Klopp o powrocie treningów

Jürgen Klopp otwarcie przyznał, że informacja o możliwości organizacji wspólnych treningów z udziałem wszystkich zawodników była „bardzo, bardzo budująca”.

Po tym jak Premier League jednogłośnie zagłosowała za powrotem do treningów w pełnym kontakcie, the Reds zyskali od czwartku możliwość pracy przy udziale całego składu.

Ponadto, tego samego dnia liga ogłosiła wstępny termin wznowienia rozgrywek, którym ma być 17 czerwca. Oznacza to, że celem dla Kloppa i jego zespołu jest teraz dopasowanie odpowiednich założeń treningowych w kontekście tej daty.

W trakcie niedzielnej rozmowy w Melwood Klopp powiedział dla Liverpoolfc.com:

- To z pewnością wspaniała wiadomość i diametralna różnica. Pogoda jest wyśmienita, co oznacza, że wszystkie rzeczy musimy robić na zewnątrz. Nie mamy tutaj szatni, co nieco utrudnia sprawę. Nie mamy jednak z tym żadnego problemu, nawet jest to coś fajnego.

- Cieszymy się zatem bardzo. Możemy pracować nad wszystkimi kwestiami, nad którymi chcemy pracować. Pierwszy tydzień już był dobry w zakresie treningu w małych grupach. Ta możliwość też mnie cieszyła, ponieważ ważne było, by znów wrócić na swoją drogę, przywyknąć do boiska, piłki, butów. A teraz pracujemy nad elementami taktycznymi, co wychodzi naprawdę dobrze.

- Chłopaki stanowią wciąż tę samą grupę fajnych chłopaków, a to bardzo pomaga. Jesteśmy w dobrym momencie, cieszymy się tym. Mam nadzieję, że w ciągu dwóch lub trzech tygodni zrobimy progres. Wciąż jest jeszcze wiele rzeczy do zorganizowania, to oczywiste. Mam nadzieję, że uda nam się uzyskać jeszcze trochę informacji, ale bierzemy, to co mamy i korzystamy z każdej sekundy spędzonej ze sobą.

Pomimo powrotu do treningu w kontakcie, w Melwood wciąż obowiązują zasady dystansowania się i higieny, co sprawia, że jest to znacznie odmienione miejsce od tego, które Liverpool dobrowolnie opuścił w Marcu.

System ruchu w jednym kierunku, sprawdzanie temperatury po przyjeździe i rygorystyczne kryteria dostępu do określonych obszarów obiektu to tylko niektóre z wprowadzonych procedur w zakresie zdrowia i bezpieczeństwa.

- Powiem szczerze, to było ogromne wyzwanie organizacyjne. To, co Ray Haughan zrobił w tym zakresie, jest niewiarygodne – gdzie możemy parkować, gdzie chodzić i temu podobne sprawy.

- Kiedy przechodzisz od 10 zawodników w dwóch grupach do prawie 30 piłkarzy na raz, to jest to ogromna zmiana. I nadal musimy trzymać się tych samych procedur. Jesteśmy więc w pełni skoncentrowani na tym, kiedy tu przyjeżdżamy. Powiem tak: robimy wszystko, co trzeba. Nie jest tak, jak było kiedyś.

- To zupełnie w porządku. Po prostu, kiedy tu przyjeżdżamy, to nie ma „Jupi!”. Natomiast zastanawiasz się: „Gdzie mam pojechać, gdzie jest osoba, która zmierzy mi temperaturę?”. Tak to w tej chwili wygląda.

W zeszłotygodniowej rozmowie z Liverpoolfc.com Klopp powiedział, że trwający okres treningów przypomina przygotowania przedsezonowe z uwagi na pracę, która ma służyć zbudowaniu u zawodników kondycji meczowej.

Teraz powtarza:

- Teraz nie musimy być w kondycji meczowej. Staramy się dzień za dniem zwiększać intensywność, ale kondycję musimy mieć na 19-tego lub 20-tego, czy inny dzień, w którym wpiszą nam mecz z Evertonem. Tak myślę. To będzie moment, w którym będziemy chcieli być gotowi na 100%.

- Do tego czasu mamy około trzy tygodnie, a to dobrze. Chcemy wykorzystać ten czas i wykorzystamy go. To nasz okres przedsezonowy. Tak jak powiedziałem, nie spodziewamy się długiej przerwy między sezonami, więc ten okres jest dla nas bardzo ważny. Do tej pory w życiu nie mieliśmy dziewięciu tygodni bez treningu. Odkąd rozgrywa się mecze, tak to właściwie wygląda. Teraz wszystko jest inaczej, ale jest to jednocześnie interesujące.

- Cieszymy się tą sytuacją. Wszystko jest naprawdę dobrze. A teraz, powiem szczerze, znowu wszystko się odmienia. Możemy być tu razem i trenować wspólnie przez godzinę lub dwie. Pojawia się ten kontakt, a także informacje zwrotne bezpośrednio na boisku, a nie przez komputer czy monitor. To bardzo, bardzo budujące.

Premier League w najbliższym czasie ma zaprezentować terminarz rozgrywek, ale Klopp zaznaczył, że musi zostać wykonana jeszcze praca poza boiskiem treningowym, żeby dopilnować spraw logistycznych związanych z restartem sezonu.

- To jest to, na co wszyscy czekamy – powiedział Klopp na temat informacji o wstępnym terminie wznowienia rozgrywek.

- Jednak tak było zawsze. Czekaliśmy na to. Ktoś nam powiedział, że możemy zaczynać, więc jest dobrze. Teraz wiemy, z punktu widzenia treningów, co i kiedy musimy zrobić, a także na kiedy musimy być w 100% na najlepszym poziomie, jak mamy trenować na różnych poziomach intensywności. To bardzo ważne.

- Obecnie, co oczywiste, coraz bardziej i bardziej interesuje nas to, kiedy i gdzie zagramy. Terminy są bardzo ważne, ponieważ będziemy mogli stwierdzić, jak zorganizować kwestie podróży. Cała sytuacja zatem sprawia, że jesteśmy zajęci, ale to całkowicie ok.

- Natomiast na boisku wszystko jest dobrze, a to naprawdę świetna wiadomość. Jeśli chodzi o całą otoczkę, to zorganizujemy wszystko tak dobrze, jak to możliwe w obecnych okolicznościach.

Rozmowę przeprowadzili dziennikarze Liverpoolfc.com