Fabinho przed meczem z United

Kiedy Fabinho decydował się na transfer do Liverpoolu, myślał właśnie o takich starciach jak to z Manchesterem United. W niedzielę na Anfield rozegra się kolejny szlagierowy pojedynek między dwoma najbardziej utytułowanymi zespołami w Anglii.

Zawodnicy Kloppa zmierzą się z ekipą José Mourinho po tym, jak w ostatnim spotkaniu wygrali z Napoli 1:0 i dzięki temu awansowali do kolejnej rundy rozgrywek Champions League.

Fabinho, który dołączył do drużyny z AS Monaco ostatniego lata, nie może doczekać się kolejnego ważnego dla kibiców meczu, jego pierwsze derby Merseyside wcześniej w tym miesiącu okazały się zwycięskie.

- Nie jestem ekspertem jeśli chodzi o historię tej rywalizacji, ale uważam, że to największa rywalizacja w angielskiej piłce - powiedział reprezentant Brazylii w wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej klubu.

- To dwa najbardziej utytułowane zespoły w Anglii, historia pokazuje ich zaciętą rywalizację. Myślę, że duży wpływ na to ma również położenie geograficzne, bliskość Manchesteru.

- Podejdziemy do tego meczu tak jak do wszystkich innych i mam nadzieję, że to będzie spotkanie godne zapamiętania, tak jak to z Evertonem.

- Zdecydowanie nie mogę się doczekać tego meczu. Kiedy dołącza się do Liverpoolu, zawsze ma się takie pojedynki w głowie. W takich spotkaniach wychodzi się na murawę żeby dać z siebie wszystko, szczególnie dla kibiców, którzy podchodzą do tego bardzo emocjonalnie i wspierają nas z całych sił.

- Po meczu z Evertonem kibice byli bardzo zadowoleni ze zwycięstwa i ze stylu, w jakim je odnieśliśmy, mam nadzieję, że przeciwko Manchesterowi United uda nam się stworzyć podobne show. Będziemy reprezentować Liverpool i grać z pasją. Mam nadzieję, że zdobędziemy trzy punkty.