Henderson o remisie z Lisami

Jordan Henderson, który we wczorajszym meczu grał na pozycji prawego obrońcy, nie ukrywał swojego rozczarowania po zakończeniu starcia z Leicester City. Anglik z niecierpliwością następnego spotkania ligowego przeciwko West Hamowi.

- Jesteśmy rozczarowani, ponieważ zależało nam na zgarnięciu trzech punktów, ale nie zapominajmy, że Leicester to naprawdę silna drużyna. Zagrali dobrze, musimy się pogodzić z tym remisem i skupić na najbliższym starciu - powiedział 28-latek.

- Zaczęliśmy dobrze, szybko strzeliliśmy gola, ale potem nie potrafiliśmy utrzymać wysokiego tempa. Mieliśmy spore problemy ze stwarzaniem klarownych okazji i tuż przed przerwą goście wyrównali. Straciliśmy tę bramkę w wyjątkowo rozczarowujący sposób.

- W drugiej połowie też nie zaprezentowaliśmy wszystkiego, na co nas stać. Brakowało nam szczęścia w niektórych sytuacjach, ale nie powinniśmy szukać żadnych wymówek. Musimy poprawić pewne aspekty naszej gry w następnym meczu ligowym.

- Liczę, że szybko odpowiemy na to niepowodzenie. Mamy kilka dni na odzyskanie sił i przygotowanie się do starcia z West Hamem. Z wielką niecierpliwością wyczekuję tego meczu, ale na pewno nie będzie nam łatwo. To kolejny trudny rywal, lecz jesteśmy pewnie siebie.

- Przed nami wiele spotkań, cały czas to powtarzam. Jesteśmy w dobrej sytuacji, ale liczy się dla nas tylko następny mecz. Remis z Leicester to rozczarowanie, lecz to już za nami. Teraz w pełni koncentrujemy się na poniedziałkowej potyczce - zakończył Henderson.