Bez goli do przerwy

Gramy tak bezjajecznie, że można pomyśleć, iż jesteśmy Arsenalem

Z całym szacunkiem ale po wyjęciu Salaha i Coutinho i z Firmino na ławce, to Liverpool nie ma żadnych argumentów, żeby zdominować Burnley. Can z Wijnaldumem to powinni dostać rolę złodziei w domu Kevina jakby chcieli kręcić nową część.

Dobry mecz na kaca :)
Jedyna nadzieja, ze Robbi wejdzie i zalatwi sprawe.

Mane biega z workiem kamieni na plecach

Wymęczone 1:0 w końcówce.

Po co nam Van Dijk skoro mamy Lallanę?

Piłkarze Burnley chyba nie zjedli dziś śniadania, bo wywracają się jak małe dziewczynki po każdym kontakcie z naszymi piłkarzami.

Beznadziejny mecz. Can najsłabszy na boisku, a Mane jest cieniem samego siebie. Plus tylko dla Oxa. Burnley jest dziś cienkie i szanse na 3 pkt są, ale potrzebne wejście Firmino i Milnera.

YNWA na drugą połowę

Ten Solanke to ma dopiero instynkt zabójcy. Zabija każdą akcję...

Grają na kacu

A tu jak zwykle narzekanko ;)

Burnly jest po prostu lepsze. Nasz środek nie istnieje, Can popełnia kardynalne błędy, Lallana jedyny coś próbuje, lecz z nie najlepszym skutkiem, a Wujnaldum mimo tego że momentami ma sporo miejsca gra tylko bezpiecznie. To po prostu boli. Lallana zapewne nie jest gotowy na 90 więc zmieni go Milner, który też za wiele nie wniesie. Wydaje mi się że jedynie Firmino swoim wejściem mógłby rozruszać nasz środek. Do boju chłopaki to jest jeszcze do wygrania tylko trzeba się otrząsnąć

A Wijnaldum powinien reklamować jakieś pasy bezpieczeństwa, on nawet biegnąć sam na sam i tak chyba by wybrał bezpieczne rozwiązanie i podał do tyłu.

A narzekanko, bo chwalić nie ma za co.

Can stwarza zagrożenie, szkoda że pod naszą bramką.

Ja nie kumam takiej duzej rotacji.. jak wiadomo ze nie zagra Coutinho i Salah to po co jeszcze sadzac na lawce Firmino? Juz bez przesady ze zagra 70 min i juz zlapie kontuzje. Gramy padake a zmiany i tak beda w 70 min, uwielbiam Kloppa ale to mnie strasznie irytuje.

Chlopak bez doswiadczenia na ataku. Poza Firmino nie ma nikogo, na kim można polegać. Sturridge'a już nie liczę. Burnley się zastawiło, a kto ma rozgrywać, jak w środku pola biega większość czasu jeden zawodnik, reszta idzie do przodu, zamiast rozegrać od obrońców. Z takimi zespołami trzeba obsadzić środek pola.

Adas irytuje. Jego konflikt z fryzjerem tez. Solanke potrzebuje ogrania - tylko zespol za to placi.

PS. ile za tego Tarkowskiego trzeba by dac?

Na drugą połowę dojechalem ale po komentarzach widzę że nic ciekawego mnie nie ominęło w pierwszej połowie... także po 3 punkty...