Stopniowy powrót Bobby'ego

No to na finał raczej się wykuruje. Jednak Origi zasłużył na parę minut w finale.

Dostanie pewnie coś. Gorzej jak będzie niekorzystny wynik.

Nikt nie gra finale Ligi Mistrzów za zasługi. Wystawimy najlepszy możliwy skład na dany moment, taki który będzie w stanie dać nam zwycięstwo, a i zmiany powinny być takie które wniosą coś do gry zespołu, a nie żeby zrobić komuś przyjemność.

To niech tez Lovren zagra chlopaki za bramke z BvB, przeciez tez mu sie nalezy...

@poprzerwie2 Gdyby to nie było dawno, i gdyby strzelanie bramek było jego głównym zadaniem

Przypuszczam ze Bobby zacznie na lawce i zostanie wprowadzony po przerwie. Chlopak po kontuzji i przerwie meczowej około miesiaca wiec raczej Jurgen zacznie z Origim. Moge sie mylic ale sam bym tak postapil. Firo jest wazny w ukladwnce Kloppa ale jest bez rytmu meczowego. Sami przeciez wicie, ze gdy ktos sie wykuruje to Jurgen na poczatku rzuca tylko na ogony. Takze stawiam na belga

*wiecie

A czy Origi nie prezentował się co najmniej przyzwoicie w ostatnich 3 meczach ? Źle grał ? Chłopak teraz jest w gazie i czuje w nogach, że może dać wiele drużynie. Przeszedł etap "chrztu" i teraz może naprawdę się odblokować i robić liczby. Przecież to dobry zawodnik. Być może to On strzeli decydującą bramkę z Totkami, kto wie. Lovren nic nie daje teraz drużynie, jego wkład w to, że znajdujemy się w finale LM i że do końca graliśmy o mistrzostwo kraju był niewielki. Na pewno nie tak istotny jak wpływ Origiego. Chłopak w obliczu absencji Firmino powinien zagrać od początku. Gdyby nie szło po naszej myśli wtedy wejdzie Firmino. Takie moje odczucie

Czy mamy w planie jakiś spring przed finałem?
Ktoś coś słyszał?

*sparing*

LiverpoolJestCzerwony

Zgadzam sie co do Origiego ale to sie pisze ze nie za zaslugi tylko rowna i dobra forme w ostatnich spotkaniach, jezeli podolal z wielka farsa to czego mial by nie ustzelic tottkow, ja bym i tak dal bobbiego od pierwszych min a jak nie podola to wejdzie w gazie Origi anizeli po absencji Firmino