Klopp o ligowym debiucie Minamino

Jürgen Klopp wierzy, że debiut Minamino w Premier League będzie dla niego cenną lekcją. Japończyk w 33 minucie zastąpił na boisku kontuzjowanego Sadio Mané w wygranym 2:1 meczu z Wolverhampton.

Oprócz talentu i wszechstronności jaką wnosi do Liverpoolu, Klopp był również pod wrażeniem wytrzymałości psychicznej jaką pokazał numer 18 w trudnych okolicznościach na Molineux.

O tym, czy reprezentant Japonii wystąpi w niedzielę przeciwko Shrewsbury Town w Pucharze Anglii boss powiedział na konferencji prasowej: - Wraz z Taki musimy pomyśleć co dokładnie teraz zrobimy, ponieważ wczoraj grał o wiele dłużej niż mieliśmy w planach.

- Wczorajsza noc była wielkim krokiem dla niego. Dla nikogo innego wczoraj na boisku nie był to mecz w którym musisz zabłysnąć i zagrać najlepiej jak potrafisz.

- Kiedy wchodzisz na boisko jako nowy gracz w tego rodzaju potyczce i pokazujesz się tak jak on, nie swoimi umiejętnościami - które oczywiście ma w różnych obszarach gry - ale mentalnością i charakterem. Walczył jak szalony, był zaangażowany w wiele sytuacji. Będąc szczerym to był po prostu świetny początek dla niego.

- Czy to jego 100% pozycja? Tak, może tak grać. Jak powiedziałem, jest bardzo wszechstronny więc może występować na różnych pozycjach. Wczoraj miał właśnie takie zadania i zrobił dokładnie to co powinien. To było o wiele ważniejsze niż kolejny mecz.

- Teraz muszę zobaczyć jak zareagował na taką intensywność. Nie znam go wystarczająco długo pod tym względem więc zobaczymy. Jednak każdy mecz z pewnością w tym pomaga.

Minamino zanotował dwa występy dla Liverpoolu odkąd przybył do Anglii z Salzburga na początku tego miesiąca. Menedżer jest już pod wrażeniem jak rozpoczął swoje życie w Merseyside, jednak czuje że czeka go jeszcze wiele.

- Jest dokładnie takim graczem jakiego chcieliśmy pozyskać - super, super chłopak, super piłkarz - kontynuował Klopp.

- Widzieliście tak wiele rzeczy jeżeli chodzi o jego umiejętności ostatniej nocy. To była dobra walka i był na nią całkowicie przygotowany.

- Dla niego to nadal nowe środowisko, nowy zespół i on się do tego dostosowuje. Z taktycznego punktu widzenia to był wybitny mecz. Właśnie to widzimy podczas treningu.

- Oczywiście na treningu widzimy o wiele więcej kończących zagrań, bądź wykreowanych sytuacji. To po prostu gracz, którego chcieliśmy a teraz jest z nami.