Firmino graczem meczu ze Srokami

Błyszczysz, strzelasz najważniejsze dwie bramy a gracza meczu zabiera ci rezerwowy.
Pechuńcio :)

Ale rozumiem ten wybór. Sam miałem dylemat.
Dziwi mnie tylko tak duża przewaga.

Bo Firo to ulubieniec tutejszych fanów, a Sadio z kolei nie jest prawie w ogóle lubiany. Ot stąd ta gigantyczna różnica.

Dwie bramki strzelił, ale trzeba byc obiektywnym i nie sugerowac sie "kogo bardziej lubie". Gdyby nie Bobby to mogloby nie byc 3pkt. Wedlug mojej oceny i zarowno wiekszosci, ktorzy zaglosowali, zdecydowanie najczarniejszą robote wykonał Firo i wygral zasluzenie.

Paviola -> Sadio prawie w ogole nie jest lubiany przez tutejszych fanow? Czlowieku, komentujesz prawie kazdy post, ale teraz to doje****ś, jakbys z zupelnie innej strony tu przyszedl. Nawet jak bylo "spiecie" miedzy Mane i Salahem, to wiekszosc byla po stronie Mane i pisala, ze z tej dwojki woleliby zostawic tu Senegalczyka...

Dokładnie, ja bardzo lubię Mane, ale zagłosowałem na Bobbiego bo jego wejście odmieniło grę naszej drużyny w niezwykły sposób. Niby wszyscy wiemy jak ważnym jest graczem, ale czasem się o tym zapomina kiedy gra od początku. Teraz wszedł w środku meczu i w trudnym dla zespołu momencie, co uwypukliło jego zalety.

Być może ta różnica wzięła się przez wskazanie Firmino jako MOTM, przez komentatora w trakcie meczu?

Paviola. Skąd wziąłeś ten idiotyczny wniosek, że Sadio jest tutaj nielubiany? Nielubiany to jest Lovren, wiadomo dlaczego. A Firmino został zawodnikiem meczu, bo dosłownie czarował na boisku, przyćmiewając nawet tak doskonałe grających Mane czy Fabinho.

Ja się zgodzę, że Bobby jest ulubieńcem tutejszych fanów. Sam go najbardziej ubóstwiam z całego składu. Tyle efektywności i efektowności to coś niespotykanego u zawodnika.

W kwestii MOTM to Sky Sports dało najwyższą notę Mane, ale po samym obejrzeniu skrótu wygląda, że Firmino zasłużenie.

Tak to wyglądało w minionym sezonie:

Alisson Becker - 8 razy
Sadio Mané - 7 razy
Mohamed Salah - 5 razy
Jordan Henderson - 5 razy
Xherdan Shaqiri - 4 razy
Virgil van Dijk - 4 razy
Trent Alexander-Arnold - 3 razy
Andrew Robertson - 3 razy
Roberto Firmino - 2 razy
James Milner - 2 razy
Naby Keïta - 2 razy
Fabinho - 2 razy
Dejan Lovren - 2 razy
Georginio Wijnaldum - 2 razy
Joe Gomez - 1 raz
Ki-Jana Hoever - 1 raz

@Paviola, dalej uważasz, że masz rację?