JK przed spotkaniem z Evertonem

Jürgen Klopp jest przekonany, że Everton postawi przed Liverpoolem jeszcze trudniejsze warunki podczas dzisiejszych derbów Merseyside niż ostatnio. Niezmienna jest natomiast wiara szkoleniowca the Reds w zwycięstwo jego podopiecznych, pomimo tego, że w tym tygodniu ulegli zespołowi z Paryża.

Liverpool przegrał na Parc des Princes 2:1, co bardzo skomplikowało sprawę awansu zespołu z Merseyside do fazy pucharowej.

Klopp oczekuje pozytywnej reakcji jego zespołu na wydarzenia z środku tygodnia, mając świadomość, że Everton postawi ciężkie warunki jego zespołowi.

- Śledziłem pracę Marco, kiedy prowadził Hull City, a później Watford, trzeba przyznać, że ma niesamowity talent, a drużyny pod jego wodzą się rozwijają. Andy Robertson wspomina prace z nim w samych superlatywach, które przekonują, że jest przede wszystkim świetnym taktykiem, co mnie nie zaskoczyło, bo nawet aktualnie możemy zauważyć jaką pracę wykonuje w Evertonie przywracając ten zespół na właściwe tory.

- Myślę, że nie będzie w tym nic złego jeśli powiem, że przyjedzie do nas odmieniony Everton, co nie zmienia faktu, że poprzednie derby były dla nas także niezwykle wymagające, ale przygotowując się do tych nadchodzących musieliśmy dać z siebie jeszcze więcej. Oni także mają świadomość tego, że będą grali z bardzo silnym i zmotywowanym zespołem.

- Cierpimy po wydarzeniach z środy, po zakończonym meczu byliśmy tak naładowani energią, że z pewnością moglibyśmy od razu zagrać kolejne 90 minut. Od naszego ostatniego spotkania zarówno my jak i Everton dokonaliśmy wzmocnień, poszerzyliśmy składy i jestem przekonany, że nowe nabytki będą chciały doświadczyć atmosfery związanej z derbami. Nic tak nie motywuje piłkarza jak gra na najwyższym poziomie.

- Nie obchodzą mnie statystyki z poprzednich derbów, ani historyczne fakty dotyczące tych starć. Nie interesują mnie także oczekiwania oraz przewidywanie wydarzeń, nie dbam o to kto jest faworytem tego spotkania, a kto jest przez wszystkich skazany na porażkę, to są derby! Dwa kluby, które reprezentują jedno miasto, gdzie dzielą je od siebie jedynie metry! Pragnienie zwycięstwa jest czymś, co możemy zapewnić każdemu kibicowi na Anfield, będzie to czuć w powietrzu. Musicie nam też pomóc, musicie włożyć swoją pozytywną energię w to spotkanie, to nas napędza, to sprawia, że skaczemy wyżej, dajemy z siebie więcej niż myśleliśmy, że możemy.

- Wierzę w swoich piłkarzy i wiem, że zdają sobie sprawę z tego, czego od nich dziś będę oczekiwał. Wiele razy udowodnili już, że zasługują na szacunek. Prezentujemy się wyśmienicie w tej kampanii Premier League, co pokazuje zestawienie tabeli.

- Każde kolejne spotkanie to dla nas dodatkowe wyzwanie, całkowicie inna bitwa do stoczenia, którą z pewnością jesteśmy w stanie wygrać. Dziś nie będzie inaczej.