Wywiad fanów z Keitą

Za pośrednictwem oficjalnej strony klubu Naby Keita wziął udział w nietypowym wywiadzie, w którym odpowiadał na pytania zadawane przez fanów the Reds. Z odpowiedzi Gwinejczyka można się między innymi dowiedzieć co zamierza robić po zakończeniu kariery, jaki był jego najbardziej stresujący moment w karierze.

Poniżej przedstawiamy pełny zapis jego wypowiedzi.

Michael Samuel, Auckland:

Kto jest lepszym tancerzem, ty czy Sadio?

Wydaje mi się, że ja. To dlatego, że dorastając w Gwinei zawsze lubiliśmy tańczyć po powrocie do domu. Bardzo kocham muzykę.

Willy Jackson, Lagos:

Jaki jest twoim zdaniem twój największy atrybut jako piłkarza?

Co robię najlepiej w piłce? Cóż, co tydzień, gdy wybiegam na boisko z kolegami i odnosimy zwycięstwo jestem niezmiernie szczęśliwy. Strzelanie goli nie jest najważniejsze, ale jeśli to robię jestem zachwycony. Dla mnie jako pomocnika najważniejsze jest jednak odebranie piłki i stworzenie dogodnych szans napastnikom.

Claude Powell, Irlandia:

Jakie 3 rzeczy zabrałbyś na bezludną wyspę?

Na pewno małą piłkę, żeby móc ciągle grać i nie przestawać się rozwijać. Może przyjaciela... a nie, ludzi nie można? To wziąłbym piłkę, przydałaby się tam też siłownia, żebym mógł trzymać dobrą formę. Zabrałbym też łódź, żebym mógł odbywać krótkie wycieczki wokół wyspy.

Katie Price, Huyton:

Masz jakieś przesądy związane z przygotowaniami przedmeczowymi?

Zawsze przed meczem rozmawiam ze swoją mamą. Ona zawsze gorąco mnie dopinguje. Gdy już wychodzimy na boisko to zawsze odmawiam krótką modlitwę za drużynę i każdego na boisku, również za rywali. Modlę się, żeby nic złego się nie wydarzyło, nikt nie doznał kontuzji. To robię przed każdym meczem.

Nick Langridge, Oxford:

Co zamierzasz robić po zakończeniu kariery piłkarskiej?

Zamierzam wrócić do Gwinei i zaangażować się w pomoc młodym dzieciakom rozwijać się i może dać im szansę na wyjazd do Europy, gdzie będą mogli grać w piłkę tak jak ja to zrobiłem.

Andreas Bø Tunge, Norwegia:

Jaka jest twoja ulubiona potrawa?

Lubię sałatę! Lubię też pomidory, ogórki i inne warzywa, które można do niej dodać, ale najwięcej zawsze zjadam sałaty.

David Knight, Runcorn:

Kto cię potrafi najbardziej rozśmieszyć?

Ogólnie lubię komików i często potrafią mnie rozbawić. Czasem przed meczem oglądam sobie filmy z ich występami, to bardzo odpręża. Lubię na przykład Kevina Harta.

Ebony Jenkins, Ellesmere Port:

Kawa czy herbata?

Herbata. Bez mleka czy cytryny, ale miętowa herbata.

Putri Azka, Indonezja:

Jakiej muzyki słuchasz i kto jest twoim ulubionym wykonawcą?

Słucham bardzo dużo gwinejskiej muzyki i amerykańskiego hip-hopu. Moim ulubionym gwinejskim wykonawcą jest Soul Bang's.

Thomas Groves, Australia:

Jeśli mógłbyś zaprosić 4 osoby na kolację, kto by to był i dlaczego?

Zaprosiłbym moją rodzinę: mamę, tatę i dwóch braci. Czasem chodzimy na posiłki z kolegami, często wychodzę z Sadio. Czasami nawet sam gotuję, ale częściej jemy to co poda klubowy kucharz. Nieraz odwiedzam Sadio i wtedy jemy to co on ugotuje. Czasami nawet gotuje u mnie w domu! To zapobiega jedzeniu śmieci, odpowiednio zbilansowana dieta jest dla nas bardzo ważna.

Omar al Ameeri, Dubaj:

Jaką najlepszą radę otrzymałeś w swoim życiu?

Pamiętam jak kiedyś po przegranym meczu zadzwonił do mnie ojciec i powiedział, że nawet najlepsi przegrywają i trzeba się z tym pogodzić, ale nie można się poddawać i powinienem dalej ciężko pracować.

Reece Myers, Bury:

Co sądzisz o angielskiej pogodzie?

Dużo pada, ale jestem w stanie to zaakceptować. Jestem tu, żeby grać w piłkę, na pogodę nie mam wpływu. Słyszałem, że zimy są mroźne, ale to część mojego życia jako zawodowego piłkarza. Na chwilę obecną uważam, że pogoda jest w porządku.

Paul Wright, Liverpool:

Co sądzisz o piosence, którą fani napisali na twoją cześć?

Chciałbym im bardzo podziękować, ta piosenka sprawia, że chcę walczyć dla nich jeszcze bardziej niż zwykle.

Ethan Cook, Kent:

Jakie są uściski od Jürgena?

Boss przytula każdego. Lubię go. Jest osobą, która każdego traktuje tak samo. Jest blisko wszystkich swoich piłkarzy, nawet tych, którzy nie grają w danym czasie zbyt często. Pokazuje to na treningach. Jeśli przytula cię po meczu to znaczy, że wygraliśmy i że wykonałeś kawał dobrej roboty.

Areef Rehman, ZEA:

Jakie jest twoje ulubione wspomnienie z dzieciństwa?

Mam wiele takich wspomnień. Jako dziecko często graliśmy na ulicy i organizowaliśmy sobie mini-turnieje. Zawsze starałem się grać dobrze i wiele osób mówiło mi, że pewnego dnia zagram w Europie. Miałem wtedy jednak 8 czy 10 lat i nie wiedziałem niczego o Europie. Dopiero mając 15-16 lat zacząłem poważnie myśleć o tym kierunku jako mojej przyszłości. Najlepsze wspomnienia to jednak te kiedy graliśmy na ulicy po szkole i kończyliśmy dopiero gdy zrobiło się naprawdę ciemno.

Jirayu Ketsuwan, Tajlandia:

Jaki był najbardziej stresujący moment w twojej karierze?

Jak grałem w Salzburgu to nigdy nie dawałem swoich korków kitmenowi. Zawsze nosiłem je ze sobą, ale na jeden mecz ich zapomniałem. Gdy w szatni okazało się, że nie mogę ich znaleźć zacząłem się robić coraz bardziej nerwowy, a wszyscy się na mnie patrzyli. Byłem już naprawdę w rozsypce, kiedy kitmen z uśmiechem na ustach oznajmił mi, że ma dla mnie zapasową parę. Później okazało się, że wszyscy wiedzieli o tym już wcześniej!

Jason Yim, Kalifornia:

Śpiewasz pod prysznicem? Jeśli tak, to jakie piosenki?

Jeśli gdzieś puszczają muzykę podczas prysznicu, każdy z drużyny dołącza i śpiewa. W domu puszczam sobie muzykę idąc pod prysznic i tańczę do niej.

Benjamin Harris, Guildford:

Jak radzisz sobie z krytyką swoich występów?

Zdaję sobie sprawę, że krytyka jest stałym elementem mojej pracy. Wydaje mi się, że krytyka nie ma na mnie negatywnego wpływu. Po prostu wracam potem do ciężkiej pracy i staram się pokazać swoją wartość na boisku i pomóc drużynie wygrać.

Josh Robinson, Szkocja:

Kto był twoim najtrudniejszym rywalem na boisku?

Kiedy grałem przeciwko Bayernowi, Xabi Alonso sprawiał, że mecz robił się dla mnie naprawdę ciężki. Był niezwykle doświadczony i sprawiał, że cierpiałem. Sposób w jaki się poruszał sprawiał, że nie mogłem się zatrzymać chociażby na chwilę. Był bardzo inteligentny.

Archie Prentis, Winsdor:

Czemu jesteś zawsze taki szczęśliwy?

Moja mama zawsze mówiła mi, żebym nie dołował się niepotrzebnie rzeczami na które nie mamy wpływu. Powtarzała też, że zawsze trzeba dawać z siebie wszystko i być szczęśliwym. Takie podejście daje ci motywację, żeby nie myśleć tylko o złych rzeczach. Nic nie dzieje się bez przyczyny i wszystko zostało w jakiś sposób zaplanowane. Dlatego należy pozostawać optymistą. Wiem, że nie możemy być bezgranicznie szczęśliwi każdego dnia, ale dlaczego mamy nie próbować?

Andrew Walsh, Wirral:

Trzymasz ketchup w lodówce czy w szafce?

To zależy. Czasem położę go w lodówce, ale często zapominam o nim i leży gdzieś w kuchni luzem. Nie używam go zbyt często.

Kristoffer Jøstne, Lillehamer

Na który mecz w tym sezonie najbardziej nie możesz się doczekać?

Nie zastanawiałem się nad tym wcześniej, ponieważ jestem typem piłkarza, który tak samo traktuje każdego kolejnego rywala. Przeciwko każdemu grać na pełnych obrotach i jestem tak samo zmotywowany. Najważniejsze jest zawsze zwycięstwo. Nie ma meczu ważnego i nieważnego. Na pewno nie będziemy mieli ani jednego łatwego spotkania. Musimy być skoncentrowani na każdym jednym meczu, jeśli chcemy go wygrać.

John Francis, Liverpool:

Wiedziałeś, że „Baby Keith” to twój nowy przydomek wśród fanów Liverpoolu?

Nie miałem pojęcia! Ale spróbuję z tym żyć!