LIV
Liverpool
Towarzyski
24.07.2024
05:30
BET
Real Betis
 
Osób online 1954

Oxlade: Rekordy nas nie obchodzą


Alex Oxlade-Chamberlain podkreślił, że rekordy nie obchodzą zawodników Liverpoolu i mają drugorzędne znaczenie. The Reds po raz kolejny w tym sezonie dołożyli do puli wygraną, pokonując wczoraj 2:0 West Ham United.

Ekipa z Merseyside po triumfie nad Młotami ma obecnie 19 punktów przewagi nad drugim w tabeli Manchesterem City.

Podopieczni Jürgena Kloppa są niepokonani w lidze od 41 spotkań, ale zdaniem reprezentanta Anglii, the Reds mają w głowie ważniejsze rzeczy, aniżeli bicie rozmaitych rekordów.

- To oczywiście bardzo miłe, ale nie sądzę, by najlepsze zespoły osiągały swoje pozycje i sięgały po rozmaite laury, koncentrując się na tego typu sprawach - powiedział pomocnik, który wpisał się na listę strzelców w stolicy.

- Wychodzimy na boisko, mamy jasny cel i to jest w naszych głowach. Zachowując takie podejście, masz największe szanse na odniesienie kolejnego zwycięstwa.

- Przed nami wiele ciężkich spotkań, więc musimy kontynuować dobrą grę. Nie wolno nam się zatrzymywać. Wiemy, co chcemy osiągnąć w lidze w tym sezonie. Znajdujemy się w świetnej pozycji, ale nasza misja nie została zakończona.

- Skupiamy się na następnych meczach, a jeśli przy okazji ustanowimy jakieś rekordy, będzie to bardzo miły dodatek. Tak naprawdę nie sądzę, by któryś z chłopaków myślał o tego typu sprawach.

Oxlade-Chamberlain w drugiej połowie wykorzystał podanie Mo Salaha i pokonał Łukasza Fabiańskiego. Był to szósty gol Anglika w trwającym sezonie.

- To było świetne podanie. Miałem świadomość, że Lanzini jest blisko, więc musiałem zrobić wszystko, by go wyprzedzić i być przed nim. Był między nami lekki kontakt, ale utrzymałem się na nogach, zachowałem spokój i trafiłem do siatki.

- Nie zawsze mam tego typu okazje do zdobycia gola. Fajnie było strzelić bramkę, dzięki której mogliśmy spokojnie kontrolować mecz.

- Z pewnością mieliśmy dziś większe posiadanie piłki, niż w poprzednim starciu z Wolves! Być może w pierwszej połowie byliśmy momentami zbyt statyczni i przewidywalni w swojej grze. Sami byliśmy tym rozczarowani, gdy rozmawialiśmy w szatni. Po przerwie funkcjonowało to na pewno lepiej. Graliśmy agresywnie, szybciej odbieraliśmy piłkę i przechodziliśmy do ataku.

- Niekiedy graliśmy jednak zbyt niedokładnie, co z pewnością możemy poprawić w kolejnych spotkaniach.

- Mamy szczęście, że mamy świetnych obrońców i wspaniałego bramkarza. Ali popisywał się klasowymi interwencjami, dzięki czemu zagraliśmy na '0' z tyłu i zainkasowaliśmy znów 3 punkty.

- Oczywiście również mieliśmy swoje okazje. Mo trafił w słupek, ponadto mogliśmy w innych sytuacjach strzelić gola i zabić mecz. W końcowym rozrachunku zwyciężyliśmy i to liczy się przede wszystkim - podsumował.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (7)

Zalewsky 30.01.2020 08:09 #
No razie ich rekordy nie obchodzą, ale po osiągnięciu mistrzostwa koło 30. kolejki to później tylko rekordy będą utrzymywały ich przy życiu.
Sailor 30.01.2020 09:45 #
Zalewsky
W przypadku zdobycia mistrzostwa koło 30, uważam, że cała siłę będzie trzeba skierować nie na rekordy, lecz próbę obronienia tytuły LM.
Jurgen i Liverpool to takie idealne połączenie. Liverpool grał ładnie, lecz nic nie wygrywał, Jurgen przed przyjsciem przygrywał większość finałów. Dwa minusy dały plus, który niszczy wszystko na drodze :)
Redzik90 30.01.2020 09:47 #
Tabela wygląda wspaniale, ale jakby nie ten nieszczęsny remis z united, to byłoby po prostu nieziemsko. W sumie... Dalej jest.
brus5 30.01.2020 10:51 #
Wyobraźcie sobie zachwyt kibiców MU, że zniszczyli nam taką nieziemską serie.
MaksiuLFCSanok 30.01.2020 11:23 #
@brus

Przynajmniej maja sie czym pochwalić ;d
PiotrGos 30.01.2020 11:33 #
Przejść przez całą Premier League bez porażki i z jednym remisem.
Byłoby to coś cudownego ! :)
shelby1 31.01.2020 07:08 #
No właśnie, najgorsze jest to, że tego remisu wcale nie powinno być.

Pozostałe aktualności

Wataru Endo: Zaczynałem jako numer dziewięć!  (0)
26.06.2024 16:36, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Argentyna awansuje do rundy pucharowej  (0)
26.06.2024 13:04, Kubahos, liverpoolfc.com
Gakpo strzela, ale Holandia przegrywa  (1)
25.06.2024 20:53, Margro1399, Liverpoolfc.com
LFC rozpoczyna współpracę z Japan Airlines  (0)
25.06.2024 20:03, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Absencja Joty na treningu wyjaśniona  (0)
25.06.2024 17:16, Bartolino, thisisanfield.com
Bobby Clark może trafić do klubu Ljindersa  (0)
25.06.2024 17:14, Vladyslav_1906, thisisanfield.com