Casemiro docenia klasę rywala

Casemiro był pełen uznania dla Liverpoolu po wczorajszej potyczce w Champions League na Anfield. Królewscy bezbramkowo zremisowali z the Reds, czym zapewnili sobie awans do półfinału rozgrywek.

Real przystępował do rewanżu z dwubramkową zaliczką z pierwszego meczu. Podopieczni Jürgena Kloppa robili wszystko, co w ich mocy, by odrobić straty na Anfield, ale mimo kilku niezłych sytuacji, Liverpool nie strzelił nawet jednego gola.

Casemiro miał okazję do ostrych pojedynków w tym spotkaniu z Jamesem Milnerem i Andy'm Robertsonem. W pomeczowym wywiadzie przyznał, że Liverpool utrudnił mocno życie Realowi w tym starciu.

- Wiedzieliśmy, że to będzie bardzo ciężki mecz, zwłaszcza ze względu na klasę przeciwnika, z którym przyszło się nam mierzyć - powiedział Brazylijczyk.

- Wszyscy wzorowo wykonali swoją robotę. Wiedzieliśmy, że mamy przewagę po pierwszym meczu, ale wyszliśmy na boisko z zamiarem walki o wygraną.

- Liverpool gra z dużą intensywnością, posiada klasowego menadżera, więc był mocnym rywalem. Włożyliśmy w ten dwumecz ogromny wysiłek i moim zdaniem było to kluczem do naszego awansu.

- Jeśli chodzi o półfinał to moim zdaniem nie ma w nim oczywistego faworyta. Teraz musimy się skoncentrować na najbliższym meczu La Liga.