Ancelotti przed meczem z Liverpoolem

Carlo Ancelotti powiedział, że jego piłkarze muszą być skupieni, odważni i pewni swoich umiejętności, kiedy będą mierzyć się z Liverpoolem w derbach Merseyside.

Ewentualna wygrana Evertonu sprawi, że the Toffees zrównają się z ekipą Kloppa punktami w ligowej tabeli.

- Musimy być w pełni skoncentrowani na tym, co będzie się działo na boisku. Oczywiście mamy swoją strategię, musimy być odważni i pełni wiary w swoje możliwości - powiedział włoski menadżer.

- Chcemy sprawić im w tym spotkaniu duże problemy. Cieszę się, że do zespołu wrócił Allan. W tym momencie to dla nas bardzo ważne i wierzę, że będzie miało to wpływ na poprawę osiąganych przez zespół wyników.

Włoch powiedział, że do składu powinien wrócić także James Rodriguez. Kolumbijczyk ostatni mecz z Manchesterem City rozpoczął na ławce rezerwowych z powodu drobnej kontuzji łydki.

- Tak, z Manchesterem City rozgrywaliśmy naprawdę ciężkie spotkanie i teraz z Liverpoolem będzie podobnie.

- Oczywiście to będzie inny mecz, gdyż nasi przeciwnicy w pewien sposób się różnią.

- Motywacja w drużynie jest na najwyższym pułapie. Chcemy podjąć rywalizację z naszym sąsiadem. Jasne wiemy, że to derby i wyjątkowy mecz dla kibiców.

- Zagrali naprawdę fajne zawody w starciu z Lipskiem. Mają problemy z regularnością w tym sezonie, podobnie jak wszystkie drużyny w Premier League, no może poza Manchesterem City!

- Po dobrym wyniku w Lidze Mistrzów na pewno nabiorą wiatru w żagle. Każdy z zespołów będzie mocno zmotywowany wychodząc na boisko.

- Każdy będzie chciał wygrać. Być może dla nas będzie to odpowiednia pora, by w końcu ich pokonać. Nie nakładamy na siebie dodatkowej presji. Wiemy, że z każdym miesiącem jako drużyna notujemy postępy. 

- James miał drobny problem z łydką, ale teraz wszystko jest już ok. Codziennie ze sobą rozmawiamy. Jest szczęśliwy, zmotywowany i głodny gry - podsumował Carlo.