Keïta nie zagra z Chelsea

Sturridge odszedł to ktoś musi go godnie zastępować. Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia, ale wydaje mi się że kariery to Keita wielkiej nie zrobi u nas.

Pamietam jeszcze jak bardzo ucieszyla mnie wiadomosc o pozyskaniu przez nas Nabyégo lecz po prawie 2 latach u nas z przykroscia stwierdzam,ze ta radosc zostala zastapiona uczuciem ogromnego niedosytu.
Chlopak ma niewatpliwie wszystkie cechy aby byc wspanialym kreatorem gry ale co z tego skoro trapiace go kontuzje nie pozwalaja na udowadnianie tydzien w tydzien powyzszej tezy.

Na dzien dzisiejszy mamy w nim drugiego Stu czyli niestety prawie zadnego pozytku.
Zastanawiajace jest skad ta kontuzjogennosc sie u niego bierze?
Moze obciazenia treningowe u Jürgena sa zbyt duze dla niego albo cos z psychika a wiadomo,ze jak glowa" nie dziala" to i reszta ciala ma problem.
To na prawde smutne patrzec jak z bardzo dobrego gracza Keita zamienia sie w przyslowiowa "szklanke"-:(

Szczerze mowiac jeszcze tli sie we mnie odrobina nadziei,ze Gwinejczyk w koncu bedzie na dluzej zdrowy i zaprezentuje nam cala game swoich umiejetnosci lecz tak procentowo to oceniajac to jest to tak zaledwie 20%.
Obym sie mylil!

Keita to przygnębiający transferowy niewypał. On nie posiada wszystkich cech, aby być wspaniałym kreatorem gry. Jest wręcz całkowicie odwrotnie.

Na pewno ma umiejętności, ale chyba brakuje mu jeszcze siły przebicia, żeby grać w Premier League. Jeśli nie popracuje nad tężyzną to kiepsko to widzę

Byle do końca jego kontraktu.


Moim zdaniem już nie odpali.

Jest powolny i słaby fizycznie, dogrywać nie dogrywa, strzelać też nie strzela, większość jego akcji w pobliżu pola karnego przeciwnika kończy się stratą piłki. Reszta drużyny nie lubi z nim grać i to widać. Jedyne co mu dobrze wychodzi to zwody.

Dalej będę uparcie twierdzili, że to jest nasz najbardziej utalentowany środkowy pomocnik z olbrzymimi możliwościami. Niestety wisi nad nim jakieś fatum. Mam nadzieję, że w koncu raz na dobre upora się vz tymi problemami.

Legenda gabinetu medycznego. Związać kokardką i sprzedać póki coś jest wart. Tygodniówkę można przeznaczyć np. na podwyżkę dla Jonesa.

Robertos - ani nie jest powolny ani nie brakuje mu umiejętności dogrywania. Akurat te 2 rzeczy to jego atuty. Ma inne minusy ale akurat nie te. Chyba, że chodziło Ci o pewną "zwrotność" bo z piłką przy nodze jest szybki

Jedyny kreatywny srodkowy, ktorego łamią brytyjskie wiatry. To juz przestalo byc smieszne.
Kiedys pisalem, ze czas sie z tym panem pozegnac. Zwolnic karte płac na rzecz innego. Zero pozytku z chlopaka. Dwa miesiące u lekarza, zeby zagrac poltora spotkania....... I tak w kółko. Powinien brac kilogram APAPU przed kazdym treningiem na wzmocnienie organizmu, bo ewidentnie facet jest papierowy.
Co to bylby za pilkarz, gdyby przeszczepic mu silnie stąpające nogi od Ginniego?
Nic to. Bye bye panie Keita.

To już nawet nie jest zabawne. Nie można liczyć na tego gościa w ogóle, umiejętności mu nie brakuje, ale szklany jest strasznie. Nie pogniewam się jak go sprzedamy i znajdziemy kogoś innego w jego miejsce.

Chodziło mi o to co napisałem, on nie potrafi dojść do żadnej piłki rzuconej nie bezpośrednio do niego. Jak występuje (rzadko) to gra bezpośrednio za napastnikami, kiedy ktoś ostatnio widział, żeby Mane, Salah albo Firmino strzelili jakąś bramkę z jego podania? Kopnięcie piłki do najbliższego z przodu zawodnika to nie jest żadna umiejętność dogrywania, każdy użytkownik tej strony potrafi to zrobić, sztuką jest tak podać tę piłkę aby napastnik znalazł się w dogodnej sytuacji do strzału lub kolejnego podania a Keita bardzo często rzuca te swoje piłki do zawodników stojących tyłem do bramki i z obrońcą na plecach. On takie czysto indywidualne techniczne umiejętności to może i posiada ale jako część drużyny jest mało przydatny. Na dodatek odnoszę wrażenie, że każdy kolejny mecz jest w jego wykonaniu odrobinę gorszy, facet gaśnie w oczach. Na tę chwilę jego poziom to razem z Lallaną młodzież w pucharze i nawet tam nie będzie najlepszym zawodnikiem.

Pare dni temu gdy wiadomo bylo ze zlapal uraz pisaliscie to samo, a raczej pewne bylo ze dzisiaj nie zagra. Ja bede wierzyl w niego do samego konca i twierdze ze nawet jak zagra te 30% spotkan w sezonie to i tak jest nam w stanie chocby z lawki dac cos czego nie da zaden inny pomocnik. I zycze mu i na przekor wam, zeby strzelil decydujacego gola z ATM.

Drugi Shakiri na się objawił,niestety nie możemy na nim polegać i nie ma sensu płacić pensji komuś kto nie pracuje. Pożegnać podziękować i życzyć wszystkiego dobrego w nowym miejscu pracy .

Na przekór nam ma strzelać bramki? 10 lat masz chłopak? On ma je strzelać zgodnie z naszymi oczekiwaniami, czego nie robi, ba nawet nie jest tego blisko.Co on niby takiego daje wchodząc z ławki? Wogóle dlaczego nazywa się go w tym miejscu najbardziej kreatywnym pomocnikiem Liverpoolu? Wiecie że słowo "kreatywny" pochodzi od "kreacji" czyli aktu stworzenia czegoś? Co takiego Naby Keita tworzy na boisku w naszej drużynie?

@madman99
Odważne słowa o golu Keity z Atletico biorąc pod uwagę, że on pewnie do tego czasu zdąży się połamać 3 razy. Niestety największe rozczarowanie transferowe ostatnich lat.

Robertos
Tworzy kontuzje

Ciekawe kto po nieudanym epizodzie Keity przejmie nr 8. Obyśmy pozbyli się go latem, ale nie wiem kto byłby w stanie dać za niego chociaż 50 milionów.

Pozbyć się jak najszybciej, próbując odzyskać ile się da. Rzemieślników potrafiących zadbać o defensywę mamy pod dostatkiem, a w bardziej ofensywnej roli dajmy szansę Minamino.

Widocznie najlepsi specjaliści od przygotowania fizycznego i najlepsza możliwa opieka medyczna to dla Pana piłkarza Keity zbyt mało. Stu długo broniło to, że każdy miał w pamięci co wyczyniał na boisku w wicemistrzowskim sezonie, Keita nie zdążył pokazać nic i nie zanosi się żeby miał pokazać cokolwiek.

Sprzedać za tyle ile ktos da i kupić jakiegoś walczaka o pokroju Milnera