Wieści w sprawie transferów

Daniel Sturridge może powrócić do składu Liverpoolu na sobotnie spotkanie w kolejnej rundzie FA Cup przeciwko West Bromwich Albion na Anfield. Jest to spowodowane przeciągającym się impasem w sprawie odejścia napastnika.

Wszystko wskazywało na to, że Anglik opuści klub po tym jak Inter Mediolan złożył za niego ofertę wypożyczenia, która spełniła oczekiwania Liverpoolu.

Sturridge wstrzymuje się jednak z przeprowadzką na San Siro, ponieważ jest bardziej zainteresowany przenosinami do Sevilli. Nie jest to jednak możliwe, ponieważ hiszpański klub nie złożył żadnej poważnej oferty.

Jeśli impas w kwestii odejścia się przedłuży to Klopp rozważy uwzględnienie Sturridge’a w składzie na najbliższy mecz.

28-latek nie udał się z drużyną do Swansea, ale w tygodniu zaprezentował się dobrze podczas treningów w Melwood.

Angielski napastnik w trwającym sezonie zagrał zaledwie pięć razy w pierwszym składzie we wszystkich rozgrywkach. Taki stan rzeczy sprawił, że poinformował klub o swojej chęci odejścia w styczniowym okienku, aby zapewnić sobie regularne występy, które pozwolą mu na udział w Mistrzostwach Świata w Rosji.

Klopp nie jest chętny do sprzedaży Daniela, ale dał jasno do zrozumienia, że jeśli na stole pojawi się odpowiednia kwota to rozważy taką opcję. Klub wycenił zawodnika na 30 milionów funtów. Włodarze są również gotowi rozważyć ofertę wypożyczenia na konkretnych warunkach.

Inter spełnił wymagania klubu, oferując opcję wypożyczenia za kwotę 2 milionów funtów oraz pokrywając całą pensje zawodnika do maja. Umowa dawałaby również możliwość wykupienia napastnika przez klub z Seria A.

Liverpool nie chce odejścia Sturridge, dlaczego ostateczną decyzję pozostawia w jego rękach. Jeśli nie zechce dołączyć do Interu i żaden innych klub nie spełni żądań klubu to pozostanie na Anfield przez resztę sezonu i będzie walczył o miejsce.

Napastnik strzelił 63 gole w 133 występach dla klubu odkąd przybył z Chelsea za kwotę 12 milionów funtów pięć la temu. W sezonie 2013/2014 strzelił aż 24 bramki, tworząc niezwykle skuteczny duet z Luisem Suarezem. Jednak od tamtego czasu nękają go kontuzje.

Klopp jest zmuszony rotować składem wobec faktu, ze Liverpool rywalizuje na trzech frontach.

Roberto Firmino jest pierwszy w hierarchii napastników, ale jeśli Sturridge odejdzie to the Reds będą mieli tylko Ingsa i Solanke do rotacji, którzy nie zdobyli w tym sezonie jeszcze ani jednego gola w lidze.

Niemiecki menedżer przyznał również, że jest gotowy zaczekać do lata, aby zainwestować pieniądze, które klub otrzymał za transfer Coutinho do Barcelony.

Liverpool zdementował pogłoski, iż miałby uzgodnić osobiste warunki z Thomasem Lemarem z Monaco. Francuz pozostaje w kręgu zainteresowania klubu, ale Klopp jest zdania, że cena wywoławcza za zawodnika w wysokości 90 milionów funtów jest wygórowana.

Klub również nie interesuje się Luanem z Gremio.

James Pearce