Gracze mający coś do udowodnienia

Tegoroczne lato będzie kluczowe dla kilku piłkarzy pierwszego zespołu The Reds. W szczególności dziesięciu graczy ma coś do udowodnienia Jürgenowi Kloppowi w nadchodzącym okresie przygotowawczym.

Gdy Liverpool wróci do treningów przed nadchodzącym sezonem w przyszłym miesiącu, kilku piłkarzy będzie miało coś do udowodnienia Jürgenowi Kloppowi.

The Reds walczyli o zwycięstwo zarówno w Premier League jak i Lidze Mistrzów do ostatnich tygodni sezonu, a Niemiec rzadko zmieniał swoją ulubioną jedenastkę, podczas gdy wielu piłkarzy zostało sprowadzonych do roli obserwatora.

Jeszcze inni obserwowali z daleka koronację Liverpoolu na Mistrzów Europy, próbując skupić na sobie uwagę Kloppa podczas wypożyczeń.

Wyobraźmy sobie piłkarzy, którzy chcą błyszczeć po powrocie do gry po kontuzjach, dodajmy do tego młode gwiazdy, które chcą wedrzeć się do pierwszego zespołu i mamy pełny obraz tego, jak pracowity będzie to okres przygotowań w Melwood.

Biorąc pod uwagę również to, że Mohamed Salah, Roberto Firmino, Sadio Mané, Alisson, czy Naby Keita pełnią obowiązki reprezentacyjne i zgłoszą się z tego powodu w Melwood nieco później, okres przygotowań otworzy wiele szans przed kilkoma rzadziej widywanymi piłkarzami Jürgena Kloppa.

Tak jak udowodnił to Daniel Sturridge zeszłego lata, jak najbardziej możliwe jest, by wrócić do łask Niemca.

Reprezentant Anglii był na wylocie z Anfield po rozczarowującym okresie wypożyczenia do West Bromwich Albion, jednak jego występy na treningach i w meczach towarzyskich sprawiły, że Klopp zmienił zdanie i zatrzymał Anglika w klubie na ostatni rok trwania jego kontraktu.

Mimo, że napastnik nie był w stanie utrzymać podobnej dyspozycji przez cały sezon, odegrał swoją rolę i opuści klub jako zwycięzca Ligi Mistrzów.

Zobaczmy więc, kto będzie starał się udowodnić coś tego lata przed nadchodzącym sezonem 2019/2020.

Nathaniel Clyne

Niegdyś pewniak Kloppa w pierwszym składzie, jednak kontuzja, która wykluczyła go z większości sezonu 2017/2018, sprawiła, że spadł w hierarchii zespołu za Trenta Alexandra-Arnolda i Joe Gomeza.

Biorąc pod uwagę ograniczoną ilość minut spędzanych na boisku, drugą połowę minionego sezonu angielski reprezentant spędził na wypożyczeniu w Bournemouth.

Powrót do Melwood po okresie tak potrzebnych mu meczów od pierwszego gwizdka będzie dla niego walką o powrót do planów Jürgena Kloppa.

Jest to jak najbardziej wykonalne zadanie. Na rok przed końcem kontraktu to misja z cyklu 'być albo nie być' w planach na przyszłość klubu dla obrońcy The Reds.

Dejan Lovren

Chorwacki stoper miał swoje apogeum zeszłego lata po tym, jak błyszczał w przegranym finale Ligi Mistrzów z Realem Madryt i pomógł wprowadzić swoją reprezentację do finału Mistrzostw Świata.

Niemniej jednak, liczne kontuzje pozbawiły go miejsca w składzie obok Virgila Van Dijka na rzecz Joe Gomeza i Joela Matipa, którzy przeskoczyli go w hierarchii obrońców pierwszego zespołu.

Lovren był łączony z różnymi klubami tego lata, jednak, jak pokazywał wiele razy w przeszłości, najlepiej spisuje się właśnie wtedy, gdy ma coś do udowodnienia po tym, jak spisano go na straty.

To cenny członek zespołu i z pewnością będzie miał swoje szanse przed sezonem. Mimo, że Matip imponował na pozycji środkowego obrońcy, to właśnie ta pozycja wydaje się jedną z tych najbardziej prawdopodobnych do wzięcia w jedenastce Kloppa.

Marko Grujić

Serb zaliczył udane wypożyczenie do Herthy Berlin w minionym sezonie. Z niemieckim klubem zajął pozycję w środku tabeli, a rok wcześniej pomógł awansować do Premier League ekipie Cardiff City.

Mający wciąż 23 lata pomocnik pozostaje nadal swego rodzaju zagadką. Wprawdzie zwrócił na siebie uwagę podczas ostatniego okresu przygotowawczego, jednak nie zdołał przebić się do pierwszego zespołu.

Biorąc pod uwagę fakt, że konkurencja w środku pola Liverpoolu jest większa niż kiedykolwiek, kolejne wypożyczenie wydaje się być bardzo prawdopodobne.

Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę to, że Adam Lallana, czy James Milner młodsi już nie będą, to lato może być przełomowe dla 23-latka, który może wreszcie udowodni, że ma przyszłość na Anfield.

Adam Lallana

Gdy Klopp przychodził na Anfield, Lallana był jednym z jego najbardziej zaufanych piłkarzy i jednym z pewniaków do pierwszego składu.

Anglik pomógł awansować Liverpoolowi awansować do Ligi Mistrzów w 2017 roku, jednak kontuzje sprawiły, że w ostatnich dwóch sezonach zaliczył tylko dziewięć występów od pierwszej minuty.

Lallana to kolejny piłkarz łączony z przenosinami do innego zespołu, jednak kreatywny pomocnik wyraził chęć pozostania w klubie.

Gdy dostał szansę dwa lata temu, imponował. W tym roku podczas okresu przygotowawczego będzie starał się zostawić za sobą wszystkie urazy raz na zawsze.

Alex Oxlade-Chamberlain

Po tym, jak wrócił do gry w ostatnich tygodniach sezonu po rocznej przerwie od gry, spowodowanej koszmarną kontuzją kolana, tego lata Alex Oxlade-Chamberlain stanie przed bodaj najważniejszym okresem przygotowawczym w swojej karierze.

Reprezentant Anglii dwukrotnie wystąpił w zespole Kloppa w końcówce sezonu Premier League i będzie miał chrapkę, by nadrobić tego lata stracony rok.

Biorąc pod uwagę absencję Salaha, Firmino i Mané, Ox dostanie mnóstwo okazji przed rozpoczęciem sezonu. 25-latek będzie zdeterminowany, by udowodnić, że jest w stanie odzyskać formę sprzed kontuzji, powrócić jako ten sam piłkarz i pokazać, że wszelkie obawy związane z nawrotem urazu są bezpodstawne.

Xherdan Shaqiri

Shaqiri wywarł na kibicach The Reds piorunujące wrażenie zeszłego lata, gdy w nieoficjalnym debiucie w barwach Liverpoolu ustrzelił przepiękną przewrotkę przeciwko Manchesterowi United.

Jeden z najlepszych zawodników The Reds w pierwszej połowie minionego sezonu po Nowym Roku dostawał już nieco mniej okazji.

Jednak przy początkowej nieobecności w czasie przygotowań do sezonu Salaha, Firmino i Mané, wydaje się, że Shaqiri będzie odgrywał jedną z wiodących ról w meczach towarzyskich tego lata.

Po roku adaptacji do stylu Kloppa to będzie wielkie lato dla Szwajcara - będzie on musiał udowodnić, że jest warty wiązania z nim długoterminowych planów.

Rhian Brewster

Podobnie jak Oxlade-Chamberlain to kolejny piłkarz palący się do powrotu po rocznej przerwie od gry.

Jednak w przeciwieństwie do Oxa Brewster przygotowuje się do nowej kampanii, wciąż oczekując na swój debiut w zespole seniorów.

Najprawdopodobniej będzie on stał na czele ofensywy pod nieobecność podstawowego trio i będzie starał się wywrzeć dobre wrażenie, by pokazać, że wiara Kloppa w jego osobę jest uzasadniona.

Nat Phillips

Phillips był jednym ze zwycięzców poprzedniego okresu przygotowawczego i nawet wyszedł w składzie obok Virgila Van Dijka w ostatnim meczu towarzyskim The Reds z Torino na Anfield.

Niemniej jednak, gdy opcje w obronie Kloppa zostały zdziesiątkowane przez urazy, młody stoper również nie grał, tak więc nie zdołał wykonać kroku naprzód i nie zaliczył oficjalnego debiutu w zespole seniorów.

Obecnie już 22-letni obrońca jest w wieku, w którym musi pójść dalej, przynajmniej na wypożyczenie, jeśli nie wywalczy sobie drogi do pierwszego zespołu. Krótko mówiąc, musi znowu coś udowodnić tego lata.

Ben Woodburn

Po dość rozczarowującym okresie wypożyczenia w Sheffield United Woodburn stał się kimś w rodzaju zapomnianego człowieka na Anfield.

Wciąż zaledwie 19-letni zawodnik błyszczał już w pierwszym okresie przygotowawczym u Kloppa i nie musiał długo czekać na to, by stać się najmłodszym strzelcem gola w historii klubu.

Czas jest po jego stronie, mimo że szanse są bardziej ograniczone niż w czasie jego wejścia do drużyny. W każdym razie potrzebuje on mocnego okresu treningowego przed prawdopodobnym kolejnym wypożyczeniem.

Harry Wilson

Po kolejnym udanym wypożyczeniu w Championship Wilson otrzyma szansę wywalczenia sobie miejsca w planach Jürgena Kloppa.

Wciąż pozostają pewne wątpliwości, czy jest w stanie stanowić zastępstwo dla Salaha, Firmino, czy Mané w Premier League i Lidze Mistrzów.

W obliczu kolejnego możliwego wypożyczenia z klubu nadchodzący okres przygotowawczy będzie dla Wilsona czymś w stylu 'teraz albo nigdy' w kontekście jego długoterminowej przyszłości na Anfield.