Solanke: To wariaci!

Dominic Solanke przyznał, że jest sfrustrowany ograniczoną ilością występów w pierwszym sezonie spędzonym w Liverpoolu. Napastnik jednak dodał, iż ciężko jest rywalizować o miejsce w składzie z 'wariatami', którzy strzelają multum bramek dla zespołu z Anfield.

Roberto Firmino, Mohamed Salah i Sadio Mane grają w tym sezonie 'pierwsze skrzypce' w linii ofensywnej Liverpoolu, co ogranicza możliwości występów młodzieżowemu reprezentantowi Anglii.

20-latek wciąż czeka na swoje debiutanckie trafienie dla Liverpoolu. Napastnik od czasu styczniowego meczu z Burnley, gdzie zaliczył pełne spotkanie, zagrał łącznie jedynie 23 minuty.

W Chelsea Solanke przez całą swoją karierę zaliczył zaledwie 17. minut w meczach o stawkę.

- Zawodnik zawsze jest sfrustrowany, gdy nie gra, lecz lubię to w Liverpoolu. W takim klubie zawsze musisz liczyć się z ogromną konkurencją o miejsce w składzie.

- Uczę się od piłkarzy, którzy mnie otaczają. Jest tu kilku prawdziwych wariatów, zwłaszcza na mojej pozycji! Ciągle podpatruję coś nowego na treningach i jestem im za to wdzięczny.

- Zawsze trzeba wyciągać wnioski i czerpać pozytywy z przeróżnych sytuacji, które nam towarzyszą.

- Salah w tym momencie jest w niesamowitym gazie. Jest nie do powstrzymania, co ułatwia grę reszcie zespołu.

Solanke przypomniał wszystkim w Anglii o sobie we wtorkowy wieczór, gdy wszedł z ławki rezerwowych i strzelił zwycięskiego gola głową dla młodzieżowej reprezentacji Trzech Lwów w towarzyskim starciu z Ukrainą przy Bramall Lane.

Cztery dni wcześniej z powodu stanu zapalnego stopy nie mógł zagrać z Rumunią.

- Dzień przed meczem odczuwałem jeszcze spory ból i nie byłem w stanie dokończyć treningu - kontynuuje Solanke.

- Jeszcze wcześniej w ogóle nie mogłem włożyć buta. Nie byłem pewien, czy będę w stanie zagrać w spotkaniu z Ukrainą, lecz z każdym dniem było coraz lepiej.

- W młodzieżówce mamy świetną grupę zawodników, którzy znają się od dawna, ze wspólnych występów z młodszych roczników kadry Anglii. Dobrze się rozumiemy i wiemy jak ze sobą współpracować.

- Anglia ma wielu utalentowanych piłkarzy, a sukcesy w ostatnich latach na szczeblach młodzieżowych tylko to potwierdzają - podsumował.