5 znakomitych statystyk z City

Po fantastycznym zwycięstwie 3:0 Liverpoolu nad Manchesterem City, który był pełen indywidualnych wyczynów, wybraliśmy pięć wspaniałych statystyk – świetnie odwzorowujących wydarzenia z tamtego niesamowitego wieczoru.

1. Salah zmierza po kolejne rekordy

Kolejne spotkanie, kolejna bramka Salaha. Egipski zawodnik zapakował piłkę w siatce, po podaniu Firmino, aby otworzyć wynik spotkania z Manchesterem City już w 12. minucie. Był to 38. gol Mo.

Niesamowity wynik sprawił, że Mo Salah zajmują aktualnie czwarte miejsce na klubowej liście strzelców wszech czasów, jeśli chodzi o gole strzelone w jednym sezonie.

Salah ma przed sobą dwa rekordy Iana Rusha z sezonu 1986/1987, gdy zdobył 42 bramki oraz z 1983/1984, gdy na swoim koncie miał 47 goli. Przed Egipcjaninem jest jeszcze Roger Hunt z 42. bramkami z sezonu 1961/1962.

2. Milner jest królem asyst

James Milner podaniem do Oxlade-Chamberlaina w spotkaniu z Obywatelami zapewnił sobie ósmą asystę na swoim koncie w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.

Jego wynik pozwolił mu na zrównanie się z rekordami Wayne Rooneya (Manchester Uniterd, 2013/2014) i Neymarem (Barcelona, 2016/2017).

Milner średnio asystuje co 57. minut, podczas gdy Ronney robił to co 96. minut, a Neymar co 100. minut.

Anglik będzie miał okazję do ustanowienia nowego rekordu asyst w Lidze Mistrzów od momentu zmian, które nastąpiły od sezonu 2003/2004.

3. Drużyna Kloppa jedną z najskuteczniejszych w Europie

Trzy bramki przeciwko City umocniły pozycję Liverpoolu w roli najskuteczniejszej drużyny w Lidze Mistrzów w obecnym sezonie.

Podopieczni Kloppa zdobyli 31. bramek w 9. spotkaniach, co daje średnią 3.4 bramki na mecz. Podbili jednocześnie rekord Rafy Beniteza, którego drużyna zdobyła 29. bramek w drodze do półfinału w sezonie 2007/2008.

Obok Liverpoolu największy bilans strzelonych bramek ma PSG, którzy strzelili 27. bramek, ale zostali już wyeliminowani w 1/8 rozgyrwek, a także inny ćwierćfinalista – Real Madryt, którego zawodnicy umieścili piłkę w siatce 25 razy.

4. Trent zagrał wymarzone spotkanie

Podczas, gdy Liverpool zdominował i atakował w pierwszej połowie, to w drugiej odsłonie wyróżniła się defensywa Liverpoolu wobec napierających ataków City.

Prawy obrońca – Trent Alexander-Arnold miał najwięcej kontaktów z piłką (77) i dokonał aż 7. przechwytów piłki – więcej niż którykolwiek z jego kolegów z drużyny.

5. Karius królem czystych kont

Loris Karius cieszył się jedną z najłatwiejszych europejskich nocy, ponieważ zanotował szóste, czyste konto w trwającej edycji Ligi Mistrzów co jest najlepszych wynikiem wśród bramkarzy w tych rozgrywkach.

W stronę bramki Liverpoolu Obywatele posłali jedenaście strzałów, ale nie mogli cieszyć się z ani jednego zdobytego gola.

Niemiecki bramkarz pokonał w statystyce czystych konto swojego rodaka ter Stegena, któremu nie udało się powstrzymać napastnika Romy – Edina Dzeko na Camp Nou.