczenie, które zaprocentuje w przyszłości.

Jednak wystąpił tylko w sześciu z siedemnastu meczów Freiburga w tym sezonie. Na boisku nie pojawił się od 25 listopada, gdy jego zespół ograł Mainz 2:1.

Brak minut na boisku wywołał sporo dyskusji dotyczących sensu tego wypożyczenia, ponieważ Liverpoolowi zależy na regularnych występach swojego zawodnika.

Freiburg zajmuje obecnie 13. miejsce w tabeli Bundesligi i ma zaledwie cztery punkty przewagi nad strefą spadkową. Menedżer tego klubu, Christian Streich, zdecydował się postawić w ostatnich meczach na bardziej doświadczonych graczy.

Jürgen Klopp początkowo zamierzał zatrzymać Kenta w Liverpool na bieżący sezon, będąc pod ogromnym wrażeniem jego gry w barwach Barnsley, do którego był wypożyczony w sezonie 2016-2017.

Kent został nagrodzony nową długoterminową umową w sierpniu, a Klopp finalnie zgodził się na jego wypożyczenie do Freiburga po prośbach 21-latka.

Skrzydłowego pochodzącego z Oldham, ściągnąć chciały również Wolfsburg i Hannover 96. Młody zawodnik był wręcz zdesperowany, żeby spróbować swoich sił w Niemczech, zamiast grać w zespole Liverpoolu U-23.

Klopp dobrze zna menedżera z Freiburga, a rozmowy obydwu klubów dotyczące przyszłości Kenta odbędą się w najbliższym czasie.

Jeśli wypożyczenie zostanie przerwane w styczniu, Klopp być może włączy go do składu Liverpoolu na drugą połowę sezonu, ale bardziej prawdopodobne jest wypożyczenie do jakiegoś klubu z niższej ligi, który zaoferuje mu częste występy w wyjściowej jedenastce.

Chętnych nie brakuje po tym, co pokazał w barwach Barnsley. Sporo mówi się o zainteresowaniu Derby County, Leeds United i Middlesbrough, które widziałby Kenta u siebie.