Hendo o spotkaniu z Szerszeniami

Jordan Henderson zwycięstwo Liverpoolu 5:0 nad Watfordem okrzyknął „świetną reakcją” całej drużyny na doznaną porażkę z Manchesterem United w zeszłym tygodniu.

- To była świetna reakcja na porażkę w zeszłym tygodniu oraz zdobyliśmy naprawdę piękne bramki.

- Wciąż uważam, że momentami byliśmy nie do końca skupieni, w szczególności w pierwszej połowie, gdy zbyt często traciliśmy piłkę w pierwszych 10 minutach.

- Jednak jestem zdania, że przez większość minut kontrolowaliśmy przebieg spotkania i strzeliliśmy fantastyczne gole. Jednocześnie udowodniliśmy jak niebezpieczni potrafimy być.

- Kluczowe dzisiaj było wymazać z pamięci poprzedni tydzień oraz zdobyć bardzo ważne trzy punkty, chociaż niektóre zespoły nie rozgrywały meczów Premier League.

Henderson był również pełen podziwu dla Salaha, którego głód zdobywania bramek nadal nie jest zaspokojony, a w meczu z Szerszeniami zdobył pierwszego hat-tricka dla klubu.

Egipcjanin ma swoim koncie ma obecnie 36. bramek we wszystkich rozgrywkach w trwającym sezonie, a 28. Strzelił w Premier League.

- Był fantastyczny i ponownie wybił się ponad poziom – dodał Hendo.

- Strzelił piękne bramki, a jego szybkość przemieszczenia z piłką przy nodze jest imponująca.

- Ofensywne trio bardzo dobrze się rozumie i wypracowali fantastyczne okazje.

- Tak jak powtarzam, to przede wszystkim praca z piłką przy nodze oraz ruch, który stwarza przestrzeń kolegom i uważam, że robią to wszystko idealnie.

- Wówczas nie ma znaczenia kto trafia do siatki, tak długo jak osiągamy wymagane wyniki.

Czyste konto w meczu z Watfordem było 13 spośród 31 ligowych spotkań w tym sezonie.

- To dla nas jako całego zespołu bardzo ważne i uważam, że naprawdę dobrze zagraliśmy w defensywie.

- W końcówce spotkania Matip kilkukrotnie skutecznie interweniował.

- Broniliśmy się naprawdę dobrze i musimy to kontynuować jeśli zamierzamy osiągnąć swoje cele w tym sezonie.

Pomocnik reprezentacji Anglii osiągnął również własny kamień milowy podczas wczorajszego spotkania, gdyż był to jego 200. występ w Premier League w koszulce Liverpoolu.

- To była dla mnie jak długa podróż i zawsze staram się poprawiać jako zawodnik.

- Czuję, że zmierzamy w dobrym kierunku z fantastycznym menedżerem i jestem naprawdę podekscytowany tym co może przynieść przyszłość.

- Po prostu nadal chcę mieć swój wkład w rozwój zespołu.