Remis w meczu charytatywnym

Drużyny Jamesa Milnera i Stiliyana Petrova rozegrały emocjonujący mecz w spotkaniu charytatywnym "A Match for Cancer", który był rozegrany w sobotę po południu i zakończył się wynikiem 3-3.

Spotkanie zostało zorganizowane w celu zbiórki pieniędzy na walkę z rakiem przez trzy organizacje, Fundację Jamesa Milnera, Fundację Stiliyana Petrova i Fundację Celtic FC.

Zespoły na Celtic Park prowadzone były przez byłych i teraźniejszych menedżerów Liverpoolu. Za sterami drużyny Petrova stanął Brendan Rodgers, natomiast Jürgen Klopp poprowadził drużynę Milnera.

Piłkarski freestyler Jeremy Lynch otworzył wynik spotkania z jedenastu metrów, gdy sędzia zarządził rzut karny po zagraniu ręką w polu karnym.

Henrik Larsson był bliski wyrównania dla drużyny Petrova po otrzymaniu dobrego podania, jednak jego strzał pod nadbiegającym Joe Hartem został wybity przez Joleona Lescotta na linii bramkowej.

Następnie Shay Given popisał się znakomitą paradą, by zatrzymać strzał głową Jamesa Milnera po tym, jak otrzymał podanie od Luisa Garcii.

Nie udało mu się jednak zatrzymać Robbiego Keane'a, który znalazł się w dobrej pozycji po tym jak obsłużył go Ashley Young. Technicznym strzałem wkręcił piłkę obok bramkarza i na tablicy widniał wynik 1-1

Wtedy też rozwiązał się worek z bramkami.

Joan Capdevila strzelił bramkę po rzucie rożnym rozegranym przez Dirka Kuyta. Ashley Young odpowiedział natychmiast pakując piłkę do pustej bramki po ominięciu Joe Harta w sytuacji jeden na jeden.

Jeszcze przed przerwą zespół Milnera ponownie objął prowadzenie, gdy Joan Capdevila strzelił swą drugę bramkę po dośrodkowaniu z lewej strony.

Chris Kirkland kilkukrotnie ratował drużynę Milnera na początku drugiej połowy, jednak to Stephen Warnock popisał się najlepszą obroną.

Robbie Keane oszukał dwóch obrońców zwodem, wdarł się w pole karne, po czym oddał piłkę niepilnowanemu Larssonowi. Jego strzał został jednak zablokowany na linii bramkowej przez byłego lewego obrońcę Liverpoolu.

Drużynie Petrova w końcu udało się doprowadzić do wyrównania po ładnej akcji Keane'a i Larssona. Piłka trafiła do Gabriela Agbonlahora, który zdobył bramkę dla swojego zespołu.

Obie drużyny usiłowały zdobyć zwycięską bramkę, jednak w spotkaniu w którym wynik grał drugorzędną rolę ostatecznie padł remis.