Klopp o losowaniu Ligi Mistrzów

Jürgen Klopp podzielił się swoją reakcją po wylosowaniu Manchesteru City w ćwierćfinale Ligi Mistrzów i stwierdził, że jego drużyna da z siebie wszystko. The Reds zostali sparowani ze swoimi sąsiadami z północnego zachodu w ostatniej kolejnej fazie rozgrywek, a pierwszy mecz przypadł na środę 4 kwietnia i zostanie rozegrany na Anfield, zaś rewanż odbędzie się we wtorek 10 kwietnia w Manchesterze.

W wywiadzie dla oficjalnej strony chwilę po losowaniu Klopp powiedział: - Mówiłem to już wcześniej i to nadal jest prawdą, że w losowaniu często zdarza się, że trafiasz na swoich sąsiadów. Tak to mniej więcej wygląda, lecz szczerze mówiąc, nie przeszkadza mi to.

- Nic się nie zmieniło – musimy zaakceptować tę sytuację. Teraz przyszedł czas na Manchester City.

- W lidze raz z nimi przegraliśmy i raz wygraliśmy, więc nie sądzę, by wcześniej myśleli, byśmy byli najlepszym możliwym rywalem. To dla nas znak jak możemy być mocni.

- Na pewno nie jesteśmy faworytami tego dwumeczu, lecz w ostatniej ósemce nie ma zbyt wielu faworytów. Może dwóch, Bayern i Barcelona, lecz dzięki Bogu to piłka nożna i nic nie jest przesądzone.

- Mamy kilka meczów do tego czasu, lecz już nie mogę się doczekać. Damy z siebie wszystko.

Tylko sześć dni oddziela oba spotkania, a Klopp nie czuje, by rozgrywanie pierwszego meczu u siebie miało duży wpływ na ostateczny wynik.

Powiedział: - W tym przypadku to nie ma aż takiego znaczenia. Dla nas to coś całkowicie normalnego. Możemy u siebie osiągnąć dobry rezultat, lecz to oczywiście trudne spotkanie.

- Jest tak, jak powinno być przy ośmiu zespołach na placu boju. Było oczywiste, że możemy trafić na mocną drużynę. Mamy Manchester City. Dobrze, bo to właśnie o nich wiemy najwięcej. Trochę gorzej dla Anglii, ponieważ tylko jedna drużyna znajdzie się w półfinałach.

Jedną rzeczą pewną będzie gorąca atmosfera na Anfield podczas pierwszego spotkania z piłkarzami Pepa Guardioli.

Zapytany o to, czy czuje już magię nadchodzącego spotkania, Klopp odpowiedział: - Z całą pewnością! Już nie możemy się doczekać. To miło, że naszych kibiców nie czeka długa droga.

- Wiem, że nasi fani na wyjazdach są fantastyczni, więc również tam czeka nas fantastyczna atmosfera. To będą dwa bardzo dobre spotkania, duże wyzwania dla obu stron, lecz tak jak mówiłem, tak to powinno wyglądać – zakończył.