Pochettino o kontuzjowanych
Trener Tottenhamu, Mauricio Pochettino jest przekonany, że trzytygodniowa przerwa przed finałem Ligi Mistrzów, pozwoli wykurować się jego zawodnikom na starcie z Liverpoolem.
Londyńczycy czekają w tym momencie na powrót Jana Vertonghena oraz Harry'ego Kane'a, którzy zmagają się z kontuzjami kostki. Dodatkowo wykluczony z gry jest Harry Winks, który doznał urazu pachwiny.
Vertonghen ucierpiał podczas rewanżowego starcia z Ajaxem w efekcie czego opuścił murawę kulejąc. Stopa została zabezpieczona specjalnym butem ochronnym.
Reprezentant Belgii opuścił ostatnią kolejkę Premier League, gdy Spurs zagrało przeciwko Evertonowi. Obrońca nie miał jednak problemów z chodzeniem po samym meczu, gdy zgromadzeni fani oklaskiwali swoich ulubieńców.
- Właśnie skończyła się ostatnia kolejka ligowego sezonu. Ma dużo czasu na powrót - powiedział Pochettino.
- Mam nadzieję, że będę miał do dyspozycji cały skład. Gdy ktoś jest niegotowy do gry to dotyka to całą drużynę.
Podczas gdy Jürgen Klopp zdecydował się dać swoim zawodnikom pięć dni odpoczynku przed obozem treningowym w Hiszpanii rozpoczynającym się w przyszłym tygodniu, Pochettino dał graczom Spurs jedynie dwa dni.
- Musimy pozostać w formie i zachować przy tym zdrowy rozsądek - dodaje Argentyńczyk.
- Nie jest to faza przedsezonowa, jednak nie zrobimy sobie wakacji. Postaramy się podejść do każdego indywidualnie, odchodząc trochę od myślenia kolektywnego.
Serge Aurier powrócił do składu na mecz z Evertonem, a Victor Wanyama w końcu uporał się z kontuzją uda. Kenijski pomocnik zagrał w drugiej połowie spotkania, zastępując na boisku Dele Alliego.
Pochettino zapewnił, że zmiana była jedynie kwestią zmęczenia. Trener Tottenhamu uciął przy tym wszelkie potencjalne plotki o braku Alliego w finale.
Komentarze (0)