Zidane pod wrażeniem pracy Kloppa

Zinedine Zidane komplementuje Jürgena Kloppa za godną podziwu pracę, jaką wykonał w Liverpoolu. Menedżer Realu spodziewa się zderzenia dwóch odmiennych stylów gry w Kijowie i jest w pełni świadomy zagrożenia ze strony trójki napastników The Reds.

Zinedine Zidane wyrażał się z wielkim szacunkiem na temat Jürgena Kloppa przed sobotnim finałem Ligi Mistrzów. Francuz chwalił niemieckiego menedżera, który poprowadził drużynę Liverpoolu do dwóch finałów europejskich rozgrywek, odkąd objął w niej stery pod koniec 2015 roku.

- Nie znam go osobiście, nigdy z nim nie rozmawiałem, ale widziałem jego pracę i to budzi szacunek - mówił Zidane.

- Pokazał swoją klasę na przestrzeni kilku lat, nie tylko w Borussii Dortmund, ale również teraz w Liverpoolu. Mam do niego wielki szacunek za to, co robi w Lidze Mistrzów i Premier League.

Zidane dodał, że sobotniego wieczoru w Kijowie spodziewa się zderzenia dwóch odmiennych stylów gry.

- Nie sądzę, żeby nasze drużyny grały w podobny sposób - mówił Zidane, dodając że Real będzie w pełni przygotowany i nie spodziewa się żadnych niespodzianek.

- Wszyscy mówią o trójce napastników i nieco gorszej defensywie, jednak trzeba pamiętać, że stanowią drużynę. Dostali się do finału, ponieważ zasłużyli, żeby się tam znaleźć tak jak my.

Nieuchronnie rozmowa musiała zejść na temat Cristiano Ronaldo i Salaha. Zidane jednoznacznie odpowiedział na pytanie o to, czy zamieniłby Portugalczyka na egipskiego napastnika Liverpoolu.

- Cristiano jest najlepszy, pokazuje to każdego roku. Jednego zawodnika presja przytłacza, innego wręcz napędza. On jest zdecydowanie tym drugim typem piłkarza. Jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem.

Menedżer Realu ostrzegł również Liverpool, zapewniając że głód zwycięstwa w Lidze Mistrzów jest w jego drużynie silny jak zawsze. Francuz stanowczo zaprzeczył komentarzom, które sugerowały, że Real może nie być odpowiednio zmotywowany po tym, jak trzykrotnie wygrywał w ostatnich czterech finałach.

- Zawsze gramy z taką samą ochotą, nikt nie może powiedzieć, że tak nie jest. Jesteśmy w trzecim finale z rzędu i mamy szansę zrobić coś historycznego, wygrywając trzy edycje Ligi Mistrzów jedna po drugiej. Nie można mówić, że Liverpool ma większy głód zwycięstwa niż my, bo to po prostu nie jest prawdą. Nikt nie może nam odebrać chęci zwycięstwa. Jesteśmy Real Madryt. Zawsze chcemy więcej i dajemy z siebie wszystko, żeby osiągnąć nasz cel.