Wywiad z francuskim reporterem

Liverpool już dzisiaj rozpoczyna swoją przygodę z tegoroczną edycją Ligi Mistrzów. Tym razem na Anfield przyjdzie Paris Saint-Germain prowadzone przez Thomasa Tuchela. Zapraszamy do zapoznania się z interesującym wywiadem, którego stronie internetowej the Reds udzielił francuski reporter.

Les Parisiens zdobyli tytuł mistrzowski w poprzednim sezonie, zdecydowanie wyprzedzając AS Monaco. Tę kampanię rozpoczęli od pięciu zwycięstw, zresztą tak samo jak Liverpool. W ostatni piątek PSG ograło na własnym obiekcie Saint-Étienne aż 4:0. Tuchel przed startem trwającego sezonu zastąpił na stanowisku menedżera Unaia Emery'ego, który obecnie pracuje dla Arsenalu.

Liverpool w przeszłości spotkał się z Paris Saint-Germain zaledwie dwa razy. Miało to miejsce w 1997 roku, gdy oba kluby zaszły do 1/2 finału Pucharu Zdobywców Pucharów. Ale nie będzie to pierwsze wizyta Tuchela na Anfield.

Borussia Dortmund pod wodzą niemieckiego szkoleniowca przegrała z the Reds ćwierćfinałowy dwumecz Ligi Europy 4:5 w 2016 roku.

Czego możemy oczekiwać od podopiecznych Tuchela tym razem? Na kilka pytań odpowiedział francuski reporter RMC Sport, Loic Tanzi.

Jak fani w Paryżu oceniają dotychczasową pracę Tuchela?

Wszyscy kibice są wręcz wniebowzięci. Na ten moment wygląda to naprawdę obiecująco. Ma wiele świeżych pomysłów na wykorzystanie potencjału obecnej kadry i udziela interesujących wypowiedzi na konferencjach prasowych. Spisuje się świetnie, nie można się z nim nudzić.

Co robi inaczej w porównaniu do poprzedniego menedżera PSG, Unaia Emery'ego?

Dużo inaczej rozmawia z dziennikarzami, tak jak powiedziałem. Oczywiście potrzeba trochę czasu, aby powiedzieć, że to w pełni jego zespół, ale widać, iż dobrze się tutaj odnalazł.

Czy Neymar nadal jest największą gwiazdą PSG?

Tak, Tuchel i Mbappe dobrze o tym wiedzą. Neymar jest kluczowym zawodnikiem tej drużyny. Nikt nawet o tym nie dyskutuje w Paryżu. Co prawda Mbappe wygrał Mistrzostwa Świata z Francją, ale nadal chcę się uczyć od Brazylijczyka, który ma większe doświadczenie.

Jak daleko w tym sezonie Ligi Mistrzów zajdzie PSG?

To pierwszy rok, od kiedy katarscy właściciele klubu, którzy kupili PSG w 2011 roku, nie wywierają presji na drużynie i nie wymagają skupienia się głównie na tych rozgrywkach.

Celem jest zajście do półfinału, ale po raz pierwszy od początku swojej kadencji oznajmili, że Liga Mistrzów nie jest dla nich najważniejsza. Nie da się jednak ukryć, że fani w Paryżu liczą na zwycięstwo swojej drużyny, będzie to jednak bardzo trudne do osiągnięcia.

Największy atut drużyny z Parc des Princes?

Ofensywni piłkarze. Kiedy masz w składzie Neymara, Mbappe, Di Marię i Cavaniego, to przeciwnik naprawdę może się bać. Tuchel cały czas szuka najlepszego rozwiązania, ale jeśli ta czwórka będzie w formie, to PSG będzie głównym kandydatem do wygrania Champions League.

Jakiego składu ze strony PSG możemy spodziewać się na Anfield?

Naprawdę trudno mi powiedzieć, kogo tym razem wybierze Tuchel, ale gdybym miał typować, to stawiam na taką jedenastkę:

Starcia jakich zawodników będą kluczowe?

Dla mnie pojedynki Andy'ego Robertsona z Mbappe mogą przesądzić o przebiegu tego starcia. Ludzie we Francji nie znają zbytnio Szkota, ale ja, jako dziennikarz, wiem, jak utalentowany jest to piłkarz. Jeśli będzie w wysokiej formie, to PSG może mieć spore problemy.

Jaki wynik typujesz?

Moim zdaniem będzie 1:1. Pierwszego gola strzeli Cavani, a potem wyrówna Mané.