Analiza profilu Konaté przez Ralpha Honigsteina

Po czterech bardzo udanych sezonach w Bundeslidze i wyrobieniu sobie świetnej reputacji, Ibrahima Konaté ma dołączyć tego lata do drużyny Liverpoolu.

Francuski środkowy obrońca, który obecnie reprezentuje swój kraj na Mistrzostwach Europy UEFA U21 uzgodnił warunki kontraktu oraz przeszedł badania medyczne przed transferem. Opuszczenie RB Lipsk przez zawodnika ma nastąpić pierwszego lipca po uzyskaniu pozwolenia na pracę w Anglii.

Poniżej przedstawiamy opis profilu piłkarza, którym podzielił się niemiecki ekspert futbolu Raphael Honigstein.

Urodzony we francuskiej stolicy 25 maja 1999 roku, swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Paris FC, zanim w roku 2014 dołączył do FC Sochaux.

Pierwotnie obiecujący napastnik jako młodzieżowiec potem jednak podczas trzyletniej przygody w klubie na wschodzie kraju został z powodzeniem przestawiony na pozycję środkowego obrońcy. I tak oto kariera nabrała rozpędu.

Ibrahima zaliczył swój debiut dla Sochaux w styczniu 2017 roku, mając zaledwie 17 lat, gdy rozegrał całe spotkanie przeciwko Monaco w Pucharze Ligi Francuskiej. Tamtego dnia na ławce rezerwowych zasiadał również inny piłkarz Liverpoolu Fabinho.

Defensor znany pod pseudonimem Ibou, utorował sobie drogę do pierwszego składu drużyny Ligue 2 rozgrywając po 90 minut w jedenastu spotkaniach pozostałej części sezonu. Serię tę okrasił również swoim pierwszej golem w seniorskiej karierze.

Ogólnie rzecz biorąc, Sochaux jako cały zespół z trudem łapało formę, ale obiecujący nr 33 prezentował się na tyle dobrze, że chęć jego pozyskania wyraził klub z Lipska. Jeszcze w roku 2017 był już związany z niemieckim klubem, który to zapewnił sobie usługi obrońcy na zasadzie wolnego transferu.

Grał u boku pomocnika the Reds Naby'ego Keïty, a trenował pod okiem Ralpha Hasenhüttla podczas swojego debiutanckiego sezonu dla Die Roten Bullen.

Konaté zaliczył 95 występów we wszystkich rozgrywkach, z których połowa pochodzi z kampanii 2018/2019. W tym właśnie sezonie drużyna zajęła trzecią lokatę z najlepszym wynikiem defensywy w lidze.

- Jest on bardzo technicznym środkowym obrońcą – mówi Honigstein, który ma pojęcie o czytaniu gry, kontrolowaniu pola karnego, sprawności oraz innych atrybutów prezentowanych przez bohatera ostatniego transferu.

- Analizując jego rozwój, myślę, że stał on na całkiem dobrym poziomie, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że był to jego pierwszy duży klub. Przebył drogę od wolnego transferu, po remedium na problemy defensywy Liverpoolu w niedługim czasie.

- To absolutnie topowy piłkarz. Jeśli to prawda, jak się mówi, że środkowi obrońcy, podobnie jak napastnicy, dojrzewają trochę później, tutaj nasuwa się chyba dobry przykład Virgila van Dijka, to szczyt jego możliwości jest bardzo, ale to bardzo wysoko położony.

- Myślę, że może jeszcze wiele osiągnąć i sam osobiście do tego dąży. Według mnie więc, jest to rewelacyjny transfer.

Kontuzje Konaté, które mocno uszczupliły sumaryczny czas spędzony na boiskach, nie zdołały przeszkodzić jednak zawodnikowi w debiucie na szczeblu Ligi Mistrzów.

Ponad 190-centymetrowy Francuz zanotował osiem występów w tychże rozgrywkach, w tym sześć w fazie grupowej przeciwko Basaksehirowi, Manchesterowi United oraz Paris Saint-Germain.

Obserwując postęp zawodnika w Niemczech Honigstein jest przekonany, że Ibrahima dobrze dostosuje się do warunków Premier League.

- Zawsze oczywiście jest gdzieś ten element przystosowania się, gdy przychodzisz do nowej ligi o takim kalibrze.

- Liverpool pod wieloma względami gra podobny futbol co Lipsk - wysoko ustawiona linia defensywy oraz pressing, choć zawsze występują jakieś różnice.

- W mojej opinii jest gotowy na grę na tym poziomie. Zaufanie jakim go darzono w klubie nie jest dziełem przypadku i pokazuje, z jakim potencjałem mamy do czynienia.

- Lipsk prawdopodobnie wiedział, że zwróci on uwagę dużych marek, stąd też klauzula odstępnego, którą ustanowili na samym początku. Każdy wiedział, że Lipsk nie będzie dla niego ostatnim przystankiem w karierze.

Ogłoszenie transferu pomiędzy Liverpoolem, a Lipskiem nastało w momencie, gdy Konaté przygotowuje się do gry na Mistrzostwach Europy U21, w których to Francja mierzy się z Holandią w ćwierćfinale już w poniedziałek.

Po turnieju i zasłużonym odpoczynku ma on dołączyć do nowej drużyny, w której to Klopp będzie wymagał od niego zarówno jakości i szerokiego potencjału do rozwoju.

Według Honigsteina, dorobek menadżera the Reds w rozwijaniu piłkarzy był jednym z głównych czynników, dla których Ibrahima zdecydował się przenieść do Merseyside.

- Gdy wygrywasz Ligę Mistrzów i Premier League, to naturalnie, że łatwiej przyciągasz piłkarzy. Staje się to jeszcze łatwiejsze, gdy masz reputację trenera, który dobrze radzi sobie z młodymi piłkarzami.

- Bardzo mała ilość piłkarzy idzie do Liverpoolu i nie podnosi swojego poziomu, odkąd zawitał Klopp. To na pewno jeden z tych czynników, z powodu którego postanowił się tam przenieść.

- Klopp grając wcześniej również jako środkowy obrońca, mimo iż zawsze ze skromnością wypowiada się o swojej karierze, ma dobrą rękę do wyciągania maksimum potencjału ze swoich obrońców. Muszą być oni jedynie zdrowi. Konaté na pewno dostrzegł postęp niektórych piłkarzy, tak jak chociażby w przypadku Nata Phillipsa.

- Myślę, że będzie się czuł bardzo pewnie, że a) będzie regularnie występował b) będzie bardzo ważnym punktem drużyny c) Klopp wydobędzie z niego najlepsze, na co go stać.

- Podsumowując, najlepszą rzeczą w tym wszystkim jest to, że mówimy tutaj o bardzo, bardzo dużym potencjale do rozwoju.