SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1097

Teraz albo nigdy dla Keïty


Taki artykuł już został napisany. Właściwie to był pisany co roku w sierpniu. 

Liverpool. Naby Keïta. Nowy sezon. Nowa nadzieja i optymizm. Czy w tym roku Gwinejczyk w końcu pokaże na co go stać? 

To może dziwne, a nawet niesprawiedliwe, zadawać takie pytanie. W końcu mówimy o zawodniku, który wygrał Premier League, Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwo Świata, a jest w klubie od trzech lat. 

Te sukcesy i medale pokazują tylko połowę historii. Keïta rozpoczyna czwarty sezon w Merseyside i wie, że jeśli ma pokazać swój potencjał na Anfield, to teraz albo nigdy. 

W linii pomocy Liverpoolu jest wolne miejsce po odejściu Wijnalduma, który zostawił lukę. Teraz tą lukę trzeba zapełnić. Holender był zawodnikiem, na którego Jürgen Klopp mógł zawsze polegać przez ostatnie pięć lat, ale teraz Wijnalduma już nie ma. 

Czy Keïta może zająć jego miejsce? 

Liczby pokazują, że raczej nie. Keïta dołączył do Liverpoolu w 2018 roku i od tego czasu wyszedł w pierwszym składzie tylko w 47 meczach. Dla porównania Wijnaldum, rozpoczął 45 spotkań tylko w zeszłym sezonie. 

Liczba występów Keïty w barwach the Reds z każdym rokiem maleje. W pierwszym sezonie było ich 33, w drugim 27, w ostatnim już tylko 16. To był dla niego okropny sezon, w którym tylko dziewięć razy zagrał od początku we wszystkich rozgrywkach. 

Ostatni z tych meczów zakończył się w upokarzający sposób. Keïta został zmieniony jeszcze przed przerwą, gdy Liverpool przegrywał z Realem Madryt w ćwierćfinale Ligi Mistrzów w kwietniu. 

Klopp powiedział, że chodziło o kwestie taktyczne. Jednak Keïta już później nie zagrał ani minuty, podczas gdy Liverpool walczył o uratowanie sezonu. To nie jest dobry znak, zwłaszcza dla zawodnika, który jest trzecim najdroższym transferem w historii klubu. 

Wydanie przez Liverpool 53 milionów funtów za zawodnika, który tak bardzo imponował występami w Bundeslidze w barwach RB Lipsk mogło się wydawać wtedy promocją. Prawda jest jednak taka, że Keïta od czasu transferu nawet nie zbliżył się do poziomu, który by usprawiedliwiał taki wydatek. Jeśli Liverpool chciałby go teraz sprzedać, to odzyskanie chociaż połowy tej kwoty byłoby postrzegane jako sukces. 

Nie, żeby chcieli go sprzedać. Tego lata pojawiały się plotki, że Keïta i jego ludzie są niezadowoleni, mówiło się o zainteresowaniu ze strony Atletico Madryt i innych klubów, ale Liverpool zawsze mówił to samo: Keïta nie jest na sprzedaż, pozostaje kluczową postacią dla planów klubu. 

- Jego przyszłość jest tutaj - powiedział Klopp w maju. Niemiec wie jednak, że w tym sezonie coś musi się zmienić. Keïta go ekscytuje, ale Klopp potrzebuje czegoś więcej. Więcej występów, więcej konsekwencji, więcej szczęścia. 

Z obozu przygotowawczego napływają dobre znaki, ale tak bywało już często. Keïta wyglądał dobrze podczas obozu w Austrii i teraz we Francji. Gwinejczyk zaliczył również świetne występy w sparingach przeciwko Mainz i Hercie Berlin. 

Przeciwko Hercie to on stworzył Liverpoolowi szansę przy pierwszym golu. Wygrał piłkę w środku pola, a następnie wypuścił Salaha świetnym prostopadłym podaniem. 

To był moment, w którym zobaczyliśmy co Keïta może wnieść do Liverpoolu i dlaczego wśród fanów panuje tak duża frustracja, że mogą oglądać takie zagrania tak rzadko. 

- Jego jakość jest niezaprzeczalna - powiedział w marcu Christoph Freund, dyrektor sportowy jego byłego klubu z Salzburga. 

- Kontuzje sprawiają jednak, że nie może wejść w odpowiedni rytm, którego potrzebuje by tą jakość pokazywać. 

Trudno się z tym nie zgodzić. 

Odkąd Keïta dołączył do klubu, Liverpool rozegrał 163 oficjalne mecze. Gwinejczyk był dostępny tylko w 106 z nich, a wystąpił tylko w 76. 

Zaliczył 7 goli i 4 asysty. Rozegrał pełne 90 minut tylko 13 razy, a wiele razy zmieniany był po około godzinie gry. Nigdy nie zagrał w pierwszym składzie przez więcej niż pięć meczów z rzędu, a od lutego 2019, nie udało mu się zagrać nawet w czterech meczów z rzędu. 

- Myślę, że wielu ludzi oczekuje od niego, by stał się jednym z najlepszych pomocników w Premier League - mówi Peter Zeidler, kolejny były szef Keïty z Salzburga. 

- Kolejny krok jest jednak zawsze najtrudniejszy. 

Czas ciągle gra na jego korzyść. Ma 26 lat i najlepszy czas dopiero przed nim, a ma wszystkie atrybuty by to wykorzystać. Klopp nazwał go "pomocnikiem kompletnym", radzącym sobie świetnie w obronie i w ataku. 

To ponownie będzie dla niego ważny sezon. Keïta wszedł właśnie w ostatnie dwa lata swojego kontraktu z Liverpoolem i jeśli chce otrzymać nową umowę to musi pokazać Kloppowi, że może być zdrowy i gotowy do gry cały czas. 

The Reds przygotowują nowe umowy dla Salaha, Alissona Beckera, Virgila van Dijka i Andy'ego Robertsona. Trent Alexander-Arnold i Fabinho już podpisali nowe kontrakty. 

Zawodnicy tacy jak Sadio Mané, Roberto Firmino, Jordan Henderson czy Alex Oxlade-Chamberlain również wchodzą w ostatnie dwa lata swoich umów. Przed Michaelem Edwardsem i jego ekipą nadchodzące miesiące będą stały pod znakiem ważnych decyzji. 

Keïta ma nadzieję dać im kolejny powód do myślenia, ale może tego dokonać tylko w jeden sposób. Po trzech latach i wielu problemach, czas pokazać na co go stać. 

Anfield czeka. Ciągle. 

Neil Jones

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (17)

poprzerwie2 04.08.2021 15:46 #
Jeżeli będzie zdrowie to stawiam Keitę jako faworyta do zawodnika sezonu.
Ja tam dalej w niego wierzę, w jego umiejętności i to niesforne zdrowie.
Musi teraz to dźwignąć, akurat jest na to idealny moment
RedFan1892 04.08.2021 15:58 #
Zgadzam się z Tobą, jest luka w pomocy i dobrze by było żeby wykorzystał szansę gry w podstawie. Keita YNWA, pokaż i udowodnij na co Cię stać.
firo9 04.08.2021 16:28 #
Jeżeli będzie zdrowie. No przez kilka lat nigdy nie złapał formy, właśnie przez zdrowie. Fajnie, niech się pokazuje, oby mu zdrowie sprzyjało. Ale do pomocy niezbędna jest świeża krew, zawodnik który nie połamie się za dwa miesiące.
Gin 04.08.2021 16:12 #
Dokładnie tak!! Pomimo, iż Pan redaktor się napracował nad newsem to przekaz jest jeden.
Jeśli Keita teraz nie zawalczy o siebie i stanowisko w klubie to już nigdy tego nie zrobi. Masz sezon na pokazanie po co tu jesteś NABY... Jak złapiesz kontuzję to pakuj się już.. sorry ale taka prawda.
firo9 04.08.2021 16:26 #
Już to słyszałem. Za dwa miesiące będzie to samo! Trzeba kupić pomocnika i tyle.
Gin 04.08.2021 16:12 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 04.08.2021 16:21 #
Keita już nie raz pokazywał, że jest genialnym zawodnikiem. Umiejętność gry na małej przestrzeni, inteligencja i ciąg na bramkę, to jego atuty. Jeśli jest w rytmie meczowy, to jest jednym z najlepszych zawodników w drużynie. Szkoda że zdrowia mu nie dopisuje.
Radbug 04.08.2021 20:09 #
To prawda. Niestety ale ostatni raz robił to jeszcze w Lipsku. Szkoda, że nie u nas...
firo9 04.08.2021 16:25 #
Oho, czyli nie potrzebujemy pomocnika, no tak! Po 3 miesiącach Ox będzie grał jeśli nie wypadnie. Wiara w Keite to naiwność i nie boję się tego powiedzieć.
kuczq 04.08.2021 16:59 #
Już się zaczyna propaganda i robienie z Keity „nowego transferu”.
liverpool01892 04.08.2021 17:53 #
Przesada. Jak będzie dobrze grał to pięknie, jeśli złapie kontuzje to trudno, będziemy czekać dalej. To wszystko. Sam Keita nic wielkiego nie zdziała
cezarkop 04.08.2021 18:26 #
Keita w Liverpoolu to póki co tylko teoria, w praktyce jest stałym klientem gabinetów lekarskich. 3 lata różnorakich urazów to nie przypadek, nie wiem czy to PL mu nie służy czy metody treningowe u nas. Jedno jest pewne, papiery na granie ma jak mało kto ale nie wierzę by u nas jeszcze je pokazał.
hoster 04.08.2021 19:34 #
Ktoś ostatnio napisał na forum, że po kontrakcie dla Fabinho wjedzie PRowy artykuł o tym, że nie trzeba nikogo kupować bo czas Keity nadchodzi. No i proszę jest jak na zawołanie.
paxemx 04.08.2021 20:46 #
No chyba trafiłem :( jak początek sezonu zaczniemy z poziomem gry z drugiej części ostatniego sezonu i będziemy w pobliżu 8 miejsca to nie zdziwię się jak brytyjskie gazety zaczna nakręcać spiralę zwolnienia Kloppa. Jak rozpoczną nagonkę może się stać roznie... Zobaczymy pożyjemy.
Radbug 04.08.2021 20:08 #
HAHAHAHAAHAAAAAAAAAA

Wiedziałem. Wiedziałem, że taki artykul już niedługo się pojawi. A właściwie nie ja ale jakiś inny użytkownik z tydzień dwa temu o tym pisał.
poprzerwie2 04.08.2021 20:14 #
Wiedziała większość naszej społeczności, osobiście wierzę w niego
MG75 04.08.2021 22:00 #
Lepszej okazji Keita nie będzie już miał.
Vacat w pomocy, długa przerwa między sezonami, pełen cykl przygotowawczy przed sezonem.
Teraz albo nigdy. Ja trzymam kciuki za Naby'ego.
BigAnfield 04.08.2021 22:41 #
Sprzedać i zapomnieć. Po co wałkować o tej szansie skoro gość jeszcze w sierpniu dozna kontuzji i wypadnie na dwa miechy. Można było się nabrać sezon, dwa, ale trzeci to już nieśmieszny żart. To nie jest liga dla niego. Podziwiam ludzi, którzy w niego wierzą, że odpali. Ja wierzyłem w poprzednim i poprzednim sezonie. W tym dla mnie chłopak jest skreślony. Nie można opierać pomocy na tak podatnym na urazy piłkarzu. To nie wypali, a tylko popsuje plany na resztę sezonu. Potem zaczną się roszady i wystawianie piłkarzy na nieswoich pozycjach, aby uzupełnić po nim luke. Ja tego nie kupuje. Wole drewno z żelaznym płucem w środku pola, niż wirtuoza z nogami z waty. Transfer niewypał. Trudno, czasem takie się zdążają. Wszystkiego człowiek nie przewidzi.

Pozostałe aktualności

Peter Moore o nowych kontraktach  (0)
21.11.2024 18:52, Wiktoria18, Liverpool Echo
Lewis Koumas zachwyca w Stoke City  (0)
21.11.2024 17:13, FroncQ, Liverpool Echo
Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com