Boss: Jedziemy po zwycięstwo
Jürgen Klopp oznajmił, że szpaler z okazji zdobycia tytułu mistrzowskiego, który odbędzie się przy okazji meczu z Manchesterem City, nie zdekoncentruje zespołu.
W trakcie środowej konferencji prasowej, Jürgen Klopp w ten sposób wypowiedział się na ten temat:
- Nie jestem pewien, czy kiedyś otrzymałem coś takiego, ponieważ dawno temu coś tam wygraliśmy w Niemczech. Nie wydaje mi się, żeby w Niemczech też istniał taki zwyczaj, ale to angielska tradycja, to tradycja Premier League. Przyjmiemy to, bo to miły gest. Nie jest mi to potrzebne, ponieważ jedziemy tam rozegrać mecz i chcemy go wygrać.
- Nie świętuje tego, co miało miejsce tydzień temu. To miły gest, ale nic ponad to. City będą silniejsi w przyszłym sezonie, United będą silniejsi w przyszłym sezonie, Chelsea będą silniejsi w przyszłym sezonie. Wszystkie drużyny będą mocniejsze, nie tylko te 3.
- City jest wybitnym zespołem, United jest w świetnej formie, a Chelsea jest w naprawdę niezłej dyspozycji i przeprowadzili interesujące transfery. Tottenham nie będzie spał, Arsenal nie będzie spał, Leicester nie ustąpi nawet na krok. Rzecz w tym, że mamy do rozegrania 38 meczów i ten, kto wygra najwięcej z nich może zdobyć tytuł. W tym roku udało się to nam. W przyszłym roku nie będziemy bronili tytułu, my ponownie go zaatakujemy.
- To, co udało nam się w tym roku powinno pozostać w podręcznikach do historii. Dalej pozostaje nam już ciężka praca. Postaramy się to udowodnić jutro wieczorem, ale to będzie trudne zadanie, ponieważ City to ekstra zespół.
Menedżer Liverpool zapytany o to, jak będzie wyglądało jutrzejsze spotkanie, odpowiedział:
- Będzie intensywne. Jak na razie widziałem City trzy razy. Wydaje mi się, że rozegrali więcej spotkań, ale ja widziałem ich trzykrotnie i wyglądali tak jak zwykle. To dominujący zespół, grający szeroko, grający bezpośrednio, wykorzystując długie zagrania na małej przestrzeni i na odwrót.
- Nie można odeprzeć City, jeśli nie dasz z siebie absolutnie wszystkiego. Myślę, że podobnie jest w naszym przypadku, dlatego sądzę, że tak będzie wyglądało to spotkanie. Nie wyobrażam sobie meczu, w którym obydwa zespoły pozostają pasywne i czekają na ostatni gwizdek sędziego. Na 100% ten mecz będzie wyglądał tak, jak powinien wyglądać mecz piłki nożnej. Raz zremisowaliśmy z nimi 0:0, ale nie sądzę, żeby teraz padł taki wynik.
Komentarze (0)