Z New Balance do końca lipca

Bardzo mnie to cieszy, czekam aż nowe kity wejdą w życie i trzeba kupić replikę ;)

Kurde, już się nie mogę doczekać jak chłopcy wybiegną w nowych strojach i te czarne banery ze znaczkiem najacza. Można powiedzieć ten znaczek przypomina mi czasy dzieciństwa kiedy każdy dzieciak chciał nosić się w takich ciuchach, ale wtedy mało kogo było na to stać.

Wreszcie konkretny sponsor na którego zasługiwaliśmy od długiego czasu. Mam dwie koszulki Adidasa więc chętnie kupię kolejne dwie, ale już tym razem Nike. Myślę, że nie powinniśmy tęsknić za NB skoro teraz dzięki nowemu sponsorowi będziemy mieli kolejnego asa w rękawie przy transferach topowych graczy. Czekam z niecierpliwością :)

Bardzo dobrze, już mniej ważne z tym logo, ale kontrakt ile lepszy, a kasa się przyda. W dobie koronowirusa klub stracił tyle kasy, oby takie nowe umowy sponsorskie podreperowały budżet.

Nowe koszulki zbiegają się co roku z moimi urodzinami. Niezła kolekcja już się nazbierała(Reebok,Adidas,NB) i żona nie ma problemu z prezentem :)

Nie zapominajmy, że nasza „super dobra umowa” z Nike jest „super dobra”, bo obejmuje zamiast twardej gotówki udział w zyskach ze sprzedaży. Zobaczymy, czy w obecnych niepewnych czasach nie wyjdziemy na tym jak Zabłocki na mydle.

Arvedui Twoje obawy są zrozumiałe i słuszne, bo kryzys dotyka wszystkich. Ale w świetle nowych ustaleń gdzie w czerwcu wracamy do gry, mistrzostwo jest tylko kwestią czasu. Jeśli będziemy mieli mistrzostwo to będzie to dla nas wielki skok marketingowy. A jeśli Nike podepnie pod tą kampanię reklamową jeszcze inne ikony sportu i drużyny tak jak było zapowiadane przy negocjacjach, to naprawdę wydaje mi się że ciężko będzie osiągnąć niższy budżet jak ten za czasów umowy z NB. Nie mówiąc już, że każdy konkretny transfer może nam zapewnić znaczne środki na koncie klubu. Ta umowa z Nike jest moim zdaniem majstersztykiem, ponieważ obie marki mają świadomość że są od siebie uzależnione i jadą na tym samym wózku. A nasz wynik finansowy jest w naszych rękach.

VII

W jaki sposob Nike stanie sie asem w ściąganiu nowych graczy?
Ja uwazam ze maja gowno do gadania bo nasz sztab nigdy nie sciagnie zawodnika za wielką kase ze względów marketingowych, a dwa to w koncu sie nauczcie ze nie jesteśmy klubem ktory sprowadza wielkie gwiazdy, my wolimy szlifować zawodnikow niz kupowac gotowce, Liverpool nigdy z tego nie slynal co mnie osobiscie napawa dumą. Co do samego kontraktu to Chelsea ma z nimi podpisany na 60 mln rocznie, ciekawe czy osiągniemy podobne wyniki po wypłacie % od sprzedaży....

@poprzerwie2 mnie się wydaje, że mogą się dołożyć do jakiegoś transferu, np. Wernera żeby był twarzą projektu "Nike Liverpool". Osobiście myślę, że nie wyjdziemy na tym jak Zabłocki na mydle, ale też nie zwiększymy wiele przychodów na kontrakcie z Nike, przez obecne czasy. Ciekawe jak ukształtuje się rynek, taki Mourinho mówi, że rynek bardzo się zmieni, jednak ja obstawiam że może będzie taniej o jakieś 20%, nie uwzględniając piłkarzy typu Werner że śmiesznymi klauzulami.

firo9

Zacznę od tego ze sponsorem Wernera jest chyba Adidas wiec oni raczej do tego typu transferu sie nie dołożą, przynajmniej tak mi sie wydaje ze działają w kierunku zawodnikow związanych z ich marką.
Jak np Pogba I naciski na Real...

Co do samego rynku transferowego, uwazam ze kompletnie nic sie nie zmieni a może jedynie to, ze lato bedzie ubozsze w ruchy za gigantyczne pieniadze, jednak transakcje rzedu 50-80 mln będziemy raczej widywać. Wydaje mi sie ze Werner jest nasz ale staramy się ugrać ile sie da do samego końca trwania klauzuli, jak Lipsk nic nie zejdzie to i tak wpłacimy w tym miesiącu kwote zawarta w klauzuli

poprzerwie2 Mi nie chodziło o to że Nike ma się nam dokładać do transferów. Nie mówiłem też że mamy robić transfery za rekordową kasę. Chodzi o to, że w momencie sprowadzenia któregoś spośród rozpoznawalnych zawodników notujemy wzrost sprzedaży koszulek z jego numerem. Nawet nie musi być to kosztowny zawodnik czego przykładem jest Minamino. @firo ma rację, bo potencjalnie może zdarzyć się tak że Nike będzie chciało żebyśmy za wszelką cenę zakontraktowali jakąś gwiazdę i budować na niej kampanię.

Natomiast jeśli chodzi o teorię na temat szlifowania talentów i bazowania na zasobach naturalnych to przecież wszyscy pamiętamy jak to przez pierwsze dwa sezony Jurgen podkreślał, że nie będzie wydawał wielkich sum bo to chore. I co potem? Myk Van Dijk 85mln, Fabinho 45mln, Naby Keita 60mln, Alisson 62mln. Także nie wydaje mi się że jesteśmy takimi szlifierkami diamentów i nie kupujemy gotowców. Tym bardziej że większość z wymienionych wcześniej zawodników w momencie zakupu przekraczało wiek 25 lat. Gdybyśmy byli fabryką diamentów jak Porto to w tym momencie zamiast jednego TAA o pierwszy skład biłoby się co najmniej 7 zawodników akademii. A przecież tylu naszych wychowanków tuła się na wypożyczeniach.

VII

Ale wiedz że cena za Aliego byla takim "wyrownaniem" za Salaha, zreszta Roma jak i Southampton dobrze wiedzieli że stoimy z hajsem dzieki sprzedaży Filipka, mysle ze gdyby nie kasa z niego to tych dwoch panow nie było by tak szybko w klubie, zreszta Klopp byl pewien jednego, jak i drugiego co można dzisiaj zobaczyć patrzac na ich wartość, praktycznie podskoczyla o 100%, zreszta kwoty rzedu 50-80 mln to już byla wtedy normalność, zreszta kazdy wie ze Premiership stac a transfery wewnętrzne to już całkiem inne sumy anizeli sprowadzenie kogos z innej ligi, gdy dzisiaj myślimy o kwocie zapłaconej za VvD to wydaje sie smieszna, jak dla Mnie potezny wydatek to 100+, chodziło mi raczej o takie sumy.

A co do Nike i budowania kampanii na jakiejs gwieździe, Klopp nie kupi nikogo bo tak chce Nike, żeby kogos sprowadzic zawodnik musi spełniać wszystkie kryteria w każdym szczególe, i uwazam ze w tej kwesti Nike bedzie mialo gowno do gadania, zreszta co oni nam płacą, patrzac na to ile bierze Farselona, czy nawet Chelsea, lub United z Realem od Adidasa to i tak małe pieniazki...