Statystyki przed meczem

W przypadku wygranej the Reds w jutrzejszym spotkaniu z Fulham, Liverpool wróci na szczyt tabeli Premier League. Należy jednak pamiętać, że Manchester City będzie miał jeden mecz rozegrany mniej.

Liverpool wygrał każde z ostatnich pięciu spotkań przeciwko the Cottagers biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. Jak prezentuje się bilans ogólny? 17 wygranych po stronie the Reds, 4 remisy i 6 porażek.

Jeśli weźmiemy pod uwagę jedynie mecze wyjazdowe to nie wygląda to już tak korzystnie, bowiem Liverpool wygrał osiem takich spotkań, ale aż pięć przegrał. Na podział punktów w erze Premier League na Craven Cottage należy jeszcze poczekać.

Liverpool zanotował 10 czystych kont w ostatnich 17 spotkaniach.

Mohameda Salaha dzieli jedynie jedna bramka od pobicia rekordu i zostania zawodnikiem, który zdobył w barwach the Reds 50 bramek w tak krótkim przedziale czasu. Jutrzejsze spotkanie będzie dla Egipcjanina 67. występem dla Liverpoolu, rekord należy do Fernando Torresa, któremu ta sztuka zajęła 72 spotkania.

Sadio Mané strzelił cztery bramki w ostatnich trzech spotkaniach w Premier League. Senegalczyka dzieli już od Mo Salaha jedynie jedno trafienie. Dorobek Mané to 16 trafień w lidze, a 19 biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki.

Zawodnicy wchodzący z ławki Liverpoolu zdobyli przeciwko Fulham 11 goli. Tylko Stoke City (13) może pochwalić się lepszym wynikiem.

Liverpool dzielą cztery bramki od przekroczenia granicy 400 trafień pod wodzą Kloppa biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki.

Jutrzejsze spotkanie będzie dla Jürgena Kloppa 196. występem w roli trenera the Reds.

Liverpool jeszcze nigdy w historii po 30 kolejkach nie miał na swoim koncie 73 punktów, nie stracił tak mało bramek (17) i nie miał tak dobrej różnicy bramek (+53).

Bramki z ostatniego spotkania przeciwko Fulham: